Gdzie przechowywać rzeczy, których nie nosimy w sezonie?

Wiosenne porządki są bardzo dobrym pretekstem, by rozpocząć gruntowne zmiany. Wymiana garderoby na lżejszą, chowanie rzeczy, których nie używamy i nie nosimy, segregacja tego, czego nie udało się nam posprzątać w sezonie. Właśnie tak u większości z nas wyglądają ostatnie tygodnie. Jeżeli planujemy wiosenne porządki lub właśnie jesteśmy w ich trakcie, zadbać należy nie tylko o wygląd salonu i łazienki, ale zastanowić się nad wnętrzem szaf i schowków. Co zrobić z ubraniami, których nie nosimy w sezonie?

Organizacja szafy –  kurtki i okrycia

Jeśli myślimy o porządkowaniu naszej przestrzeni, zazwyczaj na początku staramy się znaleźć miejsce dla grubych płaszczy i kurtek zimowych, które raczej nie przydadzą nam się w sezonie wiosenno-letnim. Ich miejsce zastąpią sukienki, lekkie bluzki i cienkie kurteczki. Gdzie można z powodzeniem magazynować resztę swoich ubrań?

Na pewno byłoby idealnie, gdybyście znaleźli miejsca wiszące dla okryć wierzchnich. Grube żakiety i kurtki mogą stracić swój kształt po kilku miesiącach leżenia w pudle lub w worku. Oczywiście żakiet wystarczy wyprasować, jednak przecież chodzi o ułatwianie sobie życia, prawda? Dużo łatwiej będzie, gdy w październiku wyjmiemy nasz ulubiony zimowy płaszcz w nienagannym stanie, zamiast biegania do pralni chemicznej w celu wyprasowania go.

Jeżeli nie macie wystarczająco dużo miejsca w szafie, dobrze jest zainwestować w ramę, która będzie taką funkcję pełniła. Tam jednak umieśćcie ubrania, które używacie częściej, a w swojej zamykanej szafie trzymajcie ubrania, których użyjecie za kilka miesięcy. Schowane w bezpiecznym miejscu bez dostępu światła i dużej ilości unoszącego się w powietrzu kurzu, na pewno zachowają dłużej swoją świeżość i wygląd. Przydadzą się również pokrowce, które na pewno ochronią materiał przed czynnikami zewnętrznymi.

Na rynku jest sporo całych systemów szyn, w których można układać ubrania na różne sposoby. W wielu domach właśnie takie rozwiązanie zastępuje garderobę i szafę, ponieważ ułatwia to segregowanie rzeczy. Mamy wszystko zawsze pod ręką i w widocznym miejscu. Czego więcej trzeba podczas porannej gonitwy, gdy w locie chcemy chwycić najbardziej pasującą rzecz do naszej stylizacji? Wystarczy, że nasze rzeczy będą widoczne i posegregowane, a wtedy nigdy nie będzie problemu ze znalezieniem tego, czego szukacie. Inspiracje i ciekawostki na temat przechowywania rzeczy w domu możecie znaleźć w sklepach IKEA.

Pamiętajcie, że na okryciach wierzchnich nie kończą się sezonowe ubrania. Szaliki, czapki i rękawiczki również trzeba gdzieś schować. Przydadzą się tutaj, wspomniane już, pudełka materiałowe lub pojemniki. Jeżeli nie macie możliwości, aby wszystkie rzeczy sezonowe były w miejscu łatwo dostępnym, akurat tę kategorię możecie potraktować dość łagodnie. To znaczy, jest małe prawdopodobieństwo, że latem wyciągniemy zimowy szalik, a zimą cienką chustę. Bez obaw możemy więc schować te rzeczy głębiej w naszym schowku.

Przechowywanie ubrań bez szafy

Wydaje się, że swetry też powinny zawisnąć wśród kurtek, aby się nie pogniotły, jednak nie jest to najlepsza rada. Pamiętajcie, że przez wieszak, sweter może zmienić swój kształt w ramionach. Warto grube swetry, których przez dłuższy czas nie będziemy nosić, schować oddzielnie, tam gdzie nie będą nam przeszkadzać podczas codziennego przebierania. Niektórzy wychodzą z założenia, że martwić się o porządek będą dopiero jesienią, dlatego wrzucają wszystkie swetry do worków na śmieci, przechowują je w piwnicy, garażu lub na strychu. Oczywiście nie wpływa to dobrze na kondycję materiałów. Co innego zatem może pomóc w segregacji swetrów?

Warto zaopatrzyć się w materiałowe pudełka na ubrania z pokrywką, które będą idealne do swetrów, ale nie tylko. Wiele osób trzyma tam również zabawki dziecięce, koce, zapasowe ręczniki. Są na pewno trwalsze od tekturowych pudełek, dlatego nie trzeba ich często wymieniać, co jest niewątpliwym plusem tego rozwiązania. Porządkowanie rzeczy w domu polega nie tylko na tym, aby dbać o to, czego używamy codziennie. Bardzo ważna jest również troska o ubrania, które dopiero założymy za kilka miesięcy. Okazuje się często, że coś, co moglibyśmy nosić jeszcze wiele miesięcy, wyrzucamy  tylko dlatego, że nieodpowiednio przechowywaliśmy daną rzecz.

Gdzie schować buty?

W naszym klimacie większość z nas posiada co najmniej kilka par butów na różną pogodę. Oczywiście największy wybór mają tu kobiety, choć i zdarza się, że panowie również posiadają całkiem sporą kolekcję obuwia. Należy jednak przygotować się, że w naszych warunkach dostosowanie butów do pogody jest po prostu trudne. Zanim się obejrzymy, nasz korytarz na przełomie zimy i wiosny zamienia się w sklep obuwniczy. Botki, kalosze, baleriny, kozaki, trampki – niemal każdego dnia można zakładać inny rodzaj obuwia ze względu na pogodę. Jaki system przechowywania wybrać?

Najlepiej jest po prostu mieć jedną, większą szafkę, w której grupujemy buty porami roku i częstotliwością używania. W zależności od sezonu, można jedynie zmieniać ich miejsce w obrębie jednego mebla. Ważne, aby obuwie, które planujemy nosić w danym sezonie, było na optymalnym dla nas poziomie do wyboru, aby nie pochylać się za nisko i nie wspinać się na palcach. Podczas segregowania ubrań i butów musimy po prostu myśleć logicznie.

Jeżeli jednak nie macie możliwości trzymania wszystkich butów w jednym miejscu, postawcie na standardowe rozwiązanie – trzeba rozdzielić buty na sezony i trzymać je osobno. Najlepiej jest, gdy używamy oryginalnych opakowań. Wtedy buty nie zmieniają swojego kształtu i mamy pewność, że są ułożone parami. Warto zainwestować w prawidła, jeśli szczególnie dbamy o obuwie. Te niedrogie akcesoria sprawią, że zachowamy nasze najcenniejsze pary w znakomitym stanie

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (209 głosów, średnia: 4,75 z 5)
zapisuję głos...