Po co mi suplementy w czasie odchudzania?

Szczupła sylwetka jest marzeniem każdej z nas. Jak osiągnąć taki cel? Dieta, ćwiczenia, a może preparat wspomagający zdrowe odżywianie?

Szczupła sylwetka jest marzeniem każdej z nas. Ze wszystkich stron kuszą nas reklamy idealnej kobiecej figury. Jak osiągnąć taki cel? Dieta, ćwiczenia, a może preparat wspomagający zdrowe odżywianie?

odchudzanie_2

fot. freepik

Powiedzmy sobie szczerze – nie ma ani diety cud ani suplementów, które w magiczny sposób spowodują ubytek zbędnych centymetrów w biodrach czy talii. Bez odpowiednio zbilansowanej diety i aktywności fizycznej nie osiągniemy docelowego rozmiaru. No dobrze, więc po co suplementy, skoro odpowiednie jedzenie i ćwiczenia pozwolą osiągnąć sukces?

Powodów jest kilka. Jak podkreśla Sylwia Snopek, dietetyk Naturhouse „Podstawowym zadaniem suplementów diety jest uzupełnianie brakujących składników mineralnych i witamin w organizmie, które nie zawsze łatwo jest dostarczyć w optymalnych ilościach, gdy jesteśmy na diecie niskokalorycznej. Cierpią na tym zwłaszcza nasze włosy, skóra i paznokcie. Źle odżywione tracą swój blask, jędrność oraz są łamliwe. Dlatego warto na przykład sięgnąć po preparaty z wyciągiem ze skrzypu polnego (bogatego w krzem)”. Suplementywzbogacają organizm w antyoksydanty, które zwalczają wolne rodniki – małe cząsteczki chemiczne naturalnie powstające w organizmie w czasie procesów metabolicznych. W nadmiarze sprzyjają rozwojowi wielu chorób, zwłaszcza układu krążenia i nowotworów. W czasie odchudzania, gdy tkanka tłuszczowa ulega redukcji, powstaje dużo wolnych rodników, które należy neutralizować właśnie za pomocą antyoksydantów. Zaliczamy do nich na przykład: witaminy A, C i E, selen, cynk, beta-karoten, likopen, polifenole.

Suplementy faktycznie wspomagają odchudzanie poprzez pobudzanie procesów lipolizy, czyli rozkładu tkanki tłuszczowej. Szczególnie pomocne są wówczas ekstrakty z zielonej herbaty, kawy, karczocha, a także takie związki jak L-karnityna czy CLA (sprzężony kwas linolowy). „Problemem wielu odchudzających się pacjentów jest nadmierny apetyt. – dodaje dietetyczka. – Często jest on skutkiem wahań stężenia glukozy we krwi. Zanim unormujemy go poprzez wdrożenie zdrowych nawyków żywieniowych (zwłaszcza naukę niepodjadania pomiędzy posiłkami) z pomocą przychodzą nam suplementy z błonnikiem pokarmowym w składzie.”

Zdaniem wielu specjalistów ds. prawidłowego żywienia układ pokarmowy pacjentów, którzy przyszli na pierwsze spotkanie z dietetykiem, często jest „zmęczony” niezdrowym żywieniem. Skutkuje to dokuczliwymi wzdęciami czy zaparciami. Wówczas warto sięgnąć po preparaty zawierające ekstrakty wspomagające trawienie, uzyskane z takich roślin jak ananas, papaja, koper włoski, karczoch, werbena bądź mięta.

Jak więc widać naturalna suplementacja ma jedynie wspomóc nasz organizm podczas długiego i trudnego procesu odchudzania. Środki takie nie mogą być stosowane zamiast posiłku, a jedynie jako dodatek mający uzupełnić niedobory niezbędnych do funkcjonowania organizmu składników. Należy również pamiętać aby przyjmowanie suplementu skonsultować z dietetykiem bądź lekarzem.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (205 głosów, średnia: 4,39 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. bbo  21 listopada 2013 19:44

    Najważniejsza jest konsultacja, bo przyjmowanie suplementów „w ciemno” może źle się skończyć.

    Odpowiedz
  2. efffciaa  4 kwietnia 2016 14:39

    Najgorsze jest to , że nie ma środka – cud . Do pozbycia się zbędnych kilogramów , które przychodzą łatwo potrzeba nie tylko wiele ciężkiej pracy , ale i sporo wyrzeczeń .

    Odpowiedz
  3. stokrotkapolna  13 marca 2017 04:34

    No właśnie. Zewsząd tylko suplementy. W reklamach, artykułach. A koncerny zacierają ręce i liczą kasę, która idzie w miliardy. A ludzie lecą do tych suplementów jak ćmy do światła. I łykają wszystko na wszystko, rujnując swój organizm.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany