Otaguj się! Logo na ubraniach gorącym trendem sezonu – TAK czy NIE?
Widoczne logo na ubraniach to trend niezwykle popularny w stylu ulicy z lat 90. Dziś wraca na nowo w bardziej uniwersalnej odsłonie. Bluzy, t-shirty, sukienki ze znakami towarowymi znanych marek podbijają serca fanów mody na całym świecie. Jak nosić logo tej wiosny? Poniżej znajdziesz 8 gotowych propozycji stylizacyjnych.
Propozycja nr 1
Bluza: Tommy Hilfiger; spódnica: Topshop; torba: TK Maxx; okulary: Monki; kolczyki: New Look; buty: Next.
Propozycja nr 2
Top: Calvin Klein Jeans; spodnie: Zara; torba: New Look; buty: Le Coq Sportif/City Sport; kolczyki: Topshop; pierścionek: C&A.
Propozycja nr 3
Bluza: Ivy Park; spodnie: Topshop; czapeczka: Ivy Park; torba: Topshop; naszyjnik: New Look; buty: ASICS.
Propozycja nr 4
Bluza: Le Coq Sportif; spódnica: Topshop; torba: Topshop; buty: Zara; kolczyki: Topshop; bransoletka: Romwe.com.
Propozycja nr 5
Kurtka: Topshop; sukienka: Ellesse; okulary: Topshop; torba: Zara; buty: ASICS; naszyjnik: New Look.
Propozycja nr 6
Sukienka: Adidas; kurtka: River Island; buty: Le Coq Sportif; kolczyki: Topshop; siatka: H&M.
Propozycja nr 7
Bluza, spódnica: Le Coq Sportif; torba, buty: Next; kolczyki: Zara; breloczek: Love Moschino; pierścionek: Topshop.
Propozycja nr 8
Bluza: Fila; spódnica: Topshop; okulary: H&M; buty: ASICS; kolczyki: River Island; torba: River Island.
Miętowa bluza wpadła mi w oko, ale jednak wolę ubrania z napisami niezwiązanymi z firmą, która je stworzyła. Jakoś to dla mnie niepotrzebny lans, którego nie potrzebuje
zupełnie mnie to nie przekonuje
2,3,6,8
Ja nie przepadam za wielkimi logo na ubraniach, jak mam do wyboru, to szukam zawsze małych dyskretnych znaczków (jeśli juz producent musi koniecznie je umieszczać)
Też mi się to nie podoba. Najlepiej gdyby wcale nie było widoczne, a jak już musi, to jak najmniejsze
Dokładnie tak jak mówisz. Dlatego np jakoś do adidasa nie mogę się przekonać, bo zazwyczaj umieszczają na swoich rzeczach wielkie logo, tradycyjne trzy paski, i juz z daleka wszyscy wiedzą co masz na sobie…
1 i 5 <3
W latach 90tych szczytem szpanerstwa było posiadanie ogromnej bluzy z kapturem z logo producenta. Rynek zalany był wtedy tanimi podróbkami i tylko wprawione oko mogło je odróżnić od oryginałów,na które trzeba było wydać mnóstwo kasy 😀. Jak widać to kolejny trend,który wraca. Czy fajny-nie wiem. Naoglądałam się tych znaczków za młodu i teraz mnie to chyba nie rajcuje😉😉😉
Całkiem ciekawe propozycje, jednak nie jestem fanką nadruków na ubraniach. Wydaje mi się, że jest to trend, z którego się wyrasta, na nastolatkach może to wyglądać fajnie, ale na osobach dorosłych niekoniecznie. Natomiast bardzo podobają mi się akcesoria, szczególnie kolczyki z #1 i okulary z #8.
szału nie ma 😉
Jestem na nie..Nie będę chodzącą reklama dla marek odziezowych
Mi logo nie przeszkadza pod warunkiem, że nie jest nachalne i pasuje do całości;) Te przedstawione tutaj są całkiem spoko i takie mogłabym nosić
Tak te tutaj nie są aż tak nachalne więc tez mi nie przeszkadzają sukieneczka z logo ellesse jest fajna podoba mi się a kurteczki są wystrzałowe żółta i biała