Pierogi korzenne z suszoną śliwką i orzechami
Składniki na: Pierogi korzenne z suszoną śliwką i orzechami
na ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- około 1/4 l wody
- 50 g miękkiego masła
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka soli
na farsz:
- 200 g suszonych śliwek Bakalland
- 200 ml wody
- 50 g orzechów włoskich Bakalland
- 2-3 łyżki miodu
Sposób przygotowania:
Przygotowujemy farsz. Suszone śliwki gotujemy na małym ogniu około 25 minut. Po tym czasie śliwki dokładnie odsączamy. Orzechy siekamy i mieszamy z miodem. Masa powinna być gęsta, więc miód najlepiej dodawać stopniowo. Do masy dodajemy śliwki i całość mieszamy.
Przygotowujemy ciasto. Mąkę wsypujemy na stolnicę i dodajemy miękkie masło, które drobno siekamy nożem. Dodajemy jajko wraz z żółtkami, sól oraz stopniowo – wodę. Zagniatamy ciasto aż stanie się elastyczne i miękkie. Wkładamy do miseczki na 15 minut aby odpoczęło i przykrywamy ściereczką. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy cienko na stolnicy. Wykrawamy szklanką koła. Układamy masę po środku ciasta pierogowego i zalepiamy brzegi. Gotujemy w osolonym wrzątku do wypłynięcia. Podajemy ze stopionym masłem lub śmietaną.
Wyglądają smakowicie
Ciekawe i apetyczne. Aż ślinka cieknie. A w smaku pewnie same delicje.
Jejuś jak one ślicznie rumiano wyglądają i takie chrupiące.
Nietypowe, ale godne uwagi.
Bardzo oryginalnie.
Pierogi to tylko albo z jagodami, albo z mięsem, albo z kapustą i grzybami 😀
Bardzo ciekawe takich jeszcze nie jadłam
Lubię pierogi ze śliwką, ale zazwyczaj jadłam w innej wersji 🙂
Nie cierpię suszonych śliwek , więc takie wykonanie pierogów w moim przypadku zupełnie odpada 🙁 CHociaż generalnie lubię jeść pierogi , ale nie lubię ich robić 🙂
Święta to zdecydowanie mój ulubiony czas jeżeli chodzi o eksperymentowanie w kuchni i tak naprawdę jedyny, kiedy nie mam wyrzutów sumienia, że pozwalam sobie na coś więcej niz zwykle.
A poza tym to bogactwo smaków, kolorów i połączeń różnych elementów po prostu sprawia, że mam ochotę wręcz nie wychodzić z kuchni i eksperymentować do woli. Kocham święta 🙂
pyszne
muszą być pyszne
Na zdjęciu oczywiście widać, że są podsmażane ale takie są jeszcze lepsze. Przepis ciekawy. Przyznam, że u mnie w domu robi się też ciasto na pierogi tylko z jajkami. Tak robiła moja babcia, mama i ja. Nie wiem czemu ale wolę pierogi, w których do ciasta dodaje się jajka. Ponadto zawsze lubię gdy są podpiekane. Chociaż nie pogardzę pierogami prosto z wody. Zwłaszcza jagodowymi, bo te najlepsze są z zasmażką z gęstej prawdziwej wiejskiej śmietany. Ale ten przepis przedstawiony mnie zaintrygował i kto wie może skuszę się, aby go wypróbować bo zachęca do konsumpcji.