Ball heels – dziwaczna konkurencja dla klasycznej szpilki
Szpilki nigdy nie wyjdą z mody. Nie możemy jednak nosić ich bez przerwy! Te obcasy mają wielu rywali, od równie klasycznego szerokiego słupka przez kaczuszki aż po dziwaczne pomysły, takie jak lansowane przez Lady Gagę buty typu „lobster’s claw”. W tym roku jeden z najmodniejszych młodych projektantów, Jacquemus, lansuje ball heels, czyli buty o obcasie… w kształcie kuli! Czy ten trend ma szansę się przyjąć?
Klasyczny obcas zaczyna nam się nudzić. W tym roku na obcasy wkradły się hafty i zdobienia, od dyskretnych po bardzo wymyślne. Wyraźnym trendem jest też obcas w innym kolorze, niż cały but, a nawet… obcas zupełnie przezroczysty! Triumfalnie powracają też zapomniane kaczuszki oraz grube platformy. Tymczasem Jacquemus, młody projektant, o którym mówi ostatnio cały świat, znowu zaskoczył, proponując ball heels, czyli kuliste obcasy, po raz pierwszy wylansowane w latach 80-tych przez Yvesa Saint Laurenta. Ball heels zwane są także… ugly heels, czyli „brzydkimi obcasami”. Najwyraźniej ten trend to czysta zabawa z konwencją. Czy ma szansę się przyjąć? To się okaże, takie buty pojawiły się już jednak w popularnych sieciówkach!
Yves Saint Laurent lansował ten kontrowersyjny trend już na początku lat 80-tych.
Jacqemus lansuje buty, których obcas składa się z kilku kul o różnych rozmiarach. Takie buty na pewno doskonale będą się komponować z… koralami! Tylko czy są wygodne?
Buty te spodobały się Selenie Gomez, która w dodatku… założyła tylko jeden z nich – drugi but pochodził z innej pary!
Obcas w kształcie kuli najczęściej jest elementem butów typu mules. Trzeba przyznać, że wystarczy milennial pink i trochę złota, by ten niecodzienny trend stał się całkiem elegancki!
W sklepach Mango można znaleźć buty typu mules, których obcasy są nie tylko kuliste, ale też wykonane z drewna. To kolejny bardzo wyraźny trend tego sezonu.
Popularna sieciówka Zara zaskoczyła wszystkich, wprowadzając do swojej oferty but także łączący w sobie dwa trendy – obcas kulisty i biżuteryjny. Co więcej, takim obcasem szczycą się nie mule, ale delikatne sandałki!
To prawda, takie buty nie wyglądają tak zgrabnie, jak szpilki… z pewnością są jednak oryginalne i prawdopodobnie zdrowsze dla kręgosłupa! Jak Wam się podobają buty o kulistych obcasach? Założyłybyście je na co dzień, wyłącznie na imprezę, a może uważacie, że ten trend powinien ponownie zniknąć w mrokach niepamięci?