Bridget Fonda i body shaming w amerykańskim stylu

Kilka dni temu Internet obiegły zdjęcie Bridget Fondy, hollywoodzkiej gwiazdy wielkiego ekranu niewidzianej od ponad 10 lat. “Daily Mail”, a właściwie dziennikarka Carly Johnson w artykule okraszonym zdjęciami paparazzi określiła wygląd aktorki jako „dramatyczne odejście od jej niegdyś ultraefektownego wizerunku”. W sieci zawrzało, a Carly z pewnością na długo zapamięta swój tekst. Oto krótka historia na temat Bridget Fonda i body shaming.

Bridget Fonda – nowe zdjęcia aktorki i klasyczny body shaming

W 2022 roku wydaje się, że o body shaming to zjawisko, o którym powiedziano już wszystko. Myślałyśmy, że poniżanie kogoś za wygląd, za “dodatkowe” kilogramy, brak makijażu, czy luźny strój jest już daleko za nami. Niestety, byłyśmy w błędzie. Uświadomiło nas o tym poruszenie do jakiego doszło po publikacji zdjęć niewidzianej od 2009 roku aktorki Bridget Fondy. W latach 90. Fonda grała w wielu filmach, ale ostatecznie zrezygnowała z kariery w show-biznesie. Postawiła na życie rodzinne, nie pojawiała się na żadnych eventach branżowych. Po 12 latach, w dniu jej 58 urodzin, amerykański “Daily Mail” opublikował artykuł z wykonanymi z ukrycia zdjęciami Bridget okraszony komentarzem dotyczącym wyglądu aktorki. Z artykułu możemy się dowiedzieć, że Fonda w latach 90. uchodziła za seksbombę, a teraz jest „nie do poznania” – “zrezygnowała z ozdób”, pokazała się „pozbawiona makijażu”. Słowem – „dramatyczne odejście od jej niegdyś ultraefektownego wizerunku”. Co jeszcze bardziej szokujące, autorką publikacji jest… kobieta.

Internauci – murem za Bridget!

Na szczęście w Internecie pojawia się coraz więcej rozsądniejszych od dziennikarki osób. Pod artykułem w Sieci pojawiło się wiele komentarzy, w których czytelnicy zwracają uwagę na body shaming i niestosowność opublikowanego tekstu. Wielu Internautów wsparło aktorkę podziwiając ją za poczucie wolności, umiejętność starzenia się bez presji i z godnością bez ingerencji w naturalny wygląd. Reakcja na tekst pokazuje, że odbiorcy mediów są świadomymi czytelnikami i nie dają się ponieść bezzasadnemu krytykanctwu. Kilka miesięcy temu w mediach pojawiła się również podobna dyskusja dotycząca starzenia się kobiet, w tym gwiazd z pierwszych stron gazet za sprawą Sarah Jessici Parker. Aktorka wróciła na świecznik przy okazji premiery sequelu serialu “Seks w wielkim mieście”. W mediach społecznościowych wówczas zawrzało ze względu na pojawiające się na twarzy aktorki zmarszczki oraz siwe włosy.

 „Wiem, jak wyglądam, i nie mam wyboru. Co mogę zrobić? Przestać się starzeć? Zniknąć?” – tak komentowała poruszenie na temat wyglądu SJP

Bridget Fonda wywodzi się ze słynnej aktorskiej rodziny. Jej dziadkiem był Henry Fonda, ojcem Peter, a ciotką jest Jane. Sama zagrała w wielu znanych filmach, m.in. „Jackie Brown” Quentina Tarantino, „Ojcu Chrzestnym III” czy w komedii „Dwa miliony napiwku”. Aktualnie postawiła na życie rodzinne – od 19 lat jest mężatką z Dannym Elfmanem. Mają 17-letniego syna i wiodą spokojne życie, z dala od blichtru Hollywood.

W ramach solidarności nie pokażemy Wam dziś zdjęć Bridget zrobionych z ukrycia i bez jej zgody. Z przyjemnością za to przypomnimy te z lat świetności jej kariery: