Sezon na zdrową rybę

Podczas wakacji nad morzem chętniej niż zwykle sięgamy po dania z ryb. Warto zatem wiedzieć, które gatunki są najzdrowsze i jak sprawdzić, czy ryba jest świeża.

Sezon na zdrową rybę

Ryby uznawane są za nieodłączny składnik prawidłowej diety. Wzmacniają serce, opóźniają procesy starzenia, mają też pozytywny wpływ na wygląd skóry i włosów. Najbardziej cenione są gatunki morskie, zawierające dużą ilość kwasów tłuszczowych omega-3, odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie układu krwionośnego. Ich bogatym źródłem jest zwłaszcza łosoś, halibut, sardynka czy śledź. Porcji zdrowia dostarczą nam także chude ryby, takie jak sandacz, sola, pstrąg lub okoń, polecane zwłaszcza osobom będącym na diecie. Co więcej, gatunki o niskiej zawartości tłuszczu obfitują w witaminy z grupy B.

 

Jak wybrać zdrową i świeżą rybę?

Wybierając dania z ryb w nadmorskich kurortach, zwróćmy uwagę czy są to gatunki występujące w danym regionie. Istotny będzie także sposób ich przyrządzenia. – Najzdrowsze są świeże ryby, gotowane na parze, pieczone w folii lub na grillu. W ten  sposób zachowują one cenne kwasy tłuszczowe i witaminy. Zdecydowanie unikajmy dań rybnych w oleju, sosach czy smażonych w grubej panierce – podpowiada Agnieszka Faryniarz, dietetyk z Centrum Naturhouse. Aby mieć pewność, że zjemy zdrowy posiłek, najlepiej wybrać się do mniejszych smażalni, działających w sąsiedztwie gospodarstw rybnych. W takich miejscach możemy także najczęściej kupić świeżą rybę i samemu ją przyrządzić. Decydujmy się na mniejsze okazy, mające naturalny zapach oraz sprężystą, błyszczącą skórę i bladoczerwone skrzela. Odpowiednio wybrane i przygotowane ryby będą nie tylko smaczne, ale przede wszystkim dostarczą naszemu organizmowi wielu cennych składników odżywczych.

 

Moc zalet

Lista korzyści wynikających ze spożywania ryb jest bardzo długa. – Ich podstawową zaletą jest duża zawartość białka, które charakteryzuje się wysoką strawnością, wynoszącą około 93-97%, a więc wyższą od strawności białek mięsa wołowego (87-89%) – przyznaje dietetyk z Centrum Naturhouse. Dodatkowo, białko hamuje apetyt i wspomaga proces odchudzania. Mięso ryb zawiera również ważne sole mineralne, takie jak: selen, wapń i magnez. Jest źródłem witamin (m.in. A, D i E) wspomagających pracę układu pokarmowego, wzmacniających pamięć i koncentrację, a także jodu, odgrywającego ważną rolę dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy.

Z uwagi na tak liczne właściwości dla zdrowia i kondycji organizmu, warto sięgać po ryby nie tylko podczas pobytu nad morzem. Zgodnie z zaleceniami dietetyków, dania z ryb powinniśmy spożywać minimum dwa razy w tygodniu.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (108 głosów, średnia: 4,43 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. katarina136  2 sierpnia 2012 20:35

    Hm..nie wiedziałam, że białko hamuje apetyty. 🙂 😀 Jutro na obiadek będzie ryba. 😉

    Odpowiedz
  2. BlackAndWihte  5 sierpnia 2012 21:54

    Ryba w niemal każdej postaci jest niskokaloryczna, szczególnie z warzywami przyrządzona na parze.

    Odpowiedz
  3. Kmakolagwa  22 marca 2015 14:45

    Samo zdrowie

    Odpowiedz
  4. efffciaa  7 października 2016 14:31

    Uwielbiam rybki – moimi numerami jeden jest zdecydowanie szczupak i łosoś – mogę je jeść o każdej porze dnia i w każdej postaci . Inne ryby też lubię , ale te dwie to moje ulubione 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany