Co zrobić z zeszytem? 7 pomysłów na puste notesy lub zeszyty, które nie zostały zapełnione podczas roku szkolnego!

Co zrobić z zeszytem? Pewnie nie raz zadawałaś sobie to pytanie i pewnie nie raz dotyczyło nie jednego notesu, a kilku czy… kilkunastu. Każda z nas z pewnością trzyma je w szafkach. Jedne są jeszcze pozostałościami po nauce, inne kupiłaś bo zakochałaś się w okładce, a jeszcze inne miały ci służyć do nauki angielskiego. Jak wiadomo, często kończyło się na zapisaniu kilku zdań albo… pozostawieniu notesu w stanie nienaruszonym. Na szczęście możesz je jeszcze wykorzystać. Zrób to choćby z wyślą o ekologii i ideologią zero waste. Nie zapisuj ważnych spraw na karteczkach, bo te się gubią! Załóż zeszyty od zadań specjalnych! Oto 7 inspiracji.

Co zrobić z zeszytem? 6 pomysłów na puste notesy!

1) Bucket list

To moda, która przypłynęła do nas zza Oceanu, choć znamy ją od pokoleń – tyle, że nie pod nazwą. „Bucket list” to nic innego jak lista planów i marzeń, które chcemy zrealizować za życia. Wiadomo, im człowiek starszy tym więcej realizuje, zamiast zapisywać. Tymczasem puść wodze fantazji i pomyśl co tak naprawdę chciałabyś zrobić, co zobaczyć, kogo spotkać, czego posmakować, jak zatańczyć, co ubrać, komu pomóc… Każde marzenie możesz ozdabiać zdjęciami czy wycinkami z gazet. Gdy się uda  – wykreśl nagłówek. Rysowanie na nim barwnej linii zadziała jak najlepsza oczyszczająca terapia połączona z poczuciem szczęścia.

2) Książka kucharska

Twoja babcia piecze najlepszą szarlotkę, koleżanki podrzucają ci coraz to nowe wegańskie przepisy, a do tego znalazłaś świetną potrawę, która powinna pomóc odchudzić twojego chłopaka. Problem w tym, że jedno znajduje się w sms-ie, inne na stronie internetowej, a kolejne wymaga telefonu do rodziny. A gdyby tak wszystkie cenne przepisy zgromadzić w jednym miejscu? Dzięki temu zaoszczędzisz czasu na kolejne poszukiwania, a także zapiszesz wszystkie cenne uwagi, które sprawią, że potrawa z każdym kolejnym gotowaniem zbliżać się będzie do perfekcji.

3) Plan zdrowej diety i ćwiczeń

Wiele z nas nie może schudnąć, bo tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy z tego, co je w ciągu dnia. Okazuje się bowiem, że o wielu rzeczach zapominamy, albo wydają nam się one mało znaczące. Zapisanie tego, co zjadasz uświadomi ci co i w jakich ilościach ląduje w na twoim talerzu. To może być terapia szokowa i pierwszy krok ku zmniejszeniu wagi. Ale taki zeszyt pomoże ci również zbilansować dietę, policzyć kalorię, a także rozpisać plan treningowy. W obu przypadkach najlepiej najpierw skonsultować się w tych sprawach z ekspertami. Dzięki temu zarówno wasza dieta, jak i ćwiczenia, nabiorą sensu. Tutaj również możesz zapisywać wagę i wymiary. Jednym słowem – będziesz miała wszystko pod kontrolą!

4) Doskonalenie pisma

Wiadomo – klawiatura już dawno zastąpiła nam długopisy. Może jednak warto wrócić do archaicznych przyzwyczajeń i potrenować kaligrafię? Niewykluczone, że masz talent w tym kierunku, który wykorzystasz choćby pisząc własnoręcznie rozmaite zaproszenia. Taka forma jest bowiem dziś jak najbardziej w cenie, bo, jak wspomniałyśmy wyżej, należy do rzadkości. Ale ćwiczenie pisma może cię zrelaksować, przy okazji je wyrównując, co również będzie atutem, gdy zdecydujesz się na napisanie listu.

5) Podziękowania

Tak wielu dobrych ludzi mamy wokół siebie i niestety… tak często o tym zapominamy. Stwórz więc dzienniczek z podziękowaniami, każdego dnia zapisując, jakiego dobra albo zwyczajnie miłego gestu doświadczyłaś. Może ktoś się serdecznie do ciebie uśmiechnął, koleżanka pomogła ci w sytuacji bez wyjścia, a pan w kolejce po bułki powiedział ci miły komplement. Warto zapisywać sobie takie rzeczy, bowiem uświadamiają nam, że w życiu nie jesteśmy samotni. Warto sięgnąć po te zapiski gdy doskwiera nam chandra.  Może wówczas znajdziemy zapisek o kimś, komu akurat konkretnego dnia ty możesz pomóc. Okazanie dobrego serca to często najlepszy lek na największego doła.

6) Pamiętnik

Idei prowadzenia pamiętnika nikomu przedstawiać nie musimy. Pisząc jednak o zeszytach, nie mogło zabraknąć go w naszym zestawieniu. Być może zerkając do tego artykułu przypomnisz sobie, że miałaś kiedyś podobną rzecz, co teraz będzie oznaczało długą sentymentalną wędrówkę. A może właśnie dziś weźmiesz stary zeszyt i zaczniesz opisywać swój dzień, wklejać zdjęcia (przypomnisz sobie, że kiedyś interesowałaś się fotografią, a na strychu leży aparat), ronić łzy i się do siebie uśmiechać. To świetna terapia, która zadba o duszę. A dbać o nią powinnaś!

7) Dziennik Snów

Jedną z metod badań Zygmunta Freuda było zapisywanie snów zaraz po przebudzeniu. Warto to robić, bo nasz mózg tak jest skonstruowany, że często już kilka minut od wstania z łóżka marzenia senne ulatują, na zawsze. Tymczasem to fascynujące historie i obrazy, które wiele mówią o człowieku. Może powstanie z nich książka, a może przydadzą się gdy zaczniesz się dogłębnie interesować ludzką, a przede wszystkim swoją naturą?