Buty EMU zima 2016 2017 – kolekcja EMU Australia
Buty Emu niezależnie od sezonu stanowią przedmiot ożywionych sporów. Jedne dziewczyny je kochają, inne narzekają na ich toporny kształt, ale jedno pozostaje niezmienne: EMU wciąż należą do najgorętszych zimowych trendów! Na ulicach chętnie pokazują się w nich hollywodzkie gwiazdy, takie jak Sarah Jessica Parker, Paris Hilton czy Sienna Miller. Jeżeli jesteście ciekawe, jakie modele w tym sezonie przygotowała dla Was marka EMU Australia, zajrzyjcie do naszej galerii Buty EMU zima 2016 2017!
Buty EMU zima 2016 2017 – najnowsza kolekcja EMU Australia
Polecamy także: Polskie gwiazdy kochają buty EMU Australia
Historia EMU sięga 1994 roku, kiedy to Andrew Raggat wpadł na pomysł, by zaprojektować obuwie idealne dla zmęczonych surferów. Jego buty szybko znalazły jednak zastosowanie także w życiu codziennym, spełniając oczekiwania zapracowanych i zabieganych dziewczyn oraz pań. Dziś Emu Australia odnosi kolejne sukcesy w świecie mody, stając się jedną z najlepiej rozpoznawalnych marek obuwniczych.
Co przesądziło o sukcesie marki? Z pewnością była to jakość! Buty uszyte są z wełny merynosów, będących krzyżówką owiec, które żyją wyłącznie w Australii. Wełna ta posiada niezwykłe właściwości – przepuszcza powietrze, ale jednocześnie zamyka drogę dla wilgoci, chroniąc przed nią wnętrze buta. Cała wilgoć jest w ten sposób odprowadzona na zewnątrz, dzięki czemu stopy w EMU się nie pocą, a obuwie pozostaje nieprzemakalne.
Buty EMU sprawdzają się nie tylko podczas zimy, ale także w ciepłe dni, ponieważ utrzymują optymalną temperaturę naszych stóp. Marka Emu Australia wykazuje też dużą dbałość o nowoczesny design. Tworząc najnowszą kolekcję, projektanci inspirowali się dzikimi i surowymi australijskimi krajobrazami. Prosty fason pozbawiony zbędnych dodatków i wykonany z naturalnych materiałów w kolorach ziemi, zdążył już stać się jednym z najbardziej charakterystycznych modeli EMU Australii .
Zajrzyjcie również: Jak kupić naprawdę wygodne buty?
A czy Wy także chętnie nosicie buty EMU? Dajcie znać w komentarzach, który model z najnowszej kolekcji EMU Australia spodobał się Wam najbardziej!
Nie przepadam za tego typu obuwiem, chociaż na pewno są wygodne. A ja szukam zawsze dla siebie już tylko wygodnych pantofli. Ale te przypadły mi do gustu.
Nie podobają mi się takie buty.
Mi też nie. Dla mnie but ma ładnie wygladać. A jak jest brzydki, to raczej nie ma szans abym go kupiła 🙂
nigdy mi się nie podobały i nie zmieniłam zdania
Babcine walonki….
Ciepłe i wygodne te butki.
Mi kojarzą się z kapciami.
Pewnie są wygodne i ciepłe ale wyglądają niezbyt atrakcyjne. Jak starodziejne walonki. Nawet szczupłe dziewczyny wyglądają w tych butkach trochę pokracznie.
Dokładnie! 🙂
Nie przepadam za tym modelem butów, nie ma chyba takiego, który by mi się podobał i który fajnie wyglądałby na nodze. No i jeszcze ta cena! :-O Miałam kiedyś jakieś „podróby” z Terranovy, fakt, były dość ciepłe, ale nie nadawały się na najmniejsze roztopy, no i wyglądały też niezbyt ładnie.
Po wielu latach spędzonych w Anglii mam niesamowity niesmak do tego rodzaju obuwia, który jedynie kojarzy mi się z wadą postawy, wykrzywianiem nóg i niechlujstwem.. buty tego rodzaju nie nadają się na odwilż ani na jesienna pluchę..
Kiedyś je lubilam, ale teraz widzę, że te buty to nic więcej niż przebywanie w nich w zimę w domu
A ja je lubię, szczególnie w lekkie mrozy gdy nie ma ciapy.
A ja uważam, że te buty są rewelacyjne – ciepłe, wygodne. I wcale nie muszą wyglądać, jak babcine kapcie. Jest tyle wzorów i kolorów, że każdy znajdzie wśród nich te jedyne. My z córką uwielbiamy. I na pewno u nas co roku znajdą one swoje miejsce 🙂
To buty idealne na duże mrozy a u nas niestety teraz brak a więcej jest chlapy więc na pewno się nie nadają a po za tym rzeczywiście wyglądają nie za ładnie na nodze gdyby miały choć troche podwyższony obcas to juz by inaczej wyglądały
Modelka siedząca na plaży w takim obuwiu, wystylizowana i upozowana jest do przyjęcia , jednak to co widać na nogach rodaczek, na polskich ulicach jest odległe jak Księżyc. Zdeptane pięty, człapiące i rozlazłe coś mające być obuwiem zupełnie do mnie nie przemawia. Jakoś nie potrafię wykrzesać uwielbienia do tego typu obuwia.
Małp kto wie, że oryginalne EMU powstały z myślą o surferach zmęczonych długimi treningami. Miały one chronić przed chłodem wody o temperaturze 17 stopni (!).
O ile oryginalne EMU nie odkształci się z cholewce, tak tanie odpowiedniki… no niestety. Kompletnie nieusztywniony zapiętek pod wpływem ciężaru ciała ma tendencję do specyficznego „przydeptywania”. Szczególnie widać to, gdy ktoś ma płaskostopie, lub koślawi nogi. Efekt? Wygląda to strasznie nieestetycznie.
Nie podobały mi się do tej pory i zdania nie zmienię 🙂
Niestety nie przepadam za tego typu obuwiem. Wiem moda itp. Ale nie dla mnie. Jak widzę te kobiety w wykoślawionych cholewkach i zdeptanych zapiętkach to zastanawiam się po co sobie to robią. Wiem, że nie każdego stać na oryginalne emu. Ale te podróby wyglądają tragicznie jak zdeptane stare kapcie.
Faktycznie kojarzą się z kapciami. Mam jedną parę, ale nie chodzę, jakoś nie przemawiają do mnie 😀 Czasami coś człowieka podkusi do kupna, potem w domu się zastanawia, odkłada na później i to później nigdy nie nadchodzi. Chyba to syndrom zakupoholiczki 😀
ok, są wygodne i mega ciepłe..ale cena 1tysiac złotych to już przegięcie…
co roku obiecuję sobie, że przyszłej zimy sobie takie kipuę, ale coś nie mogę się zdecydować, bo wszystkie są śliczne!
Jak dla mnie te buty są po prostu okropne, straszne, paskudne i tak dalej. Nie wyobrażam sobie noszenia ich i na pewno mowa o tym, że są wygodne i ciepłe nie spowoduje że zmienię zdanie ;P
buty EMU super
Buty może i fajnie wyglądają , ale myślę że nie powinny nosić je osoby z wadą postawy. Kiedyś widziałam dziewczynę w taki butach i miała piety do środka , wyglądało to nieładnie 🙁
A mi się tam podobają, idealne na co dzień i przede wszystkim są mega wygodne.