Chirurgiczne leczenie otyłości – dla kogo ta metoda?
Niepokojąco szybko rośnie liczba osób zmagających się z nadwagą oraz ludzi cierpiących na otyłość. Walka z tymi przypadłościami najczęściej polega na przejściu na dietę odchudzającą i podjęciem wzmożonej aktywności fizycznej. Niestety, te najbardziej oczywiste metody nie zawsze dają oczekiwane efekty. Z pomocą przychodzi medycyna. Powszechnie uważa się, że chirurgiczne leczenie otyłości dedykowane jest jedynie osobom z otyłością olbrzymią. To błędne przekonanie obala dr n. med. Wiesław Pesta, chirurg ze szpitala Żagiel Med w Lublinie, który od lat przeprowadza operacje bariatryczne.
Chirurgiczne leczenie otyłości – Dla kogo operacja?
Leczenie otyłości powinno się zaczynać od zmiany stylu życia – doboru odpowiedniego jadłospisu oraz skupieniu się na podstawowych aktywnościach fizycznych. O walce z nadmierną ilością kilogramów za pomocą skalpela myśleć można dopiero, gdy zawiodły wszystkie metody oparte na diecie, aktywności ruchowej oraz farmakologii. Oczywiście zachodzić muszą dodatkowe okoliczności – mówi dr n. med. Wiesław Pesta i podkreśla, że w przypadku operacji bariatrycznych decydującym warunkiem kwalifikacyjnym do zabiegu jest wskaźnik masy ciała (BMI). Jeśli u pacjenta zdiagnozowana zostanie otyłość III stopnia (BMI powyżej 40kg/m2), powszechnie nazywana otyłością olbrzymią, chirurgiczne leczenie otyłości to często konieczność. Operacje te mogą być wykonywane także u osób z otyłością II stopnia, które cierpią na schorzenia współtowarzyszące z grupy zespołu metabolicznego (m.in. nadciśnienie tętnicze, cukrzyca typu 2). Mówiąc krótko, chirurgiczne leczenie otyłości jest rozwiązaniem dla cierpiących na otyłość II i III stopnia, która zagraża zdrowiu i życiu chorego, a wszystkie inne niechirurgiczne metody walki z nią zawiodły. – podkreśla dr. Pesta i dodaje, że przed zabiegiem niezbędne są szczegółowe badania dodatkowe i konsultacje specjalistów tworzących interdyscyplinarny zespół współuczestniczący w przygotowaniach chorego do operacji bariatrycznej, w tym rozmowy z psychologiem klinicznym i dietetykiem.
Chirurgiczne leczenie otyłości – Po co operacja?
Trzeba zdać sobie sprawę, że otyłość to choroba! Niestety, w dalszym ciągu chorzy nie są świadomi konsekwencji, jakie ona ze sobą niesie. Otyłości bardzo często towarzyszy wiele chorób. Wspominałem już o cukrzycy i nadciśnieniu tętniczym, a to tylko początek długiej listy, na której znajdziemy też miażdżycę, a w następstwie zawał serca czy udar mózgu. Każda z tych chorób może być konsekwencją nadmiaru tkanki tłuszczowej. – mówi dr Pesta. Jak się okazuje, operacje bariatryczne skutecznie niwelują te zaburzenia. W wyniku utraty masy ciała w organizmie zachodzą zmiany neuroendogenne, które powodują, że cukrzyca powoli ustępuje, a prawdopodobieństwo zawału serca znacznie maleje. To, o czym warto pamiętać, to fakt, iż zbyt duża ilość kilogramów negatywnie wpływa także na zdrowie psychiczne pacjenta, który często zamyka się w sobie popadając w stany depresyjne w wyniku stale pogarszającej się jakości życia. Warto więc podjąć walkę z otyłością i tym samym zadbać o zdrowie fizyczne i komfort psychiczny. – zauważa dr Pesta.
Chirurgiczne leczenie otyłości – Jak wygląda operacja?
W chirurgii bariatrycznej wykonywane są obecnie trzy typy zabiegów: restrykcyjny, wyłączający i połączenie obu tych metod (operacje restrykcyjno-wyłączające). Najczęściej przeprowadza się laparoskopową rękawową resekcję żołądka, czyli tzw. sleeve-gastrektomię. Polega ona na wycięciu około 3/4 żołądka i pozostawieniu jego mniejszej części. „Nowy” żołądek przybiera wtedy kształt banana. – opisuje dr Pesta. Zauważa też, że zmniejszenie objętości żołądka sprawia, iż pacjent nie jest w stanie przyjmować już tak dużych ilości pokarmu jak przed zabiegiem. Sleeve-gastrectomia to bardzo skuteczna technika operacyjna, nie tylko ze względu na efekt restrykcyjny. Efektem tego zabiegu operacyjnego jest także zmniejszenie produkcji greliny. Grelina to hormon, który uczestniczy w skomplikowanych mechanizmach oddziałujących na ośrodek łaknienia w korze mózgu. – mówi dr Pesta. Po usunięciu części żołądka widoczna jest minimalizacja uczucia głodu, a co za tym idzie znaczny spadek masy ciała i ustępowanie schorzeń współistniejących. – dodaje.
Otyłość to choroba, z którą trzeba walczyć! Pierwszym krokiem zawsze powinna być odpowiednio zbilansowana dieta oraz aktywność fizyczna. Jeśli te środki zawodzą, należy zwrócić się o pomoc do lekarza. Wnikliwa rozmowa da ogląd, czy pacjent powinien być wstępnie brany pod uwagę jako kandydat do leczenia operacyjnego. Nie bójmy się pytać lekarzy o tę metodę walki z nadmierną masą ciała. Wbrew powszechnemu przekonaniu takie operacje nie są dedykowane jedynie chorym z otyłością olbrzymią. Znając już najważniejsze kryteria kwalifikacji do zabiegu, warto przeanalizować swoją historię choroby i zacząć działać. Otyłość sama nie minie, a w konsekwencji może kosztować nas nawet życie.
Bardzo ciekawy artykuł, przeczytałam z zainteresowaniem. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że otyłość to też choroba, a normalne środki typu dieta i aktywność nie zawsze pomogą.
to juz metoda ostateczna gdy nic innego nie pomaga
Ja zawsze byłam puszysta, nie pomagała mi żadne diety. Później okazało się, że to przez moją chorą tarczycę. Myślałam o takiej operacji, ale boję się narkozy i bólu. W Internecie przeczytałam o balonach orbera. Zdecydowałam się na ten zabieg i nie żałuje tego. Do tej pory schudłam 10 kilogramów, a waga się jeszcze nie zatrzymała.