Pieniądze w związku źródłem problemów?
Pieniądze – chcielibyśmy mieć ich jak najwięcej, a przynajmniej tyle, by móc żyć nie martwiąc się o nie. Niestety bardzo często, to właśnie one są źródłem naszych życiowych problemów. Również tych, w relacjach damsko-męskich. Pieniądze w związku często bywają źródłem stresu i problemów. Co jeśli Wasz wkład do domowego budżetu jest różny? Co jeśli jedna osoba nie pracuje? Czy wspólne konto to dobry pomysł?
Zobacz także: Związek z dominującym partnerem – 6 niepokojących symptomów
Problemy związane z finansami zaczynają się jeszcze przed ślubem, jeśli para się na niego zdecyduje. Mieszkacie razem? Kto kupuje jedzenie? Kto opłaca rachunki? Dzielicie się wszystkim po połowie, czy ktoś bardziej dokłada się do domowego budżetu? Przede wszystkim ważna jest rozmowa. Komunikacja to podstawa każdego związku. Na jej podstawie ustalcie ogólne zasady.
Pieniądze w związku – Problem Pani Domu
Postanowiłaś zostać w domu i zająć się dziećmi? Niech to będzie Wasze wspólna decyzja, nie Twoja, nie Jego. Przedyskutujcie wszystkie za i przeciw, a także podzielcie się swoimi obawami i oczekiwaniami. W jaki sposób będziecie odkładać na emeryturę? Ustalcie zasady, jakimi będziecie się kierować przy prowadzeniu domowego budżetu.
Pamiętaj, że praca w domu jest pracą na pełen etat i niech Twój partner również ma tego świadomość. Przede wszystkim musisz się z niej wywiązywać, a Twój partner nie może wydzielać Ci kieszonkowego. Wasz budżet jest wspólny. Planujcie go wspólnie!
Bierz udział w kontrolowaniu Waszych domowych finansów. Nie odcinaj się od spraw rachunków, wykonywania przelewów. Jeśli Twój partner Was utrzymuje pomóż mu w domowej księgowości. Przede wszystkim musisz wiedzieć co, ile kosztuje, pilnować terminów zapłat i brać czynny udział w zarządzaniu domowymi finansami.
To trudna sytuacja dla wielu kobiet, które boją się ewentualnego rozstania z partnerem. Jeśli jednak jesteś zdecydowana na pozostanie w domu, nie ograniczaj się jedynie do zajmowania się dziećmi, sprzątania i gotowania. Rób coś dla siebie! Praca w domu nie musi oznaczać końca rozwijania się! Możesz zapisać się na kurs języka obcego, założyć bloga, zacząć malować, majsterkować, szyć, czy nauczyć się programowania! Nie stój w miejscu!
Polecamy również: Dlaczego się zakochujemy ? Kilka słów o chemii miłości
Pieniądze w związku – Szczerość
Nie ukrywajcie przed sobą swoich dochodów, ani wydatków. Nie zaniżajcie swoich pensji i mówcie sobie o wszystkich niespodziewanych wydatkach, które mają wpływ na Wasz budżet. Ktoś dostał mandat? Zdarza się, nawet najlepszym kierowcom. Postanowił kupić sobie drogi zegarek? Każdy zasługuje na jakieś szaleństwo zakupowe od czasu do czasu i prezent dla siebie. Nie miejcie pretensji, ale szczerze rozmawiajcie o wspólnych planach na oszczędzanie, uprzedzajcie się o konieczności zaciśnięcia pasa i bądźcie na to przygotowani.
Pieniądze w związku – Oszczędzanie
Ustalcie swój sposób na odkładanie pieniędzy. Dobrym rozwiązaniem jest stworzenie wspólnego konta, na które co miesiąc wykonujecie przelewy na umówioną kwotę. Na takim koncie możecie zbierać na remont, wspólną wycieczkę i może służyć Wam w czarnej godzinie. Przelewy na niewielkie kwoty 100 – 200 zł miesięcznie w ciągu roku od dwóch osób, mogą dać sporą sumę – akurat na zagraniczne wakacje!
Pieniądze w związku – Wspólne konto
Tu decyzja należy do Was. Warto jednak zaznaczyć, że każde z nas potrzebuje prywatności, również w wydatkach. Zaczynając od przyjemnych spraw, jak kupowanie prezentów (przecież nie chcesz żeby Twój partner wiedział gdzie i za ile kupiłaś mu prezent na urodziny, zanim jeszcze mu go wręczysz), po… święty spokój. Ustalcie kwoty, które należą tylko dla Was i będą wydane na Wasze potrzeby. Takie jak kawa na mieście, taksówka, nowa para niekoniecznie potrzebnych butów, czy piwo z kolegami. A może wspólne konto i dwa osobne dla każdego z Was?
Pieniądze w związku – Gdy ktoś zarabia mniej
Niestety nie zawsze jest tak, że oboje partnerzy zarabiają tyle samo. Przede wszystkim niech to nie będzie powodem kompleksów, czy wyrzutów. Możecie podzielić się proporcjonalnie do możliwości. Pamiętajcie również, że bycie w związku polega na wspieraniu się. Co z tego, że teraz zarabiasz mniej, skoro niedługo możesz być jedyną osobą utrzymującą dom?
Wszelkie problemy w związku musimy rozwiązywać za pomocą skutecznej komunikacji. Spokojna rozmowa na temat wydatków i potrzeb wymaga bardzo zręcznych umiejętności dyplomatycznych. Nie bójmy się jednak rozmawiać z partnerem o pieniądzach. Wypracujcie swój, indywidualny system, który może i nie będzie miał nic wspólnego z powyższymi radami, ale jeśli się sprawdza… Powodzenia!
Fajnie, jeśli obydwie strony dogadują się w kwestii finansów. Gorzej jest, gdy każda z nich ma inne priorytety i uważa, że potrzeby tej drugiej strony są mniej ważne. Myślę, że trudno jest się dogadać z facetem w kwestii potrzeb „dla domu” – niby to dobro wspólne, ale często ich myślenie o wydatkach ogranicza się do jedzenia i rachunków – jeśli chodzi o dom w ogóle. Nie pamiętają o tym, że w kuchni powinno być w czym ugotować to jedzenie, w łazience nie tylko musi być światło, ale i proszek do prania, a toaleta potrzebuje detergentów i przyzwoitego zapachu 😀
Tak! Pieniądze mogą być problemem i to bardzo poważnym. Moje obserwacje znajomych dowodzą również, że kłopoty są, gdy pieniędzy nie ma, ale również wtedy, gdy jest ich zbyt dużo.
Uważam , że wspólne konto jest najlepsze.
Ja bym była za opcją nawet 3 kont – wspólne i każdy swoje. Z domu wyniosłam zasadę: Kochajmy się jak rodzina, liczmy sie jak Żydzi.
Jak na ironię pieniądze szczęścia nie dają.
Nie chciałabym być całkowicie zależna od męża, szczególnie jeśli chodzi o kupno czegoś dla siebie.
Pieniądze będą zawsze problemem 😉
Brak pieniędzy jest najgorszym wrogiem każdego małżeństwa.
Ahh te pieniądze, dużo problemów, ale niestety nie da się bez nich żyć.
zgadza się ale aby to jescze było tak piękne i proste 😉
Pieniądze zawsze dzieliły i dzielić będą ludzi, jeśli ktoś za bardzo za nimi dąży.
oj prawda prawda
Nigdy nie uważaliśmy pieniędzy za „najwyższe dobro” , jeśli je mamy to je wydajemy na swoje przyjemności , jeśli ich nie mamy to przyciskamy pasa na jakiś czas , ale nigdy nie są one dla nas źródłem problemów .,