6 sposobów na udany poranek
Na dźwięk budzika wybierasz opcję drzemki, a pół godziny później biegasz w popłochu, by nie spóźnić się do pracy? Twoje poranki mogą wyglądać inaczej. Wprowadź pięć prostych nawyków do swojej rutyny, a cały dzień będzie lepszy!
Spis treści:
Poranki zdecydowanie nie należą do Twojej ulubionej pory dnia, pomimo że zdajesz sobie sprawę ze znaczenia godzin? Nic dziwnego, jeśli spędzasz je w pośpiechu i stresie. Podpowiadamy, co zrobić, by rozpocząć dzień zdrowo, bez niepotrzebnego napięcia. To naprawdę proste!
Zmiany w życiu warto wcielać metodą małych kroków, a podczas wypracowywania nowych nawyków podchodzić do siebie z cierpliwością i wyrozumiałością. Nie rzucaj się na głęboką wodę, postanawiając, że od jutra wstajesz pół godziny wcześniej, by wybrać się na jogging i przygotować sobie najzdrowsze śniadanie wszech czasów. Nawet małe potknięcie może Cię wówczas zniechęcić, dokładając niepotrzebnego stresu i wpędzając w poczucie winy. Z kolei drobne sukcesy na drodze do celu poprawią Twoje samopoczucie i zmotywują do dalszego działania.
Na start szklanka wody z cytryną
Słyszałaś zapewne o tym, że warto na czczo wypić szklankę wody z cytryną. Czy wiesz jednak, dlaczego należy tak robić? Substancje zawarte w cytrynie pobudzają produkcję śliny oraz enzymów trawiennych, co poprawia metabolizm. Ponadto woda z cytryną wspomaga usuwanie toksyn z organizmu i obniża cholesterol. Warto więc zadbać o to, by w kuchni mieć zapas tego owocu. Wodę z dodatkiem soku z połowy cytryny najlepiej wypić na około pół godziny przed śniadaniem. Możesz użyć letniej lub ciepłej wody, pamiętaj jednak, by nie była zbyt gorąca. Wysoka temperatura może zniszczyć cenne witaminy zawarte w cytrynie. Niech nie zniechęca Cię brak natychmiastowych efektów – aby picie wody z cytryną na czczo przyniosło oczekiwane skutki, musi być powtarzane każdego dnia przez dwa tygodnie.
Poranna rutyna pielęgnacyjna – aby pięknie wyglądać cały dzień
Poranna pielęgnacja skóry jest kluczowym elementem, by rozpocząć dzień z energią i pewnością siebie. Pierwszym krokiem jest oczyszczanie twarzy, które usuwa nagromadzone przez noc sebum i zanieczyszczenia, dzięki czemu skóra jest gotowa na przyjęcie składników odżywczych. Ważne jest stosowanie delikatnych preparatów, które nie naruszą bariery ochronnej, a przy okazji odświeżą cerę.
Następnie tonizowanie pozwala na przywrócenie naturalnego pH skóry, co przygotowuje ją na lepsze wchłanianie kolejnych produktów. Serum, pełne skoncentrowanych składników, takich jak witamina C czy kwas hialuronowy, dodaje cerze blasku i działa antyoksydacyjnie, chroniąc przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Nawilżający krem na dzień stanowi swoistą tarczę, zatrzymując wilgoć i dbając o odpowiedni poziom nawodnienia skóry. Dzięki niemu skóra pozostaje sprężysta, a produkcja sebum jest zbalansowana. Ostatnim, ale nie mniej istotnym etapem jest nałożenie kremu z filtrem SPF, który chroni przed promieniowaniem UV, zapobiegając przedwczesnemu starzeniu się skóry.
Taka rutyna nie tylko poprawia wygląd skóry, ale także daje uczucie świeżości i przygotowania na wyzwania dnia.
Nie rezygnuj ze śniadania
Pożywne śniadanie to idealny początek dnia. Najszybsze do przygotowania są kanapki, jednak warto urozmaicić sobie poranne menu, przygotowując owsiankę z ulubionymi dodatkami. Płatki owsiane są źródłem węglowodanów złożonych, dlatego zapewniają uczucie sytości na dłużej. Nie ma obaw, że już godzinę po śniadaniu będzie kusić Cię słodki batonik. Co więcej owsianka dostarczy Ci dużo błonnika, który jest kluczowy w zachowaniu dobrej przemiany materii. Mnóstwo wersji smakowych tego prostego w przygotowaniu dania sprawia, że każdy może wybrać coś dla siebie.
Nie tolerujesz laktozy, a może jesteś weganką? Nic nie szkodzi. Owsianka na wodzie dla zabieganych to doskonała propozycja dla wszystkich tych, którzy z różnych powodów unikają jedzenia nabiału. Jeśli wybierzesz płatki owsiane błyskawiczne i zalejesz je wrzątkiem, dorzucisz ulubione owoce do smaku, przygotujesz zdrowe i pożywne śniadanie w dosłownie kilka chwil.
Poranna porcja endorfin
Dostarczą ją ćwiczenia fizyczne. Nie musisz od razu wybierać się na przebieżkę wokół osiedla lub fundować sobie półgodzinnej sesji jogi. Wystarczą proste ćwiczenia przy otwartym oknie i ulubionej muzyce. Nawet jeśli aktywność fizyczna to ostatnia rzecz, na jaką masz ochotę rano, warto się zmobilizować, właśnie po to, by zapewnić sobie poranny zastrzyk energii. Już kilka minut ćwiczeń poprawi ukrwienie organizmu, pozwoli rozciągnąć mięśnie i dotlenić mózg, dzięki czemu poczujesz się lepiej. Wystarczą krążenia ramion, by rozruszać stawy, kilka rozciągających skłonów czy pajacyków przeplatanych truchtem w miejscu.
Inną formą porannego ruchu może być spacer. Jeśli dojeżdżasz do pracy lub na uczelnię komunikacją miejską, możesz wysiąść przystanek lub dwa wcześniej.
„Mam się w co ubrać!”
Każdego ranka otwierasz szafę i zastanawiasz się, co na siebie włożyć? Ile razy w takiej sytuacji przez głowę przemknęło Ci „nie mam się w co ubrać”? Wybrałaś już spódnicę, ale okazało się, że pasująca do niej bluzka jest akurat w praniu? Remedium na poranne modowe rozterki jest przygotowywanie sobie zestawu ubrań poprzedniego dnia. Wyprasowany komplet będzie czekał na Ciebie na wieszaku, a Ty zaoszczędzisz czas i nerwy. Ulga, jaką poczujesz rano, wyciągając z szafy przygotowany zestaw, wynagrodzi Ci niewielki wysiłek związany z regularnym prasowaniem.
O dobry poranek zadbaj… wieczorem
Połóż się do łóżka o odpowiedniej porze, by przespać optymalną ilość godzin. Lekką kolację zjedz 2-3 godziny przed snem. Zapomnij o radach, by nie jeść po godzinie 18. Jeśli kładziesz się spać po 22, na pewno zdążysz zgłodnieć, co pogorszy nie tylko Twój nastrój, ale i jakość snu.
Zrezygnuj z przeglądania smartfona w łóżku. Niebieskie światło emitowane przez ekran zakłóca produkcję melatoniny, powodując problemy z zasypianiem, i pogarsza jakość snu. Najlepiej zrobisz, odkładając telefon z dala od łóżka, zwłaszcza jeśli używasz budzika w smartfonie. Kiedy rano zadzwoni budzik, będziesz musiała wstać, żeby go wyłączyć. A skoro już wstaniesz, to nie ma sensu ustawiać drzemki i wracać z powrotem pod kołdrę, prawda?