Brak jednego zęba – wiele problemów
Mogłoby się wydawać, że utrata pojedynczego zęba to mała strata. Jednak nawet pojedynczy ubytek może spowodować dziesiątki problemów od rozchwiania się zębów sąsiadujących z ubytkiem po zmianę rysów twarzy. Niestety w naszym kraju wciąż nie ma w zwyczaju uzupełniania pojedynczych ubytków, zwłaszcza jeśli są one niewidoczne. Co drugi Polak nie ma przynajmniej jednego zęba. Tymczasem w wielu krajach np. Szwecji, brak pojednycznego zęba traktowany jest jak poważne schorzenie wymagające natychmiastowej interwencji. ? Utrata jednego zęba pociąga za sobą wiele konsekwencji, począwszy od zmian rysów twarzy, problemów z mówieniem, a skończywszy na zaniku kości i problemach z trawieniem, zwłaszcza jeśli utrata zęba wpływa na prawidłowe przeżuwanie jedzenia ? mówi dr n. med. Adam Ziemlewski ze Specjalistycznej Kliniki Stomatologicznej IMPLADENT w Gdańsku.
To tylko jeden ząb
Ząb możemy stracić z różnych powodów – próchnicy, złamania, wybicia, bez względu jednak na powód, dentyści zalecają natychmiastowe uzupełnienie ubytku, w przeciwnym razie grozi nam efekt domina w jamie ustnej i poważne konsekwencje zdrowotne. – Nieuzupełniane braki zębowe mogą powodować przesunięcia zębów i związaną z tym zmianę zgryzu. Taka zmiana skutkuje bardzo często przeciążaniem innych zębów, czego najczęstszym objawem są starte lub pęknięte zęby przednie. Brak jednego zęba sprawia, że pozostałe tracą podparcie w swoim sąsiedzie. Szukając go zaczynają się przesuwać w kierunku powstałej przerwy, proces przyśpiesza zwłaszcza, kiedy lubimy jeść twarde potrawy, wymagające długiego i intensywnego żucia ? tłumaczy dr n. med. Adam Ziemlewski ze Specjalistycznej Kliniki Stomatologicznej IMPLADENT w Gdańsku.
W konsekwencji pacjenci zwlekający z uzupełnieniem pojedynczego ubytku z czasem zmuszeni są do podjęcia leczenia ortodontycznego. Ale to nie jedyne konsekwencje braku jednego zęba. Pacjenci, którzy zgłaszają się do gabinetów z wybitymi lub złamanymi zębami często uskarżają się na bóle głowy, kręgosłupa, seplenią lub mają problemu żołądkowe. – Tylko odpowiednio przygotowany pokarm ulega wchłanianiu, dzięki czemu organizm uzyskuje składniki energetyczne, budulcowe, sole mineralne i witaminy. Odpowiednia dieta jest tutaj podstawą. Niestety nie jest ona możliwa przy brakach zębowych. Już brak jednego zęba zakłóca cały proces żucia, często dodatkowo towarzyszy mu ból lub dyskomfort. W efekcie pokarm trafia do żołądka nierozdrobniony. Pacjenci uskarżają się wtedy na bóle brzucha i wzdęcia. Konieczna staje się wtedy także proada u gastroenterologa ? dodaje dr Ziemlewski.
Implant zamiast ubytku
Problemy sięgają także znacznie głębiej. Brak jednego zęba sprawia, że zaczynają zanikać tkanki miękkie dziąsła oraz kości, w konsekwencji skóra twarzy traci naturalne podparcie i wiotczeje. Ten proces dziś stomatolodzy są w stanie zatrzymać za sprawą leczenia implantologicznego. ? Ze względu na różne przyczyny utraty zęba konieczna jest zawsze konsultacja z dentystą, wykonanie zdjęcia RTG i tomografii. W wielu przypadkach konieczne staje się usunięcie pozostałości zęba oraz korzenia, wyczyszczenie powstałej przerwy, a następnie wszczepienie implantu, czyli niewielkiej śruby imitującej korzeń, na która osadzana jest korona, czyli nowy, biały ząb ? wyjaśnia lek. stom. Wojciech Fąferko z Centrum Implantologii i Ortodoncji Dentim clinic w Katowicach.
Z takiej opcji ratunkowej możemy dziś skorzystać w gabinetach w całym kraju. Jednym z najpopularniejszych rozwiązań są implanty Biomet 3i. To niewielka śruba mająca 10 mm, wykonana z tytanu, której powłoka pokryta jest materiałem pozwalającym na szybkie zrośnięcie się z kością i rekonwalescencję pacjenta. – Prawidłowe leczenie implantologiczne składa się z kilku etapów. W pierwszej kolejności powinny być wyleczone stany zapalne i wykonane zabiegi higienizacyjne. Jest to zgodne z podstawowymi zasadami chirurgii, które jeżeli są respektowane to nie mamy powikłań. Dopiero po takich przygotowaniach implantolog może przeprowadzić zabieg ? tłumaczy dr Ziemlewski.
Leczenie z wykorzystaniem Biomet 3i pozwala na odbudowę uzębienia, które doskonale imituje naturalne zęby. Wszczepiona niewielka śruba spełnia tutaj rolę sztucznego korzenia osadzonego w kości, z kolei wykonana z porcelany lub cyrkonu korona imituje prawdziwy ząb. Dzięki odpowiedniemu dobraniu kolorystyki, do reszty uzębienia, wkomponowuje się w prawdziwe zęby.
Samo wszczepienie implantu, oprócz odbudowy zęba, zapobiega także zanikowi kości, a także zwiotczeniu skóry wokół ust i na policzkach. – Klasyczne metody leczenia protetycznego czyli uzupełnianie braków za pomocą protez, czy mostów częściowo eliminuje ten problem. Jednak jedynie zastosowanie implantów powoduje, że kość jest stymulowana podczas żucia i nie zanika. Taka forma rehabilitacji protetycznej jest najbliższa naturalnemu uzębieniu ? wyjaśnia dr Ziemlewski.
Bez dyskomfortu, bez szlifowania
Stomatolodzy podkreślają także inne, ważne zalety tego rozwiązania, zwłaszcza jeśli chodzi o odbudowę pojedynczych ubytków. Z racji tego, że implant wszczepiany jest bezpośrednio w miejsce ubytku, zabieg, w przeciwieństwie do wstawienia mostu protetycznego, nie wymaga szlifowania sąsiadujący z dziurą ubytkiem. ? Zamontowanie mostu uzupełniającego ubytek wymaga naruszenia sąsiadujących, często zdrowych zębów. Przy zastosowaniu implantów Biomet 3i bezpieczne jest więc szkliwo i struktura zębów sąsiadujących z ubytkiem. Spada także ryzyko zapalenia dziąseł w okolicy odbudowywanego ubytku. Samo uzupełnienie z kolei daje odczucia bardziej naturalne niż most ? tłumaczy dr Fąferko.
Implant ma także inną zaletą. Zdaniem specjalistów jest to rozwiązanie o wiele trwalsze od uzupełnienia protetycznego. ? O implant i nową koronę dbamy tak samo jak o naturalny ząb. Możemy twarde potrawy, bez obaw, że coś się poluzuje lub złamie ? dodaje dentysta. Koszt odbudowy jednego zęba, w zależności od materiału z jakiego wykonana jest korona zaczyna się dziś od 1200 EUR.
Zobacz także: Co robić, by mieć zdrowe zęby?