6 kosmetyków które działają jak Photoshop
Rozpoczął się karnawał. Jeśli planujecie wyjście na karnawałową imprezę, to pamiętajcie, że sukienka – nawet najpiękniejsza – to nie wszystko.. Aby naprawdę olśnić wszystkich, trzeba zadbać także o swoją skórę, włosy i dłonie. Jeśli szukacie panaceum na szybką i skuteczną poprawę wyglądu mamy dla was kosmetyczne propozycje, które zadziałają niczym osławiony Photoshop na zdjęciach – usuną oznaki zmęczenia, wyrównają koloryt cery i dodają jej blasku.
1. Oczy bez podpuchnięć i obrzęków
To spojrzenie jako pierwsze zdradza oznaki zmęczenia. Podkrążone oczy dodają lat i sprawiają, że wyglądamy na zmęczone. A na to królowa balu sobie nie może pozwolić! Krem pod oczy PhysioLift Eau Thermale Avène (ok. 90 zł, w aptekach) zawiera Ascofilline™, mono-oligomery kwasu hialuronowego i Retinaldehyd, które zagęszczają skórę wokół oczu, unoszą powieki i wygładzają zmarszczki. Natomiast siarczan dekstranu, o działania obkurczającym naczynia, zmniejsza obrzęki i opuchnięcia powiek oraz przekrwienie skóry pod oczami.
2. Rozświetlona skóra
Twoja skóra ma ziemisty odcień i wygląda na zmęczoną? Sięgnij po serum, które będzie dla niej zastrzykiem substancji odżywczych i pielęgnacyjnych. Obagi Professional-C Serum (198 zł-282 zł) zawiera kwas L-askorbinowy (najlepiej wchłanianą formę witaminy C), które niweluje oznaki starzenia, rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt skóry. Dostępne jest w trzech stężeniach – 10%, 15% i 20%, które dobiera się w zależności od rodzaju skóry. Efekt rozświetlonej, pełnej blasku skóry pomogą uzyskać ci perły Meteorite Pearls Clarena (49 zł/30 szt.) z rozświetlającym pyłem z meteorytu. Przywrócą cerze młodzieńczy blask i sprawią, że skóra stanie się miękka i elastyczna.
3. Baza to podstawa
Makijaż karnawałowy musi być bardzo trwały i odporny na pot. Dlatego pod makijaż należy nałożyć dobrą bazę. Doskonałym jej przykładem – pomimo jej ceny – jest Celluar Treatment Gold Illusion Line Filler La Prairie (651 zł) z cząsteczkami złota, która nie tylko przedłuży trwałość make-up’u, ale też skutecznie zatuszuje niedoskonałości skóry, zniweluje widoczność zmarszczek, nadając skórze perfekcyjny wygląd i złocisty blask. Ale oczywiście dobra baza jest tak indywidualnym kosmetykiem, który musi zgrać się z Twoją skórą – więc radzimy przetestować kilka opcji, zanim zdecydujecie się na ostateczny wybór.
4. Skóra jak jedwab
Odsłonięte ramiona czy nogi muszą być doskonale gładkie. Dlatego eksponowane części ciała należy dobrze odżywić i nawilżyć. Suchy olejek do ciała Le Petit Marseiliais (ok. 37 zł) sprosta temu zadaniu. Zawiera masło shea, olejek arganowy oraz słodkie migdały, dzięki czemu nasza skóra stanie się perfekcyjnie piękna. A jak karnawał, to zadbaj o piękną opaleniznę. Możesz zdecydować się na mus ekspresowo samoopalający St.Moriz Professional (59 zł), którym możesz stopniować intensywność koloru. Poznaj nasz ranking samoopalaczy:
Nie masz wprawy w nakładaniu samoopalacza? Postaw na balsam wash-off ze złotymi drobinkami St.Moriz Professional (49 zł), który bez problemu zmyjesz wodą z mydłem.
5. Włosy niczym diament
Nawet najbardziej wypracowane upięcie nie będzie efektowane, jeśli twoje kosmyki będą suche i pozbawione blasku. Dlatego przed stylizacją warto nałożyć na nie odrobine kosmetyku nabłyszczającego, np. serum w kremie Moisture Gloss Marc Anthony (ok. 35 zł). Jego formuła opiera się przede wszystkim o uszlachetniony silikon, który otula rdzeń włosa, zapobiega puszeniu i idealnie wygładza włosy.
6. „Całuję Twoją dłoń, madame!”
Nasze dłonie są naszą wizytówka. W każdej sytuacji. W karnawale możemy poszaleć z manikiurem. Co będzie modne w tym sezonie? „W karnawale postaw na eleganckie i smukłe migdałki lub naturalny kształt kwadratu. Kolor? Koniecznie błyszczący. Niech zainspiruje cię platyna, diamenty, białe złoto, arktyczna mieniąca się biel czy kość słoniowa. Te odcienie stworzą doskonały duet z najmodniejszym w tym sezonie kaszmirem, alapaką, zamszem, czyli miękkimi, delikatnymi i ciepłymi materiałami. Do wykonania zdobień stosujemy połyskujące pigmenty w odcieniach grafitu i stali. Możemy również całkowicie przełamać kolor dodając ogniste akcenty” – podpowiada Antonina Papiewska- stylistka paznokci gwiazd z salonu Pardon My French w Warszawie.