Paweł Babicz:”Fryzur nie można nauczyć się na pamięć” – rozmowa także o modnych fryzurach w Karnawale 2015

Czesze na pokazy Paprockiego i Brzozowskiego, Zienia czy Kupisza. Znany jest z tego, że wprowadza trendy fryzjerskie. – Jeśli chcesz się wyróżnić, to idź do Babicza – mówią w branży. Teraz jego nazwisko jest na ustach wszystkich. Paweł Babicz zwyciężył w prestiżowym międzynarodowym konkursie Alternative Hair Show w Londynie. Sędziowie zachwycili się jego stylizacją, a cały świat poznał zdolnego krakowianina. Oto wywiad ze zwycięzcą – Pawłem Babiczem między innymi o tym  jak uczesać się na zbliżający się  Karnawał czy jak przygotowywał się do elitarnego konkursu fryzjerskiego Alternative Hair Show w Londynie. Sprawdź, czy te pomysły na fryzury damskie  przypadną Ci do gustu…

Alternative_Hair_2014_London_Visonary_Award_ABH_2597sml_m

Paweł Babicz odbiera nagrodę w prestiżowym międzynarodowym konkursie Alternative Hair Show w Londynie

Alternative_Hair_2014_London_Visonary_Award_ABH_2586sml_m

Paweł Babicz odbiera nagrodę w prestiżowym międzynarodowym konkursie Alternative Hair Show w Londynie

Podróżuje Pan po świecie, obraca się wśród projektantów mody i nowych trendów. Jak Polacy prezentują się na tle mieszkańców Londynu czy Nowego Jorku?

Coraz lepiej! Z radością obserwuję polskie ulice i widzę, jak dużo się zmieniło i jak bardzo zmienia się świadomość tego, co jest trendy. Dawniej potrzebowaliśmy około trzech lat, żeby nowości z wybiegów zagościły w Polsce. De facto wtedy już nowościami nie były. Dzisiaj  trendy wyłapują nie tylko fryzjerzy i styliści, ale także klienci, dzięki temu są na bieżąco: bawią się i eksperymentują tym, co zobaczą na wybiegach w Paryżu czy Mediolanie.

 

Chce Pan powiedzieć, że teraz fryzjer musi być nie tylko dobry techniczni, ale wiedzieć, co się teraz nosi?

Powinien też wiedzieć, jak umiejętnie zminimalizować stylizację z wybiegu i przenieść ją na rodzime podwórko. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że w większości przypadków nie możemy wiernie odtwarzać uczesania z sesji czy pokazu, to ma nas tylko zainspirować, wskazać szczegół, który będzie pasował do stylu klienta. Od lat szkolę fryzjerów i uczę ich, że fryzura musi być spójna za kształtem twarzy, sylwetką czy osobowością, i że nie można wyuczyć się fryzur na pamięć, a potem odtwarzać ich w salonie.

 

A jeśli nasz fryzjer zapewnia nas, że będziemy mieli włosy jak z jesiennego pokazu Versace?

Na pewno nie zgadzajmy się na wierną kopię i na propozycję, która nas wewnętrznie nie przekonuje. Fryzura powinna być efektowna, ale przede wszystkim funkcjonalna, czyli możliwa do odtworzenia w warunkach domowych. Decydując się na awangardowe uczesanie nie zapominajmy, że pojawiamy się w różnych sytuacjach i miejscach, co wymaga od nas określonego stylu i wyglądu.

 

Czy to oznacza, że powinniśmy patrzeć na ręce fryzjerom?

Nie tym, których znamy i którym ufamy. Większą czujność powinniśmy wykazać w momencie, kiedy zmieniamy fryzjera. Dobrze wtedy przyjrzeć się temu, jak się zachowuje i pracuje. Czasem zdarza się tak, że fryzjer skupiony na kliencie, słuchający jego uwag i spokojnie wykonujący swoją pracę jest lepszym specjalistą od osoby głośnej, robiącej dużo szumu wokół siebie i kuszącej oryginalnymi rozwiązaniami. Tutaj radzę uważać, ale podkreślam, że to nie jest reguła, gdyż zarówno fryzjer jak i klient muszą się wzajemnie poznać i przekonać do siebie.

 

Chciałam wrócić do Alternative Hair Show w Londynie. Czy trudno było się zakwalifikować do finału?

Już startowałem w tym konkursie, ale nie stanąłem na podium. W tym roku wysłałem zdjęcie, na którym była stylizacja jaką stworzyłem dla Akademii Babicz and Babicz do kolekcji fryzur wiosna-lato. Spośród setek nadesłanych prac jury wybrało 40 ekip i zaprosiło na finał do Londynu: 20 w kategorii strzyżenie i koloryzacja, 20 w kategorii awangarda; tylko jedna z Polski.

BABICZ_zdj¦Öcie_konkursowe_fot.Emil-Bili+äski

Zdjęcie konkursowe – Paweł Babicz – fot Emil Biliński

Ile czasu zajęły Panu przygotowania do pokazu w Londynie?

Nie przygotowywałem się prawie wcale. Najwyżej dwa razy uczesałem coś podobnego, żeby przekonać się, jaki wariant fryzury zaprezentuje się najlepiej. Na finale w Londynie miałem trzy godziny na stworzenie swojej stylizacji, która nie miała być wiernym odwzorowaniem tego, co znajdowało się na zdjęciu konkursowym. Sędziowie oceniali interpretację, świeże spojrzenie i kreatywność. I to właśnie było największym wyzwaniem i frajdą. Mnie nie interesuje odtwarzanie, ale kreowanie. Każda fryzura, którą tworzę ma w sobie coś z mojego wnętrza, z moich przemyśleń. Inspiruje mnie wszystko, co mnie otacza. Wierzę, że nigdy nie powinny powstawać dwie identyczne fryzury, bo nie są wówczas prawdziwe.

pokaz-pawel-babicz-3

zdjęcie nr 1: Konkurs Alternative Hair Show w Londynie – fot. Adam Karski

pokaz-pawel-babicz-2

Konkurs Alternative Hair Show w Londynie – fot. Adam Karski – kadr ze zdjęcia nr 1

pokaz-pawel-babicz-1

Konkurs Alternative Hair Show w Londynie – fot. Adam Karski – kadr ze zdjęcia nr 1

pokaz-pawel-babicz-5

zdjęcie nr 2: Konkurs Alternative Hair Show w Londynie – fot. Adam Karski

pokaz-pawel-babicz-4

Konkurs Alternative Hair Show w Londynie – fot. Adam Karski – kadr ze zdjęcia nr 2

Przed nami Święta, potem Karnawał. Czy może Pan zdradzić, co będzie się nosić na głowach?

Współczesna kobieta to kobieta bardzo naturalna „nie przebrana”. Osobiście lubię bawić się formą oraz strukturą włosów. Każda fryzura musi przede wszystkim podkreślać styl i osobowość klientki. Dla kobiet, których atutem jest kobiecość, proponuje miękkie fale, rozwiane loki oraz delikatne spięcia w formie rozciągniętych warkoczy. Dla kobiety „mocnej” stylizacje powinny być bardziej wyraziste z połyskiem. Kompaktowe upięcie, gdzie przy pomocy produktów do stylizacji możemy bawić się trójwymiarowym charakterem fryzur wykorzystując matowe i błyszczące powierzchnie np. połączenie struktury afro z efektem mokrych fal.

Zapraszamy Was do obejrzenia poniższej nowej kolekcji Akademii Babicz Shape, która współtworzył Paweł Babicz

Shape_Babicz1_1

Shape_babicz4_1

Shape_Babicz3_2

Shape_Babicz2_1

Shape_Babicz5_1

 

***

PAWEŁ BABICZ

Jest współwłaścicielem marki Akademia Babicz, pomysłodawca i współautor kolekcji Akademii oraz pokazów alternatywnych. Dziś, jako ceniony stylista i instruktor zajmuje się również prowadzeniem szkoleń dla fryzjerów z całej Polski. Pracując na co dzień z klientami ceni sobie niezwykle ich różnorodność i odmienne potrzeby. Uważa, że praca z ludźmi niezwykle rozwija i motywuje do nieustannego rozwoju: zawodowego i osobistego. Wchodząc na raz obraną ścieżkę, dokłada wszelkich starań, by z niej nie rezygnować przed osiągnięciem wyznaczonego celu. Tę ważną i cenioną w dzisiejszych czasach cechę ukształtował w nim sport, który od zawsze jest jego wielką pasją.

 

International Visionary Award organizowany jest w ramach jednego z największych i najbardziej prestiżowych targów fryzjerskich na świecie – odbywającego się od 1983 roku Alternative Hair Show. Pomysłodawcami tego wydarzenia, z którego całkowity dochód przeznaczony jest na pomoc chorym dzieciom, są guru światowego fryzjerstwa: Tony Rizzo oraz Antoni Mascolo. By wystartować w konkursie należy nadesłać zdjęcie własnej stylizacji w jednej z dwóch kategorii: strzyżenie i koloryzacja lub awangarda. Spośród nadesłanych prac jury do Londynu zaprasza najlepszych by na miejscu wyłonić zwycięzcę. 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (272 głosów, średnia: 4,46 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. martucha180  14 listopada 2014 19:24

    Mam wrażenie, że w niektóre panie piorun strzelił 😉

    Odpowiedz
  2. bbo  15 listopada 2014 09:38

    Ja pozostanę przy swoim skromnym bobie 😀

    Odpowiedz
  3. lilkawodna  15 listopada 2014 16:57

    Zawsze podziwiam kreatywność fryzjerów.

    Odpowiedz
  4. Emotikonka  7 kwietnia 2015 17:04

    Już to widzę jak ktoś chodzi w czymś takim 🙂

    Odpowiedz
  5. xtina120  2 czerwca 2016 20:52

    Wow jakie to wszystko jest szalone i dzikie 😉 Chwilami wygląda nawet przerażająco i odstraszająco….oj nie wiem czy mi się to podoba he he ;).

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany