Wasze opinie: Korektory część 1

Przyszła kolej na następną recenzję. Tym razem przedstawię Wam korektory, które udało mi się przetestować.

Korektory

 

Maybelline, Pure.Cover Mineral (Mineralny korektor w płynie)
Pojemność: 5 ml

Szafy firmy Maybelline raczej znajdziemy wszędzie, czyli jest łatwo dostępny. Cena bez promocji (w moim Rossmanie) to 30,99 zł. Według mnie ten korektor jest jednym z lepszych. Dobrze kryje cenie pod oczami i delikatne niedoskonałości (przy dużych aż tak dobrze sobie nie radzi). Przy tym nie zbiera się w załamaniach i pozostaje na buzi przez cały dzień. Jest bardzo wydajny, trzeba uważać z ilością nakładanego produktu, gdyż bardzo mała ilość wystarczy, by pokryć dużą powierzchnię. Ma fajną, kremową konsystencję. Aplikator może być dość niepraktyczny i nie do końca higieniczny. Wklepywanie produktu palcami wydaje mi się najbardziej przyjemnym sposobem aplikowania, przez to też korektor jeszcze ładniej stapia się ze skórą i nie nakłada się w nadmiarze. Nie uczula, nie podrażnia, nie zapycha.

Muszę tu zaznaczyć, że nie mam problemu z wielkimi niedoskonałościami czy cieniami pod oczami i to może, dlatego jest jednym z moich ulubionych.

 

Essence, Stay All Day 16h Longlasting Concealer
Pojemność: 8 ml

Jest dużo tańszy od tego z Maybelline i znajdziemy go w Drogeriach Natura. Jest to korektor rozświetlający i rzeczywiście delikatnie rozjaśnia sińce pod oczami. Można oczywiście używać go także na niedoskonałości, lecz moim zdaniem z tym radzi sobie słabo. Idealnie stapia się z naszym odcieniem skóry i dobrze nałożony sprawia wrażenie, że w ogóle go nie ma. U mnie się nie roluje, nie zatyka porów. Aplikator i opakowanie jest praktycznie takie same jak w korektorze przedstawionym wyżej. Producent obiecuje nam, że produkt utrzyma się 16h godzin. Wypróbowałam i nie potwierdzam. Osiem godzin tak, ale nie szesnaście. Nakładany w niedużych ilościach może być dość wydajny. Podkreśla suche skórki i zauważyłam także, że ma tendencje do ciemnienia, lecz nie jest to uciążliwe przy wykonywaniu makijażu. Najlepiej nakładać go i wklepywać paluszkiem, unikniemy plam, produkt rozprowadzimy dobrze i dokładnie.

 

W razie pytań możecie do mnie pisać: sylvia..dule05@onet.eu
Znajdziecie mnie także na:

Pozdrawiam,
KosmetoHoliczka 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (141 głosów, średnia: 4,60 z 5)
zapisuję głos...