Chrońmy wzrok dzieci zimą i wczesną wiosną
Dzieci mają bardzo przezroczystą soczewkę oczną. Dobrze jest o tym pamiętać szczególnie zimą i wczesną wiosną, gdy oczy dziecka mogą być narażone na zwiększone dawki szkodliwego promieniowania UV. Ma to miejsce zwłaszcza wiosną w górach, kiedy śnieg nie jest już puszysty, lecz zlodowaciały i odbijając znaczne ilości światła, przyczynia się do występowania olśnienia wzroku. W takich sytuacjach zagrożenie uszkodzenia dziecięcej siatkówki jest bardzo duże.
– Wrażliwe dziecięce oczy trzeba chronić przyciemnionymi okularami odcinającymi szkodliwe promieniowanie UV – mówi Monika Krygier z JZO. – Trzeba też pamiętać, by tarcze okularowe w oprawie były możliwie największe.
Podczas górskich wycieczek szczególnie trzeba dbać o to, by dzieci nosiły okulary z soczewkami zabarwionymi. W górach jesteśmy narażeni na kilkakrotnie większe oddziaływanie promieniowania słonecznego niż na poziomie morza. Powietrze jest tam czystsze i bardziej rozrzedzone, więc promieniowanie słoneczne uderza w nas ze zdwojoną mocą. Warto też pamiętać, że część promieniowania UV, w zakresie 350 nm-380 nm, jest zdrowa dla oczu. Wspomaga wytwarzanie witaminy A i zapewnia dobre widzenie.
Co wybrać u optyka?
Nie istnieją uniwersalne soczewki, które nadawałyby się do ochrony wzroku zimą i wczesną wiosną, we wszystkich przypadkach. – Innej ochrony potrzebują oczy dzieci przebywających głównie w pomieszczeniach,a jeszcze innej spędzających wiele czasu na świeżym powietrzu i uprawiających sporty zimowe, zwłaszcza w górach – radzi optyk Anita Krawaritis – U optyka można zamówić dla dziecka soczewki barwione. Takie okulary będą mu się podobać a jednocześnie są bezpieczne.
Jednak zimą nie tylko promieniowanie UV powoduje zagrożenie dla narządu wzroku. Dziecięcy wzrok może także ucierpieć
z powodu niewystarczającego oświetlenia miejsca nauki. Wielogodzinne jego wytężanie, przy czytaniu i pisaniu w warunkach niedoświetlenia, prowadzić może do wystąpienia wady refrakcji, czyli miopii ,,szkolnej”. A jeśli dzieci mają wadę wzroku, to powinny nosić okulary z bezbarwnymi soczewkami koniecznie uszlachetnionymi powłokami antyrefleksyjnymi.
Groźne naświetlenie oczu
Charakterystycznymi objawami naświetlenia oczu promieniowaniem ultrafioletowym są zapalenie spojówek i rogówki, objawiające się łzawieniem i światłowstrętem a czasami również bólami oka, skurczem powiek, obrzękiem spojówek i przymgleniem rogówki. Objawy te zależą od pochłoniętej dawki promieniowania UV i od indywidualnej odporności organizmu. Zwykle pojawiają się po kilku godzinach po naświetleniu i zanikają samoistnie po kilku następnych godzinach. Niejednokrotnie nieodzowna jest pomoc okulisty i zastosowanie leków przeciwzapalnych i znieczulających. Warto pamiętać, że ludzie o jasnych tęczówkach mogą być dotknięci fotodermatozą, czyli nadwrażliwością na promieniowanie ultrafioletowe.
Zapobieganie naświetleniom przez noszenie odpowiednich okularów ma więc bardzo duże znaczenie. Tu trzeba przypomnieć, że nie wolno chronić oczu dziecka okularami kupionymi z ulicznego stojaka lub na bazarach.
– Przyciemnione okulary nieodcinające promieniowania UV, powodują, że źrenica mając przed sobą ciemną soczewkę, chce wpuścić więcej światła do oka i automatycznie rozszerza się – mówi Monika Krygier z JZO – i paradoksalnie więcej promieniowania ultrafioletowego wpada do oka. Częściej więc mogą one zaszkodzić niż pomóc.