Manicure tytanowy – poznaj jego zalety i wady
Manicure tytanowy to wciąż nowość na rynku polskiej stylizacji paznokci. Jako nieniszcząca płytki paznokcia alternatywa dla hybrydy wydaje się jednak warty uwagi i wypróbowania. Szczególnie, że nie wymaga używania lampy UV i można wykonać go samodzielnie w domu! Przeczytaj, czym jest manicure tytanowy i dowiedz się, czego możesz się po nim spodziewać! W tym artykule przedstawiliśmy wady i zalety tego typu manicure. Poznaj je wszystkie zanim zdecydujesz się odwiedzić salon urody, by tam wykonać manicure tytanowy lub zakupisz sama odpowiednie przybory.
Manicure tytanowy – poznaj jego zalety i wady
Manicure tytanowy jest nowoczesną metodą zdobienia i wzmacniania paznokci. Przede wszystkim jest bezpieczny dla zdrowia nawet w przypadku kobiet w ciąży oraz zapewnia trwałość -nawet do 4-5 tygodni. Co więcej, jednocześnie zachowuje naturalną grubość płytki. Proces jego tworzenia polega na pomalowaniu zmatowionych paznokci cienką warstwą żelu, a następnie umieszczeniu ich w pojemniczku z kolorowym pudrem. Specjalny pyłek przykleja się do płytki już po pierwszej aplikacji, ale czynność należy powtórzyć, strzepując nadmiar pudru z powrotem do pojemniczka. Następnie na kolorową powierzchnię nakłada się lakier nawierzchniowy i kończy zabieg, przemywając paznokcie specjalnym płynem, który błyskawicznie utwardza i wysusza manicure.
Nieco trudniej jest usunąć taki manicure z paznokci – piłowanie pilniczkiem zajmie w tym przypadku dużo czasu i grozi uszkodzeniem płytki paznokcia, dlatego najlepiej zrobić to przy użyciu frezarki. Można też użyć wacików nasączonych acetonem, które należy przyłożyć do paznokci na kilka minut.
Manicure tytanowy – zalety:
- nie wymaga posiadania lampy UV ani używania odtłuszczaczy
- jest bezpieczny dla zdrowia
- jest bardzo trwały i wzmacnia płytkę paznokcia w naturalny sposób
- pozwala uniknąć efektu sztuczności
- można stosować go przy wydłużaniu paznokci za pomocą tipsów
- jest zabiegiem bezzapachowym
- można wykonać go samodzielnie
- duży wybór kolorów
- szybkość nakładania – cały proces zajmuje ok. 45 minut
Manicure tytanowy – wady:
- przed wizytą u maniciurzystki trzeba zadbać o kondycję skórek i paznokci, ponieważ puder do tytanowego manicure lubi osadzać się na łuszczących się skórkach, tworząc nieestetyczny efekt
- dość wysoka cena – manicure tytanowy wykonywany w profesjonalnym gabinecie to koszt ok. 130 zł za jednorazowy zabieg
A oto kilka przykładów tytanowego manicure znalezionych w sieci:
Znam manicure hybrydowy ,ale o tytanowym nie słyszałam. Myślę ,że nowości trzeba wypróbowywać tym bardziej ,że można go zrobić w domu.
Też o tytanowym nie słyszałam, ale czytając sposób w jaki się go robi, to raczej przypomina mi to hybrydę
Pierwsze słyszę.
Jeśli on taki dobry, wytrzymały i zdrowszy dla organizmu to same plusy. Ale oceniam to na podstawie artykułu bo sama go nie stosowałam. Oczywiście biorąc pod uwagę wykonanie go samemu bo cena w gabinecie kosmetycznym 130 zł no to niestety nie dla mnie. Za drogo.
Tytan to drogi metal, ale bardzo wytrzymały. Może ze względu na koszty nie słyszy się często o takim tytanowym zabiegu.
Trwałość trwałością ale co z odrostem? Mój po 2 tygodniach bardzo mi przeszkadza a co dopiero 4, 5 tygodni?
Efekt fajny, tylko drogo…
Już czytałam o takiej metodzie.Myślę,że żadna metoda tak do końca nie jest obojętna dla płytki naszych paznokci.Tym bardziej,że takie paznokcie można nosić aż tyle tygodni.Ten długi okres czasu na pewno nie służy naszym paznokciom.Przecież paznokcie,to żywa „materia” i ma swoje wymagania.
Efekt zapewne dobry ale dość drogo jak dla mnie no i te 4-5 tygodni to dla mnie za długo lubię częściej zmieniać kolor paznokci a miedzy czasie daję im tygodniowy odpoczynek od lakieru i wtedy stosuje odżywki moczenie w oliwie z dodatkiem cytryny
Mi bardzo spodobał się ten artykuł, warte wypróbowania.
Tez nigdy nie słyszałam o tym , ale jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi 🙂
Dwie rzeczy nie do końca się zgadzają. Płytkę trzeba odtłuścić, dzięki temu puder będzie dobrze się trzymać płytki. Revi ma do tego specjalny preparat, od którego w ogóle zaczyna się cały manicure. A druga sprawa, to tak, niby można robić w domu, ale warto podkreślić, że do zakupu produktów jest potrzebne szkolenie i certyfikat, dlatego metoda jest jednak głównie kierowana do gabinetów.
I dlatego jest to nazywane alternatywą dla hybryd, między innymi. To bardzo precyzyjna metoda, dedykowana salonom kosmetycznym i profesjonalistom. Pod pewnymi względami może ona przysłużyć się naszym paznokciom bardziej, niż klasyczne hybrydy. Moja kosmetyczna od jakiegoś czasu pracuje na produktach Revi i wreszcie się skusiłam na tytany. I muszę przyznać, że efekt mile mnie zaskoczył. Stukam we wszystko, co się ta, tak mocne i twarde są teraz moje pazurki 😀
Właśnie tez mnie zastanowiło z tym odtłuszczaniem. U nas na szkoleniu Revi nawet instruktorka mówiła o stosowaniu primera kwasowego, wtedy po prostu manicure lepiej się utrzymuje i nie ma problemu co do skuteczności metody. Tutaj problemy mogą wynikać tylko z naszego zaniedbania.
Szkoły są różne, ale zawsze należy trzymać się tego, co na szkoleniu z danego produktu mówi instruktorka. Też szkoliłam się z Revi, i generalnie od początku mówiono nam o stosowaniu primera kwasowego, także ja się tego trzymam. Ogólnie każdemu powtarzam, że metoda tytanowa zalecana jest przeszkolonym osobom, i tylko wtedy daje 100% gwarancji trwałości i skuteczności – bo jest to metoda fantastyczna, ale wymagająca precyzji.
Zwłaszcza, że osoby nieprzeszkolone często sięgają po produkty z wątpliwego źródła… Po źródła sprawdzone (i to należy podkreślić) wydają produkt tylko na podstawie szkolenia (przynajmniej tak jest w przypadku Revi). I wtedy masz 100% pewności, że masz na paznokciach manicure tytanowy, a nie akryl czy… coś innego. Także drogie Panie, upewnijcie się, że robicie sobie manicure u odpowiedniej osoby 🙂
Mam tylko nadzieję, że nikt na poważnie nie weźmie tego fragmentu o braku konieczności stosowania produktów odtłuszczających… Na szkoleniu wyraźnie pada stwierdzenie, że ich stosowanie przedłuża trwałość całego manicure. Warto dbać o merytoryczną poprawność podobnych artykułów, zwłaszcza, że metoda tytanowa nie jest jeszcze w Polsce aż tak popularna.
Nigdy nie rezygnuję z primera kwasowego, lepiej zastosować, niż później tłumaczyć klientce, dlaczego manicure nie był w 100% trwały… Manicure tytanowy Revi to fantastyczna opcja, ale ja staram się trzymać całkowicie zaleceń instruktorek – w takiej formie zdaje egzamin.
Na moim szkoleniu też wyraźnie zaznaczono, żeby nie pomijać primera kwasowego w zabiegu. Ale zauważyłam, że teza o nieodtłuszczaniu jest powielana… cóż, staram się z nią walczyć, uważam, że primer znacząco wpływa na trwałość manicure tytanowego.
Ja już jakieś pół roku chodzę do manicurzystki, która robi mi tylko manicure tytanowy. Dla mnie to o niebo lepsza alternatywa dla hybrydy, do której robiłam kilka razy podejście i kompletnie się nie sprawdziła. Przy tytanie niewątpliwym plusem jest brak lampy. Jedyna denerwująca (i naturalna) kwestia to odrosty paznokcia 🙂 a tak na poważnie – przez ten cały czas tylko jeden raz zdarzyło się, że tytan się połamał i połowa odpadła z paznokcia kciuka. Poza tym jednym razem zero problemów. Moje naturalne paznokcie są w dobrej kondycji, jeszcze nigdy nie udało mi się wyhodować tak długich. Kolorów do wyboru też w sumie jest sporo. Najbardziej znany oczywiście SNS ale dostać „od ręki” raczej dość trudno, ale bardzo fajne produkty ma np. Nugenesis Nails Polska.
Ja z kolei zaczynałam przygodę z tytankami z produktami Revi 😀 pojawia się coraz więcej opcji – i dobrze! Przynajmniej jest w czym wybierać 🙂
Część. Chciałam bym dodać coś od siebie, a mianowicie. Dwie rzeczy nie do końca się zgadzają. Płytkę trzeba odtłuścić, dzięki temu puder będzie dobrze się trzymać płytki. Revi ma do tego specjalny preparat, od którego w ogóle zaczyna się cały manicure. A druga sprawa, to tak, niby można robić w domu, ale warto podkreślić, że do zakupu produktów jest potrzebne szkolenie i certyfikat, dlatego metoda jest jednak głównie kierowana do gabinetów.
Sama prawda. Zdecydowanie za preparaty do manicure tytanowego nie powinny się zabierać osoby „bez przeszkolenia”, a już na pewno nie po lekturze artykułu, który pomija istotne kroki tworzenia samej stylizacji…
Nie wierzcie w dobroczynne działanie tytanu !!!
3 tygodnie temu zdecydowałam się na usunięcie tytanu i okazało się jak bardzo mam zniszczone paznokcie, jedna wielka porażka !!! Płytka jest zdeformowana, pokryta licznymi bruzdami ( każdorazowo używana frezarka) i mega cienka ( mimo frezarki aceton też nakładają) Paznokcie sa bardzo kruche, wysuszone i każdy odrośnięt milimetr łamie się tuż przy opuszku co powoduje ból. Żeby odbudować płytkę pewnie muszę czekać ok. 3 miesięcy jeśli w ogóle wróci do normy. Dodam, że manicure robiłam w profesjonalnym salonie.
Beata
Manicure tytanowy jest genialny o ile wykonuje go profesjonalna kosmetyczka. Szybka technika zdobienia paznokci, która wymaga ogromnej wiedzy oraz umiejętności. Warto zawsze sprawdzić skład produktów. Wiele z nich tylko udaje tytan. Ja bardzo lubię markę Lart, która posiada bardzo naturalne składy.
polecam na moich paznokciach miałam podłużne tzw. bruzdy. Po dwu krotnym manicure tytanowym widzę że stan się znacznie polepszył, zmniejszyły się bruzdy oraz nie powstają nowe. Płytka paznokcia jest twardsza i nie zadziera się oraz nie pęka. Wszystko zależy od fachowości i solidnej wiedzy.