Kosmetyczny przegląd: Tusze z efektem sztucznych rzęs idealne na Sylwestra
Sylwester to świetny czas na mocny, ekstrawagancki makijaż. Podkreślone oczy to zawsze strzał w dziesiątkę, a nic ich nie podkreśli tak jak wspaniałe rzęsy! Nie lubisz chodzić z doczepionymi rzęsami? Nic nie szkodzi! Przedstawiamy kosmetyczny przegląd, w którym znajdziecie najlepszy tusz z efektem sztucznych rzęs !
Tusze z efektem sztucznych rzęs – MAC Studio Sculpt Lash
Ta kultowa marka kosmetyków musiała znaleźć się w naszym zestawieniu. MAC Studio Sculpt Lash to maskara, która nadaje bardzo wyrazisty wygląd rzęsom. Mocno je pogrubia, nie skleja ich dzięki specjalnej szczoteczce z podzielonym grzebykiem. Maskara pomimo silnego efektu pogrubienia pozostawia rzęsy lekkie i elastyczne, nie kruszy się.
Cena: ok. 80zł
Tusze z efektem sztucznych rzęs – KOBO SCENIC LOOK XXL MASCARA
To tusz, który działa na rzęsy na 3 różne sposoby. Pi pierwsze bardzo wyraźnie je pogrubia zwiększając ich objętość nawet trzykrotnie. Po drugie rozdziela rzęsy nie dopuszczając do ich sklejania i wydłuża je do zwiększenia dramatycznego looku. Ostatnie właściwośc jest pielęgnacyjna i regenerująca rzęsy.
Cena: 23,99 zł
Tusze z efektem sztucznych rzęs – Eveline Volume Celebrity
To tusz, który łączy w sobie kosmetyk do makijażu oczu i serum odbudowujące. Ekstremalnie wydłuża i pogrubia rzęsy nadając im scenicznego wyglądu. Rzęsy są rozdzielone i uniesione.
W swoim składzie zawiera:
- mineralne pigmenty i naturalny Wosk Carnauba – pobudzają rzęsy do wzrostu, zapobiegają wypadaniu i łamaniu się.
- D-panthenol – odbudowuje strukturę włosa, widocznie zagęszczając i pogrubiając rzęsy.
- najcenniejsze składniki z olejku Jojoba, bogatego w witaminy A, F i E – dogłębnie nawilżają, uelastyczniają i wzmacniają rzęsy.
Cena ok. 20 zł
Tusze z efektem sztucznych rzęs – L`Oreal Volume Million Lashes So Couture So Black
To kolejna wersja maskary Volume Million Lashes w mocniejszej czarnej odsłonie. Tusz mocno pogrubia rzęsy, nie skleja ich i wydłuża. W tuszu znajdzie się płynny jedwab, który nie pozostawia grudek, nie kruszy się, ale dokładnie przylega do rzęs, które pozostają elastyczne.
Cena: ok. 60 zł
Tusze z efektem sztucznych rzęs – Bourjois Volume Glamour Effect Push Up Ultra Black Mascara
Tusz pogrubia, wydłuża i podkręca rzęsy pozostawiając na nich wyrazistą czerń. Nie skleja ich, nie kruszy się i pozostaje a nich na cały dzień. Warto dodać, ze ma bardzo przyjazną formułę dla wrażliwych oczu i osób noszących szkła kontaktowe.
Cena: ok. 45 zł
Tusze z efektem sztucznych rzęs – Maybelline The Falsies Volum Express Mascara
Tusz nadający rzęsom tzw. dramatic look, czyli sceniczny, bardzo wyrazisty wygląd. Bardzo intensywnie pogrubia rzęsy, nie skleja ich, a formuła tuszu zawiera substancje pielęgnujące. Jest to seryna, która dodaje nawilżenia, a także ceramidy wygładzające włoski i regenerujące rzęsy.
Cena: 29,99 zł
Tusze z efektem sztucznych rzęs – Max Factor False Lash Effect Mascara
Maskara nadająca efekt sztucznych rzęs. Pogrubia je i wydłuża dzięki specjalnej szczoteczce, która zawiera więcej włosków. Maskara podkręca rzęsy, nie skleja ich i nie pozostawia na nich grudek. Tusz jest bardziej odporny na wodę, nie kruszy się i nie rozmazuje.
Cena: ok. 60 zł
Z opinią o So Couture, osobiście, mogę się zgodzić, Volum Express u mnie się nie sprawdził. Natomiast reszty nie znam, ale chętnie poznam tusz Kobo 🙂
Też nad Maybelline nie pieję z zachwytu. Sama osobiście używam i szczerze polecam (bo kosztuje 14 zł) Eveline Volumix Fiberlast
U mnie wszystkie tusze Loreal sprawdzają się znakomicie 🙂
U mnie też. A ten wyżej wymieniony to ojnr 1 wśród tuszy do rzęs!
Nie miałam żadnej z tych mascar, chyba się na którąś skuszę 🙂
Jeszcze nie miałam żadnego tuszu z tych tu wymienionych
Ja używam tuszu L’oreala i jestem zadowolona.
Polecam tusz z Bourjois i Maybelline, są świetne.
Mam Max Factor False Lash Effect Mascara i jestem bardzo zadowolona z niego
Oj widzę,że brakuje tutaj najlepszych tuszy 😀
Ja lubię ten z Eveline i maskary z Maybelline tez są fajne
Trzeba mieć po prostu piękne i długie rzęsy, inaczej nawet najlepszy tusz nam nie pomoże 😉
Ja uwielbiam L`Oreal Volume Million Lashes So Couture So Black 🙂 Silikonowa szczoteczka jest niezawodna 🙂
Skusiłabym się na ten z Eveline 🙂
Ta z eveline mnie zaciekawila😍
Uwielbiam tusze do rzęs, ale tych akurat nie miałam.
Ciekawe trzeba wypróbować 🙂
L`Oreal Volume Million Lashes So Couture So Black – mój ulubieniec
loreal najlepszy 😀
Max Factor wymiata używam go już z 3 lata jak dla mnie najlepsza szczoteczka ze wszystkich
Z Eveline tusze są bardzo dobre, miałam już kilka i byłam zadowolona 🙂
A ja tam od chyba od ponad 5 lat co najmniej wracam do maybelline volume express 🙂 niby nie jest wodoodporna przez co nie mam problemu ze zmyciem makijażu ale w ciagu dnia sie nie rozmazuje 🙂
Max Factor i L’Oreal zgadzam się, pozostałych nie wypróbowałam jeszcze.
Lepiej zadbać o stan rzęs, bo przy osłabionych żaden tusz nie pomoże 😉
A ja polecam Maybelline. Cena wcale nie jest wygórowana, a tusz jest bardzo dobry i wydajny. Bardzo wydłuża i pogrubia rzęsy. Nie kruszy się! Nienawidzę czarnych kropek pod oczami… Zadowolona jestem 😉
Nie lubię Max Factor False Lash Effect – szczoteczka jest moim zdaniem beznadziejna. L`Oreal Volume Million Lashes sprawdza się u mnie świetnie. Ciekawi mnie Kobo.
Lubię taki efekt ,ale często po kilka razy przeciągam tuszem,bo raz nie wystarcza.
Nigdy nie używałam tuszu marki KOBO, cena jak najbardziej na plus, poszukam i wypróbuję 🙂
Ja też chętnie wypróbuję ten z Kobo, bo cenę ma przyzwoitą.
L`Oreal Volume Million Lashes So Couture So Black używałam i jest świetny
Max Factor i Mac to moje ulubieńce ale polecam również tusz z Eveline w czarnozielonym opakowaniu 🙂
Ja używam z L’oreala, ale wolę tę czarną wersję. Fioletową też posiadam w swojej kosmetyczce, ale według mnie, w porównaniu z czarną, az takie efektu wow nie ma.
Z eveline testowalam juz sporo tuszów i musze przyznac, ze jakosciowo sa w porzadku, a i cena jest przystepna 🙂 Teraz mam ich volume temptation i rowniez jestem zadowolona. Idealnie rozdziela, wydluza, nie pozostawia grudek i dobrze sie trzyma (nie osypuje sie w ciagu dnia). Moj must have na nadchodzacego sylwestra 😀
Używałam tuszu z L’Oreal i mimo, że nie jestem fanką silikonowych szczotek to bardzo się z nim polubiłam 🙂