Wady i zalety opalania

Wraz z upałami zawitało do nas także intensywne słońce. Od razu w mediach pojawiło się więcej informacji na temat szkodliwości promieni słonecznych – wroga naszej urody i głównego winowajcę raka skóry. Czy naprawdę jednak musimy się chować całe lato w cień?  Jak zwykle, nie należy popadać w skrajności, tylko podejść do tematu opalania rozsądnie, znając jego plusy i minusy. Przygotowaliśmy dla Was wady i zalety opalania.

 wady-i-zalety-opalania

WADY OPALANIA

  • Na pierwszym, niechlubnym miejscu jawi się słońce jako przyczyna raka skóry. Nadmierna ekspozycja na słońce może stać się powodem zmian skórnych o charakterze nowotworowym. Mówimy tutaj głównie o promieniowaniu UVA, znanym dopiero od kilku lat. Jego wpływ na skórę jest wyłącznie negatywny i to ono sprzyja powstawaniu nowotworów. Promieniowanie UVB jest także szkodliwe, ale jest ono odpowiedzialne głównie za oparzenia czy pogrubienie skóry.
  • Fotostarzenie skóry: Promieniowanie UVA odpowiada za zmarszczki i utratę elastyczności, niszcząc włókna kolagenu. Promieniowanie UVB przyczynia się do  ubytków kwasu hialuronowego w skórze. Po nadmiernym opalaniu nasza skóra staje się cienka i sucha. Jest także bardzo podatna na szybkie pojawienie się zmarszczek.
  • Promieniowanie słoneczne powoduje zmiany na skórze w postaci przebarwień, piegów, znamion
  • Jeżeli masz trądzik, to opalanie nie jest wskazane. To mit, że opalanie ma dobry wpływ na cerę trądzikową. Pod wpływem promieni słonecznych dochodzi bowiem do utleniania skwalenu – składnika sebum, co powoduje jego większe wydzielanie, tworzą się zaskórniki a w efekcie czego i trądzik.
  • Jeśli masz skórę naczyniową – także nie powinnaś się opalać. Słońce powoduje rozszerzanie i pękanie drobnych naczyń włosowatych.
  • Nie powinny się opalać osoby, które mają alergię na słońce, bielactwo, stany zapalne skóry, choroby układu krążenia, tarczycy czy epilepsję.

ZALETY OPALANIA

  • Tutaj na pierwszym miejscu znajduje się synteza witaminy D3. To ona ułatwia przyswajanie wapna i fosforu – poprawiając nasz  kościec i zwiększając odporność. Witamina D3 pochodzenia słonecznego nigdy nie zostanie przedawkowana. Warto jednak wiedzieć, że wystarczy ekspozycja jedynie 15 minut dziennie, by pozyskać te zbawienne efekty.
  • Zapobieganie depresji – pod wpływem słońca zwiększa się poziom serotoniny – hormonu szczęścia. Mamy dobre samopoczucie i czujemy radość życia. Powszechnie wiadomo, że mieszkańcy północy są bardziej narażeni na depresje a nawet na próby samobójcze, niż mieszkańcy krajów południowych, właśnie z powodu braku słońca – szczególnie zimą.
  • Słońce łagodzi łuszczycę i bóle stawowo – mięśniowe, działa przeciwgrzybicznie.
  • Słońce zapewnia ładny koloryt skóry. Lekka opalenizna ukrywa niedoskonałości karnacji, przebarwienia. Wzrasta nasze  samozadowolenie, bowiem patrząc w lustro czujemy się bardziej atrakcyjne.

 

Jak widać opalanie ma także zalety. Znając też i wady, należy znaleźć złoty środek, dzięki któremu nie przedawkujemy kąpieli słonecznej. Będąc na plaży kontrolujmy stan skóry na bieżąco.  Z pewnością pomoże nam tutaj dobry krem do opalania z filtrami UVA i UVB, kapelusz i okulary przeciwsłoneczne. Działajmy racjonalnie, dzięki czemu wrócimy  z urlopu z  pięknym i zdrowym odcieniem opalenizny.

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (157 głosów, średnia: 4,65 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. lilkawodna  7 sierpnia 2015 07:20

    Sześć do czterech. Wady wygrywają. Niestety.

    Odpowiedz
  2. Gocha  7 sierpnia 2015 08:31

    Myślę, że ryzyko raka i szybsze starzenie skóry ma mocniejsze znaczenie niż ładna opalenizna. Na pewno nie zaszkodzi nam ekspozycja na słońcu przy temperaturze około 25st. i zastosowaniu wysokich filtrów

    Odpowiedz
    • Żanett  7 sierpnia 2015 11:57

      Zgadzam się, od pewnego wieku opalenie dojrzałej skóry wcale nie wygląda już tak dobrze. Do tego nieestetycznie schodząca opalenizna oraz różnego rodzaju plamy posłoneczne.

      Odpowiedz
  3. Emotikonka  7 sierpnia 2015 10:01

    Ja opalam się głównie na czerwono, przez co opalanie dla mnie ma praktycznie same wady.

    Odpowiedz
  4. macierzanka  7 sierpnia 2015 10:18

    Opalanie jest dobre,ale z umiarem.

    Odpowiedz
  5. martucha180  7 sierpnia 2015 10:31

    Pierwsze słyszę, że chorzy na tarczycę nie powinni sie opalać. A co do bólów stawowych – nie każdy reumatyk lubi słońce. Ja się źle czuję w czasie upałów. Wolę mróz.

    Odpowiedz
  6. bbo  7 sierpnia 2015 13:22

    Uwielbiam słońce i wyolbrzymiam zalety 🙂

    Odpowiedz
    • AnnaKwasniak  9 sierpnia 2015 11:40

      Ja również

      Odpowiedz
    • AnnStyl  21 października 2015 14:05

      Niestety ja też.

      Odpowiedz
  7. Trochę Szalona  7 sierpnia 2015 14:31

    Ja w tym roku staram się opalić nogi, ale nie polega to raczej na tym, że leże plackiem tylko daję się złapać słońcu podczas spaceru czy pomocy rodzicom 🙂

    Odpowiedz
  8. marcia7  7 sierpnia 2015 16:30

    zaleta to poprawianie humoru

    Odpowiedz
  9. Patriszia  9 sierpnia 2015 21:34

    Nie potrafię się opalać leżąc plackiem na słońcu, ale słońce bardzo szybko mnie opala. staram się przebywać na słońcu z umiarem.

    Odpowiedz
  10. Anita  25 sierpnia 2015 22:55

    Ja uwielbiam się opalać.. prawie 2 miesiące spędziłam nad morzem i przy okazji słońca musiałam znaleźć się na plaży :))

    Odpowiedz
  11. Karolcia  30 maja 2016 10:07

    jak zwykle więcej wad niż zalet 😉 ja tak czy inaczej zamierzam się opalić, dużo lepiej się czuję kiedy jestem opalona, nie lubię być biała w wakacje:) pomimo cery trądzikowej nie zamierzam rezygnować ze Słońca:)

    Odpowiedz
  12. monicitia  27 sierpnia 2016 23:17

    Aaaa aa tam słonko jest cool 😆

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany