Co powoduje raka? Przedstawiamy 7 faktów i mitów!
Współcześnie żyjemy w przeświadczeniu, że właściwie wszystko może nas zabić. Jest to po części prawda, jednak nie warto denerwować się kolejnymi powielanymi na temat zdrowia mitami. Dziś przyjrzymy się tym, które dotyczą choroby naszych czasów – raka. Nie bez przyczyny wspominamy, aby ograniczać nerwy. Stres bowiem jest jednym z czynników, który prowadzi do nowotworów i dziesiątkuje nasze społeczeństwo.
Nieraz słyszałaś, że trzymanie telefonu koło poduszki emituje fale, które w przyszłości powodują raka. Podobnie jak tłuste jedzenie, plastikowe butelki czy… noszenie stanika z fiszbinami. Czy to faktycznie prawda? A może większość z tych twierdzeń to powtarzane mity i z niektórych rzeczy wcale nie musisz rezygnować? Postanowiłyśmy przyjrzeć się bliżej tematowi i, opierając się na udostępnionych w sieci badaniach naukowych, rozwiać niektóre wątpliwości. Co powoduje raka? Poznaj kilka faktów i mitów.
Co powoduje raka? Przedstawiamy 7 faktów i mitów!
1) Smażone mięso spożywane w nadmiarze: FAKT
Według naukowców już samo spożywanie mięsa w porcjach przekraczających nasze dzienne zapotrzebowanie przyczynia się do zachorowań na raka. Białka, w które bogate jest mięso, powinnyśmy spożywać nie więcej niż 0, 8 grama na kilogram wagi ciała dziennie. Pamiętaj jednak, że białko zjadasz też z innych źródeł. Jeżeli mięso jest smażone na tłuszczach – mogą w trakcie tego procesu wytwarzać się związki rakotwórcze. Im tłustsza karkóweczka i schabik, tym jest ich więcej.
2) Słodzenie słodzikami: MIT
Nie od dziś mówi się, że cukier to „biała śmierć”. Niektórzy mówią też tak o słodzikach, które powstały z myślą o tym, że będą jego zdrowszymi zamiennikami. Nazywane są rakotwórczą chemią, choć tak naprawdę żadne przeprowadzone dotąd badania tego nie wykazały. Spokojnie możemy dosładzać herbatę stewią czy aspartamem. Groźna była jedynie sacharyna. Obecnie nie wytwarza się już słodzików na tej rakotwórczej bazie.
3) Otyłość: FAKT
Otyłość to niebezpieczny stan, który powoduje szereg chorób, również raka. Tkanka tłuszczowa przyczynia się do rozwoju m.in. raka szyjki macicy, piersi, głowy, szyi czy jelita grubego. Dzieje się tak ponieważ otyłość zaburza metabolizm i obniża odporność. Organizm częściej łapie też rozmaite stany zapalne. Komórki tłuszczowe chętnie produkują substancje, które pobudzają do wzrostu komórki nowotworowe.
4) Picie wody z plastikowych butelek: MIT
Większość plastikowych butelek i opakowań na jedzenie jest dla nas bezpiecznych. Wystarczy, że będziesz wybierała te, które nie powstały na bazie bisfenolu A (BPA). Tego typu pojemniki nie należą jednak do powszechnie stosowanych, a jeżeli już się pojawiają – ów informację znajdziesz na etykiecie. Jeżeli mimo to zaryzykujesz, narażasz się na to, iż przytyjesz, bowiem substancja wzmaga produkcję estrogenów. A jak ustaliliśmy wyżej: otyłość prowadzi do raka.
5) Stres: FAKT
Choć trudno w to uwierzyć, aż czterem na dziesięć przypadków zachorowań na raka można by było zapobiec gdybyśmy zmienili swój tryb życia. A jednym z czynników, który powoli cię zabija jest właśnie… stres. Zdenerwowanie wywołuje zmiany hormonalne, które z kolei wpływają negatywnie na pracę narządów. Kolejny etapem jest niestety bardzo często rozwój nowotworów.
6) Promienie emitowane przez telefon lub mikrofalówkę: MIT
Zarówno telefony, jak i mikrofalówki bazują na promieniowaniu. Jest ono jednak zbyt słabe, aby w jakikolwiek sposób nam zaszkodzić. Ostatnie, prowadzone przez 10 lat badania nie dowiodły jakoby telefony przyczyniały się do powstawania glejaka i innych nowotworów mózgu. W kwestii mikrofalówki promieniowanie jest silniejsze, jednak zamknięte wewnątrz urządzenia, dlatego nie jesteśmy na nie narażeni.
7) Noszenie stanika: FAKT i MIT
Swego czasu pojawiły się twierdzenia, że noszenie staników prowadzi do raka piersi. Przeprowadzono nawet badania, w których oceniono częstotliwość zachorowań na nowotwory w krajach rozwijających się, a więc tam gdzie noszenie stanika było zjawiskiem stosunkowo nowym. Wraz z jego rozwojem, wzrosły też przypadki raka piersi. Nie chodzi jednak o sam biustonosz, a o jego model, a dokładniej wygodę. O ile nic nas nie uciska i krew może swobodnie krążyć – nic nam nie grozi. Chodzi o niczym nie blokowany obieg limfy w okolicach piersi, który z kolei umożliwia m.in. usuwanie toksyn z komórek. Silny ucisk osłabia też ochronę antynowotworową i antywirusową.