5 zasad bezpiecznego wypoczynku na stoku
Za oknem coraz zimniej, a na stokach właśnie zaczyna się zimowe szaleństwo. Jego amatorzy czekają na sezon cały rok! By cieszyć się nim w pełni, warto zadbać o komfort i bezpieczeństwo. Przedstawiamy 5 zasad bezpiecznego zimowego wypoczynku.
1. Wybór kurortu narciarskiego
W przypadku wyboru miejsca wypoczynku najczęściej polegamy na poleceniach. Jeśli jednak decydujemy się na odkrywanie nowych miejsc, warto zebrać kilka przydatnych informacji na temat panujących na stoku warunków pogodowych czy jakości naśnieżenia. Ważniejsze od komfortu zakwaterowania jest oczywiście bezpieczeństwo. Wpływ na nie ma miedzy innymi to, jak stok został zbudowany i przygotowany na przyjęcie narciarzy. Zależy ono także od samych narciarzy, którzy konsekwentnie powinni dbać o wspólne przestrzeganie zasad na stoku. W końcu – miernikiem bezpieczeństwa mogą być statystyki wypadków. Możemy je z powodzeniem znaleźć w Internecie.
Jeśli podstawową wiedzę na temat pogody i samego stoku już posiadamy, czas na ocenę własnych umiejętności. Wyważona ocena tego co potrafimy, na pewno przyczyni się do naszego bezpieczeństwa. Zbyt stromy stok może okazać się skrajnie niebezpieczny dla niedoświadczonych amatorów szusowania. Z kolei dla doświadczonych narciarzy „ośla łączka” będzie ogromnym rozczarowaniem.
2. Odpowiedni strój
Odpowiedni strój jest jednym z podstawowych elementów zapewniających komfort podczas każdego wyjazdu i wypoczynku. Na stoku chronimy się przed warunkami pogodowymi, ale przede wszystkim konsekwencjami upadku, które mogą być przy rozwijanej prędkości bardzo niebezpieczne.
Głowę bezwzględnie należy zabezpieczyć kaskiem z właściwymi atestami. Kask narciarza powinien pochodzić z pewnego źródła i być doskonale dopasowany do obwodu głowy. Dlatego nawet jeśli jesteśmy początkującymi narciarzami i sprzęt pożyczamy od naszych znajomych bądź z wypożyczalni, to kask należy starannie dobrać do naszych potrzeb i po prostu kupić. Jego funkcja to uchronienie przed wstrząśnieniami mózgu czy nawet pęknięciami podstawy czaszki, dlatego nie powinniśmy na tej części narciarskiego wyposażenia oszczędzać.
Po zaopatrzeniu się w sprzęt narciarski, warto zadbać o właściwą temperaturę ciała. Na stoku z pewnością przydadzą się nam czapki, rękawice narciarskie, termoizolacyjna bielizna oraz gogle narciarskie z przyciemnianymi szkłami. Uchronią nas one przed jaskrawym, odbijającym się od śniegu światłem, które może nas oślepić i być przyczyną wypadku.
Na początku XX wieku narciarze korzystali z wełnianych swetrów, dziś mamy do dyspozycji całą gamę specjalistycznej konfekcji narciarskiej. Warto z jej zdobyczy – często wykonanych w kosmicznych technologiach – skorzystać. Puchowe kurtki zimowe, nawet jeśli kształtem przypominają te ze stoku, są za ciepłe i nie posiadają systemu wentylującego. Poza tym te typowo narciarskie są o wiele trwalsze i przystosowane do przetrwania nawet częstych wywrotek.
3. Dieta na stoku
Podczas wzmożonego wysiłku fizycznego, a z pewnością zalicza się do tego szusowanie należy przestrzegać odpowiedniej diety. Doskonała zabawa na stoku nie może odwrócić naszej uwagi od jedzenia. Pamiętajmy o tym, aby spożywać posiłki regularnie i aby miały odpowiednią wartość kaloryczną. Ważne jest przede wszystkim, by posiłki były zbilansowane odpowiednio do naszego wysiłku.
4. NIE dla alkoholu!
Na stoku nie jesteśmy sami. Razem z nami na wypoczynek przyjechały rodziny z dziećmi i narciarze, którzy być może nie są tak doświadczeni jak my. Jedno jest pewne – wszyscy miło chcą spędzić czas. Wypity alkohol spowalnia czas reakcji w sytuacjach, które jej wymagają, ale przede wszystkim sprawia, że przeceniamy swoje możliwości. Właśnie w ten sposób narażamy na ryzyko siebie i nasze otoczenie. Pamiętajmy, że wstrzemięźliwość od alkoholu na stoku może uratować zdrowie, a nawet życie.
5. „Przezorny zawsze ubezpieczony”
Wypoczynek na stoku zawsze niesie za sobą pewne ryzyko – jesteśmy narażeni na upadki, które zdarzają się przecież także najlepszym narciarzom oraz na dodatkowe koszty, jeśli wybór ośrodka okaże się niewłaściwy, a koszty wyższe niż spodziewaliśmy się. Jesteśmy także narażeni na utratę cennego sprzętu, na który często zbieramy pieniądze miesiącami… Ubezpieczenie zdrowotne w przypadku wyjazdu na narty to rozsądny przymus, z którego nie warto rezygnować. Zabezpieczyć możemy także bagaż czy w końcu sprzęt narciarski. Tutaj pomocne mogą być na przykład rozwiązania firmy mySafety, która ma w swojej ofercie usługi Bezpieczny Bagaż oraz Zimowe Pasje, które w przypadku kradzieży lub zagubienia w skuteczny sposób pomogą w ich odzyskaniu.