Stylizacje gwiazd na Billboard Music Awards 2015
Jesteśmy po kolejnej wielkiej imprezie branży muzycznej – Billboard Music Awards 2015 . Przedstawiamy kilka stylizacji gwiazd z tego głośnego wydarzenia!
Billboard Music Awards 2015 – Taylor Swift
Piosenkarka okazała się niekwestionowaną zwyciężczynią Billboard Music Awards 2015! Zdobyła statuetki w następujących kategoriach:
- TOP ARTIST
- TOP FEMALE ARTIST
- TOP BILLBOARD 200 ARTIST
- TOP HOT 100 ARTIST
- TOP DIGITAL SONGS ARTIST
- TOP STREAMING SONG – za Shake It Off
Piosenkarka wyróżniała się również swoją stylizacją. Przyzwyczailiśmy się już do jej eleganckiego wizerunku i mocnej czerwonej szminki, która fenomenalnie współgra z jasną cerą, blond włosami i delikatną urodą. Tym razem mogliśmy zobaczyć ją w nieco inne odsłonie. Opalona skóra, usta w naturalnym kolorze i nieco zmierzwione włosy świetnie pasowały do prostej, ale bardzo odważnej stylizacji. Biały, połyskujący kostium a dużym dekoltem i wycięciami na brzuchu wygląda jakby był projektowany właśnie dla Taylor Swift! Tylko dziewczyna o tak nienagannej sylwetce może wyglądać w nim rewelacyjnie. Jeśli dodamy do tego bardzo subtelne dodatki i mocną, podręczną torebkę, mamy stylizację godną wielkiej gwiazdy! Bardzo przyjemnie obserwuje się, jak artystka zmienia się w kobietę, zarówno muzycznie, jak i modowo!
Billboard Music Awards 2015 – Calvin Harris
Wśród obecnych i zwycięzców znalazł się Calvin Harris – partner Taylor Swift. Jesteśmy ciekawi, czy uda nam się zobaczyć kiedyś efekt ich muzycznej współpracy. W końcu wszystkie duety Harrisa stają niekwestionowanymi hitami!
Calvin Harris jest niezwykle przystojnym mężczyzną, który na gali wyglądał bardzo poprawnie. Bez zbędnej ekstrawagancji, jego idealnie dopasowany garnitur i surowa stylizacja podkreślały jego męską urodę. Znalazłyśmy jednak malutką wpadkę. Garnitur wymaga paska, a marynarka na wieczornej gali subtelnej, jedwabnej chustki w butonierce. Czarny, matowy, elegancki pasek i np. granatowa poszetka idealnie spisałyby się w tej stylizacji.
Billboard Music Awards 2015 – Iggy Azalea
Artystka ma bardzo wyrazistą urodę, którą bardzo łatwo zbytnio obciążyć makijażem. Tym razem jednak wygląda perfekcyjnie. Subtelny makijaż jaki i błękitny stój świetnie komponują się z jej urodą. Różowe końcówki i tatuaż na ręku przypominają nam jednak, że Iggy jest ostrą, hiphopową dziewczyną. Niech nie zmylą Was pozory!
Billboard Music Awards 2015 – Jennifer Lopez
Ta kobieta jest jak wino. Niestety ostatnio chyba stara się wszystkim przypomnieć, że nadal jest niezwykle seksowna. To kolejna stylizacja artystki, która jest na granicy tego, co można pokazywać, a tego, co powinno zostać zakryte. Jennifer Lopez ma piękne ciało i nikt w to nie wątpi. Jej brzoskwiniowa karnacja pięknie komponuje się z bielą i srebrnymi ozdobami sukni. Jednak nie możemy jej przebaczyć zbytnio odsłoniętych piersi. Zaczynamy już nieco tęsknić za nieprześwitującymi sukniami 🙂
Billboard Music Awards 2015 – John Legend i jego żona Christy Tiegen
Jeśli chodzi o stylizację Johna Legend nie możemy się kompletnie do niczego przyczepić. Niestety w przypadku jego pięknej żony mamy obiekcje co do długości nogawek. O ile w przypadku Taylor Swift taka długość zdała egzamin, to jednak mamy wątpliwości, czy w kombinezonie w pionowe paski było to dobre rozwiązanie. Materiał brzydko zagina się na butach, a mocny wzór to uwydatnia. Pionowe paski zdają się odbierać Tiegen talię pomimo szerokiego pasa. Również nie pomagają dekoltowi zbytnio go obciążając.
Jennifer Lopez jak zwykle nie odmówiła sobie typowej dla siebie kreacji. Figura figurą, ale w tym wieku nie wypada pokazywać się publicznie półnago. Owszem, to piękna i wciąż zgrabna kobieta, ale przecież pięknie i seksownie mogłaby wyglądać w nieco mniej skąpej kreacji.
Ja też już zaczynam tęsknić za normalnymi kreacjami, bo w tej chwili ubrania na wielkie gale bardziej przypominają stroje kompielowe albo ubranka rodem z filmów dla dorosłych. Pokazywanie jak najwiekszej ilości golizny stało się sposobem na zwrócenie na siebie uwagi. Artysta staje się w tej chwili znany nie dlatego, że stworzył coś wybitne (zaśpiewał coś, zatańczył) ale dlatego, że pokazał się niemalże nago na czerwonym dywanie.
Ja też już zaczynam tęsknić za normalnymi kreacjami, bo w tej chwili ubrania na wielkie gale bardziej przypominają stroje kompielowe albo ubranka rodem z filmów dla dorosłych. Pokazywanie jak najwiekszej ilości golizny stało się sposobem na zwrócenie na siebie uwagi. Artysta staje się w tej chwili znany nie dlatego, że stworzył coś wybitne (zaśpiewał coś, zatańczył) ale dlatego, że pokazał się niemalże nago na czerwonym dywanie.
Zgadzam się z Tobą, teraz tym 'gwiazdom’ zależy na tym, żeby zwrócić na siebie uwagę przez skandaliczność, a nie talent…
Na czerwonym dywnaie też trzeba zwrócić na siebie uwagę, a czym jak nie strojem.
Ja wiem, że to wielki świat, ale chwilami czuję się wręcz zażenowana oglądanymi kreacjami…
Taki rodzaj gali, że gwiazdy decydują się na tego typu kreacje. Jednak mi niekoniecznie przypadły do gustu.
Jennifer Lopez zdecydowanie przesadziła. Nie wygląda dobrze, a chyba tak powinna wyglądać na takiej imprezie.
A panu Harrisowi porteczki zaraz spadną 😀
Mam skrajne uczucia. Z jednej strony gwiazdy prezentują przepięknie, ale z drugiej jednak niektóre trochę poniosła fantazja tak ja m.in. Jenifer Lopez.
No nie przypadły mi te stylizacje do gustu. Zbyt odważnie nawet jak na gwiazdy.
Też jestem zdania, że Jennifer przesadziła 🙂 Czemu gwiazdy nie mogą ubrać się elegancko, wystrzałowo ale nie nadto wulgarnie? Przecież i tak wszystko pokazują w filmach i teledyskach
J.Lo wygląda bardzo ciekawie 😉
Taylor wygląda bezbłędnie jak zawsze piękne kreacje zawsze wyszukane, klasyczne ze smakiem nie narzucające się czy wyzywające, oprócz tego piękna kobieta. Super wszystko podreśla. Lopezka oczywiście też wygląda extra (jak na ten wiek) sex bomba – jednak makijaż robi swoje i powoli mam wrazenienie ze przeistacza się w drug queen 🙂 Iggy jest dla mnie na razie zagadką więc się nie wypowiadam. A Calvin po prostu miły fajny chłopak z glową na karku (tak mi się wydaje 🙂
J. Lopez zrobiła to dla rozgłosu, zakładając coś takiego.
Taylor Swift również utraciła swoją dawną elegację.
Iggy Azalea przypomina tutaj dawną Christinę Aguilerę
Lopez wyszła na desperatkę, nawet młodej dziewczynie nie było by dobrze w takiej kreacji. Swift natomiast nie wygląda jak ona, nie poznałam jej. Tona makijażu i wiadomo o co chodzi. Ale przynajmniej nie wygląda koszmarnie, jak na innej gali – gdzie miała krzykliwe czerwone usta.