Motywacja do zmiany z „Bieganie. Kobieca strona mocy”

Początek nowego roku to czas podejmowania pierwszych prób w celu realizacji noworocznych postanowień. Bardzo często jednym z nich jest uprawianie sportu, aktywność fizyczna, czy zmniejszenie wagi, co bez wcześniej wymienionych osiągnąć trudno. Jak nie stracić motywacji? My polecamy poradnik, którego autorką jest Anna Pawłowska-Pojawa – Bieganie. Kobieca strona mocy . Być może to właśnie bieganie będzie Waszym kluczem do sukcesu?

bieganie kobieca strona mocy

Każda z nas ma własny powód, aby pod wpływem impulsu, w pogodę lub niepogodę, włożyć wygodne buty i pobiec. Chcemy odzyskać formę i zgrabną sylwetkę, poczuć radość i pozytywne emocje z każdym pokonanym kilometrem. Bieganie. Kobieca strona mocy to poradnik dla kobiet, które miewają słabsze chwile, ale potrafią być bohaterkami, dla których nie ma ograniczeń.

Autorka, która ma dziś na koncie kilkaset imprez biegowych w kraju i za granicą, zarazi cię swoim optymizmem i pasją. Książka przedstawia najprostsze i najpopularniejsze metody rozpoczynania biegania oraz ćwiczenia rozgrzewające. Podpowiada, jak funkcjonować w biegowym świecie, co zrobić, gdy pojawi się kontuzja. Pomoże również wybrać odpowiednie obuwie i strój, w którym poczujesz się komfortowo i kobieco, oraz przydatne gadżety i aplikację sportową. Dowiesz się, jak czerpać radość z biegania i co robić, aby podtrzymać swoją motywację!

Dzięki poradnikowi:

  • zaczniesz biegać i odkryjesz uzależniające działanie endorfin, które wpłyną na lepsze samopoczucie
  • zaplanujesz indywidualny trening i dowiesz się, kiedy warto zwrócić się o pomoc do profesjonalnego trenera
  • poprawisz kondycję, zaczniesz zdrowo się odżywiać, zrzucisz zbędne kilogramy i wzmocnisz samokontrolę
  • podtrzymasz swoją motywację i nie poddasz się w chwilach zwątpienia
  • przygotujesz się do udziału w zawodach sportowych, maratonach i ultramaratonach

Anna Pawłowska-Pojawa – biegaczka amatorka, autorka bloga „Ania biega”. Zawodowo pracuje jako PR-owiec. W 2014 r. wygrała I Kielecki Bieg Górski (23 km), a w 2013 r. zajęła pierwsze miejsce w Biegu Wedla na dystansie 5,4 km. Była felietonistką „Runner’s World”. Pisze o bieganiu dla tygodnika „Wprost” i współpracuje z serwisem MagazynBieganie.pl.

Informacje o książce:

Liczba stron: 240

Cena 34,90 zł

Wydawnictwo: Edgard, Warszawa 2016

Więcej informacji: www.SamoSedno.com.pl

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (170 głosów, średnia: 4,58 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. martucha180  15 stycznia 2016 10:07

    Nie każdy zacznie 😉

    Odpowiedz
  2. lilkawodna  15 stycznia 2016 11:19

    Oj chcialabym..chciała 🙂

    Odpowiedz
    • bbo  15 stycznia 2016 12:09

      Ja też 😀

      Odpowiedz
  3. Żanett  15 stycznia 2016 11:34

    Ja nie biegam i nie mam zamiaru tego robić. Żadna moda i argumenty zdrowotne mnie do tego nie przekonają, ponieważ nie lubię biegać.

    Odpowiedz
  4. malinowaja  15 stycznia 2016 13:11

    Ja jestem takim leniem , że … Ale bardzo fajna wydaje się .

    Odpowiedz
    • AnnaKwasniak  17 stycznia 2016 18:17

      tez jestem leniem ;(

      Odpowiedz
  5. Jaworka  15 stycznia 2016 16:39

    Tez nie biegam ale w lecie jeżdżę dużo na rowerze

    Odpowiedz
  6. Aneta  18 stycznia 2016 14:49

    Jest to książka zdecydowanie dla mnie 🙂

    Odpowiedz
  7. Patriszia  28 stycznia 2016 09:44

    Dawniej lubiłam biegać, a ostatnio jakoś przestałam. Muszę rozważyć powrót do tego.

    Odpowiedz
  8. plum12  17 grudnia 2016 19:36

    Ja biegałam, uważam to z najlepszą formę relaksu i lekarstwo na stres. Książkę czytałam… nic co by zapadło w pamięć w niej nie znalazłam. Do biegania wracam na wiosnę.

    Odpowiedz
  9. fenjal  8 lutego 2017 19:34

    fakt jest taki, ze zawsze jest dobry moment żeby zwrócić się do trenera. jak bbym sie mogla cofnąć w czasie to bym zapisala sie do klubu biegowego jako świerzak 🙂 ale do KS Staszwscy trafiłam dopiero jak chciałam sięgnąć trochę wyzej i zacząć startować w maratonach. jak się trenuje pod czyimś okiem to na prawde można zrobić duży skok 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany