5 kroków do pięknego wyglądu na Sylwestra
Zegar nieubłaganie odlicza czas do Sylwestra, a Ty nie wiesz w co włożyć ręce, a w dodatku Twoje marzenie, żeby na balu wyglądać młodo i kwitnąco zaczyna się oddalać. Nie poddawaj się tak szybko! Tylko od Ciebie zależy jak się zaprezentujesz i jak się będziesz bawić. A my podsuwamy 5 wskazówek, które Ci to ułatwią.
Krok pierwszy: planowanie
Nie odkładaj wszystkiego na ostatnią chwilę. Tak, wiemy, że nie masz czasu, bo po drodze jest Boże Narodzenie. Ale czy naprawdę to Ty musisz sprzątać, gotować i być odpowiedzialna za całą świąteczno-prezentową logistykę? Według nas nie. Dlatego wszystkie zakupy i zabiegi poprawiające wygląd zrób przynajmniej z dwutygodniowym wyprzedzeniem.
Planowanie daje lepszy efekt niż „ułańska fantazja” w przygotowaniach. Zainwestuj godzinę ze swojego jednego wieczoru np. dziś. Usiądź wygodnie, wyobraź sobie co robisz przez najbliższe dni i jaki powinien być efekt. Zapisz w kalendarzu plan działań oraz listę zadań i zaglądaj do niej dwa razy dziennie, rano i wieczorem– zachęca Aneta Juszczuk, coach i konsultant z Mythun. – Gdy będziesz miała jasny plan działań, łatwiej będziesz mogła delegować zadania na resztę rodziny. Jest jeszcze jedna zaleta planowania – pozwala uniknąć poczucia winy i myślenia w stylu „mogło wyjść lepiej”. Bo planowanie daje większe poczucie kontroli nad tym, co się dzieje.
Krok drugi: promienna i młoda twarz
Jeśli masz dwadzieścia lat prawdopodobnie wystarczy peeling, maseczka i makijaż. W każdym innym przypadku sprawdź czy Twój specjalista medycyny estetycznej ma jeszcze w tym roku wolny termin i zrób sobie „przegląd”. Nie chcesz przecież w czasie sylwestrowej imprezy wyglądać… na swój wiek. Makijaż nie wystarczy, by ukryć zmęczoną twarz i zmarszczki, a zdjęcia po imprezie zamiast miłą pamiątką będą bezlitosnym świadectwem upływu czasu. Co zatem możesz zrobić? Jeśli masz lwią zmarszczkę (przypadłość nawet bardzo młodych kobiet), kurze łapki lub zmarszczki na czole, z pomocą przyjdzie botoks. – Toksyna botulinowa, zwana potocznie botoksem, jest najpopularniejszym zabiegiem medycyny estetycznej – mówi dr Marek Wasiluk, lekarz medycyny estetycznej z Triclinium, twórca autorskich terapii odmładzających. – Szybki, bezbolesny, z efektem wygładzenia zmarszczek pojawiającym się niemal od razu, bo po kilku dniach od zabiegu. Całą twarz warto odświeżyć i wyrównać jej koloryt delikatnym peelingiem. Najbardziej jednak do uzyskania młodego i promiennego wyglądu polecam osocze bogatopłytkowe. Ten autologiczny zabieg, czerpiący z własnych zasobów organizmu (osocze jest odwirowywane z krwi pacjenta i podawane metodą mezoterapii w skórę) jest z jedną najlepszych metod rewitalizacji skóry. Osoby z większymi ubytkami np. w bruzdach nosowo-wargowych zdążą jeszcze wypełnić je kwasem hialuronowym.
Krok trzeci: ubranie
„Nie mam się w co ubrać”. Tak, to oczywiste. Może jednak tym razem podejdziesz do sprawy inaczej niż zwykle i kupisz coś innego niż nieśmiertelna mała czarna, która pozostanie czarna nawet jeśli będzie się błyszczała? A jeszcze lepiej, zanim pójdziesz na zakupy, rozpoznasz swój typ sylwetki i typ kolorystyczny? Bo to co wygląda dobrze na wystawowym manekinie lub koleżance, niekoniecznie będzie pasowało do Ciebie. W grudniu w księgarniach ukazało się dużo książek, które pomagają w ubieraniu, napisanych przez stylistki i przez blogerki: Monikę Jurczyk (OSA), Magdalenę Kanoniak (Radzka), Karolinę Gliniecką (Charliz Mystery). Co prawda najnowsza książka pierwszej polskiej personal shopperki Moniki Jurczyk Szefowa swojej szafy jest o ubieraniu się do pracy, a nie na imprezę sylwestrową, ale podobnie, jak wcześniejsza książka OSY Bądź boska czytelnie wprowadza w złożone arkana dobierania ubrania do sylwetki. Jeśli je opanujesz, nie straszne ci będą nawet nadprogramowe kilogramy, gdyż – jak przekonuje Monika – dobry wygląd to kwestia proporcji, a nie wagi. Nie zapomnij o torebce! – Jeśli naprawdę chcesz zabłysnąć, wybierz coś niebanalnego, na przykład subtelną koronkową kopertówkę. Pozostającą w trendach, superelegancką, wzmacniającą twoje poczucie pewności siebie. Dzięki takiej torebce zrobisz wrażenie na wszystkich – mówi Joanna Kruczek, projektantka torebek marki „Joanna Kruczek”
Krok czwarty: włosy
– 31 grudnia nie musisz z samego rana biec do fryzjera, żeby wieczorem wyglądać szałowo. Mam dobrą wiadomość – najmodniejsze i najpiękniejsze są fryzury naturalne, wręcz lekko rozczochrane, puszyste i lśniące – mówi Oscar Bachoń, hair and make-up designer. – Jeśli umyjesz włosy, nałożysz na nie odżywkę, po spłukaniu wysuszysz na grubej szczotce, tak by odbić je u nasady, a na koniec dasz odrobinę lakieru i sporo nabłyszczacza, możesz być pewna, że taka fryzura będzie pasowała do najwytworniejszej nawet kreacji – dodaje.
Jeśli masz ochotę zaszaleć, postaw albo na fryzurę w stylu lat 60. albo 80. – to dwa dominujące trendy w tym karnawale. – Włosy w stylu Brigitte Bardot albo Audrey Hepburn czyli kok luźno i zalotnie zwinięty w tzw. banana lub spięty na czubku głowy to propozycja idealna na bale – mówi Oskar Bachoń. – Wielkie wrażenie zrobisz tapirując bardzo mocno włosy, a następnie podkręcając końcówki na termolokach w stylu Alexis z Dynastii.
Dla krótkich włosów doskonałym sylwestrowym akcentem będą ozdobne spinki, opaski i fascynatory – dzięki dodatkom będziesz mieć fryzurę gotową w minutę!
Krok piąty: dobry humor
Zapomnij o rzeczach, których nie załatwiłaś, o postanowieniach złożonych rok wcześniej, których nie dotrzymałaś, o awansie, który cię ominął, koleżance, która krzywo na ciebie spojrzała i nie wiesz dlaczego, mamie/dziecku/partnerze, którzy nie rozumieją twoich potrzeb. Jesteś tu i teraz. Baw się dobrze i do siego roku.