Stylowe bombardowanie

Baczność! Na mocy uzgodnień znanych projektantów, takich jak Michael Kors, Alexander Wang, czy Christopher Kane, tej jesieni i zimy nie przewidziano stref zdemilitaryzowanych! Rozkazem z dni największych pokazów mody, nasze ulice zostały zdobyte szturmem, a styl militarny jest obowiązkowym rynsztunkiem! Nie pozostaje nam nic innego, jak: wykonać!

joey-herrera–unsplash.com

Styl lansowany przez wiele gwiazd, między innymi Madonnę, Victorię Beckham, Sarah Jessicę Parker, Lady Gagę, czy też Beyonce. W tym roku dołączyła do nich Gisele Bundchen, gwiazda jesiennej kampanii H&M, utrzymanej właśnie w militarnym stylu.

Militarny look lubi chłodne pory roku. Kampanie szarości, brązów, czerni, granatu. Inwazje zieleni butelkowej, khaki, czy beżu. Wszystko to, co w wojsku służyć ma do kamuflażu, w modzie ma zupełnie inną rolę! Niekonwencjonalną, elegancką, wyróżniającą z tłumu – jednym słowem powietrznodesantową kobiecość!

 

„Żołnierski” trend, to już nie tylko dwurzędowe płaszcze, ciepłe parki, skórzane kurtki – pilotki, czy też wykorzystanie wojskowych barw. Tej jesieni na wybiegach pojawił się wzór moro, jednak w zupełnie nowej odsłonie. W towarzystwie ćwieków, dżetów, błyszczących tkanin, cekinów, masywnej biżuterii. Militarny styl w swej kolejnej odsłonie korzysta z arsenału dodatków. Atakują nas, powodując bezwarunkową kapitulację, stylizowane klamry przy paskach, torebki, guziki, czapki z emblematami oraz oczywiście… buty!

Bataliony Nessi uzbrojone zostały w najlepszy z możliwych sposobów. Grupa operacyjna, oprócz klasycznych czarnych, brązowych, czy też beżowych oficerek, ma w kolekcji cały arsenał stylowych pocisków! Wyjątkowe kozaki w odcieniu zieleni, oliwki, beżu – sprytne przeszycia, łączenie różnych materiałów oraz wyraziste ozdoby. Masywne botki na grubych podeszwach, z „ostrzejszymi” elementami. Absolutny hit – botki w kolorze butelkowej zieleni – wprost idealne do każdej militarnej stylizacji. Zarówno bardziej kobiecej, połyskliwej, w stylu Alexsandra Wanga, czy też luksusowej a’la Christopher Kane, np. z futrzaną etolą.

 

Tajną bronią każdej modnej kobiety niech stanie się w tym sezonie umiejętne włączenie czegoś z militarnego trendu do swojej garderoby. Wszak to nie chodzi o wdzianie munduru, nie o rynsztunek bojowy! Raczej o umiejętność zabawy modą połączoną z arsenałem możliwości, jakie dają nam codzienne inspiracje. Po prostu Operację Stylowa Jesień czas zacząć. Batalion Nessi odmeldować się i do sztabu generalnego… tfu, do szafy, marsz!

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (296 głosów, średnia: 4,27 z 5)
zapisuję głos...