CROPPowa ekipa w Toronto: CROPP jesień zima 2014

CROPP rusza z najnowszą kampanią promującą jesienną kolekcję marki. Po wielu miastach, jakie do tej pory pojawiały się w kampaniach CROPPa, tym razem CROPPowa ekipa trafiła do Toronto, gdzie powstały zdjęcia, film i lookbooki na nadchodzący sezon.

CROPP jesien-zima 2014-2014 (2)

Po wizycie w Tajpej latem, CROPP wysłał swoich ludzi na drugi kraniec globu, do Kanady – kraju hokeja, syropu klonowego i bardzo uprzejmych ludzi. Członkowie CROPPowej paczki są być może trochę mniej grzeczni od statystycznego Kanadyjczyka, ale i tak świetnie odnaleźli się w nowoczesnym krajobrazie miasta.

Sesja jednak stroni od wielkomiejskiego zgiełku, koncentrując się na niespiesznym, bardzo wyluzowanym i leniwym klimacie, dla którego tło stanowi nowoczesna sylwetka Toronto, ale przede wszystkim jego podejrzane uliczki, ściany pełne graffiti i oldschoolowe neony. Na zdjęciach grupa przyjaciół po prostu buja się po mieście, spędzając razem czas na pustych parkingach i ogrodzonych boiskach do koszykówki, przesiadując na krawężnikach i schodach przeciwpożarowych, jeżdżąc metrem i zabijając nudę, dobrze się bawiąc w swoim towarzystwie.

Autorem zdjęć do jesiennej sesji jest Stanisław Boniecki, fotograf znany między innymi ze zdjęć z podróży w różne zakątki świata. Przy okazji sesji zdjęciowej powstało również video, stworzone przez ekipę odpowiedzialną za ostatnie, letnie filmy CROPPa – czyli reżysera Floriana Malaka i operatora Kamila Płockiego. Dodatkowo marka zadbała o stworzenie lookbooków, przedstawiających sztandarowe stylizacje z jesiennej kolekcji.

Stylizacje na potrzeby zdjęć przygotowała Dorota Boruń, make-up to dzieło Marianny Jurkiewicz. Całością kierował dyrektor artystyczny marki Jakub Borkowski.

Zarówno zdjęcia wizerunkowe jak i film oraz lookbooki znaleźć można na odświeżonej na nowy sezon stronie www.cropp.com oraz na kanałach społecznościowych marki a ubrania z najnowszej, jesiennej kolekcji – w salonach CROPP w całej Polsce.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (202 głosów, średnia: 4,26 z 5)
loading... zapisuję głos...