Ciekawostki o deszczu. Wiesz czym pachnie? A może jesteś pluwiofilką?

Deszcz był i jest inspiracją dla artystów, a także dla nas samych. Nic dziwnego, to niezwykłe zjawisko, które pachnie świeżością, a także potrafi uspokoić nawet największego nerwusa. Postanowiliśmy tym wyjątkowym kroplom przyjrzeć się nieco bliżej. A jak dziś u was pogoda? Pada?

Deszcz – jedni go uwielbiają, inni nienawidzą. Fakt, że wywołuje tak wiele uczuć i emocji, wskazuje jednak na to, że z pewnością jest to nietuzinkowe zjawisko, interesujące i pełne tajemnic. Czy zastanawiałaś się na przykład czym tak naprawdę pachną romantyczne dla wielu strugi? Albo dlaczego ich dźwięk to dla niektórych prawdziwe ukojenie i relaks? Przedstawiamy ciekawostki o deszczu, które sprawią, że poznasz odpowiedzi na pytania, nad którymi być może nie miałaś czasu podumać. No właśnie – a może warto zatrzymać się na chwilę i odpocząć, a zwłaszcza wtedy, gdy za oknem swój koncert odgrywają niepowtarzalne krople deszczu.

źródło: www.pixabay.com

Ciekawostki o deszczu. Wiesz czym pachnie? A może jesteś pluwiofilką?

Czy wiedziałaś, że są osoby, które na tyle uwielbiają deszcz, iż w spadające na ziemię krople mogliby wpatrywać się godzinami? Co więcej, kochają szum zjawiska, a także moment, kiedy mogą poczuć krople na ciele, a także gdy otula ich orzeźwiający zapach deszczu. Fani deszczowej pogody nazywani są przez naukę pluwiofilami, od łacińskiego pluwio – czyli deszczu. Ów fascynacja dotyka zwłaszcza romantyczki, a także dusze nieco melancholijne, dla których krajobraz skąpany w strugach deszczu jest najpiękniejszą możliwą scenerią.

źródło: www.pixabay.com

Czym pachnie deszcz?

Jak już wspomniałyśmy, pluwiofilki przepadają również za zapachem deszczu. A czym tak naprawdę on pachnie? Jest świeży, energetyczny i dodający ochoty do życia. Tymczasem to nic innego jak mix substancji chemicznych, bakterii i drobnoustrojów, olejów roślinnych i… zanieczyszczeń. Ale po kolei. W glebie mieszkają promieniowce – bakterie wiążące azot atmosferyczny. To właśnie one wydzielają geosminę, czyli zapach wilgotnej gleby, którą wyczuwamy właśnie po deszczu. To jednak nie jedyna nuta zapachowa, bo kolejne powstają w czasie suszy. Mowa o olejach, które właśnie wtedy przenikają do ziemi hamując ich wzrost i regulując ich gospodarkę wodną. Gdy pada, pod postacią lotnych związków olejki eteryczne trafiają do powietrza. I tak ich połączenie z geosminą dają petrichor – charakterystyczny zapach deszczu. Nieco inną woń, jak wiemy – ma burza, bo skupia się ona przede wszystkim na zapachu ozonu. Co ciekawe, orzeźwiające deszczowe perfumy są jednymi z 10 zapachów, które najczęściej cieszą się sympatią ludzkich nosów. Dlatego też wielu producentów perfum wytwarza pachnidła o woni deszczu, dodając do nich właśnie petrichor.

źródło: www.pixabay.com

Szum deszczu relaksuje

Nie bez powodu padający deszcz jest jednym z dźwięków, który pojawia się na płytach z muzyką relaksacyjną. Regularny rytm natury sprawia, że się uspokajamy, a nawet lepiej… zasypiamy! Wszystko dlatego, że uderzające o szybę krople uspokajają mózg. Co więcej, słysząc naturalny dźwięk dużo łatwiej jest nam przejść w stan odprężenia. Ważne są też decybele zjawiska, które nasz mózg odbiera na idealnym poziomie: nie jest ani za głośno, ani za cicho, a także nie ma zaskakujących dźwięków. Takie harmonijne środowisko sprawia, że czujemy się bezpieczni, co jest podstawą prawidłowego wyciszenia.

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (141 głosów, średnia: 4,39 z 5)
zapisuję głos...