Opinie o kosmetyku: Eveline Slim Extreme 4D Anti-Age 50+, Mleczko do ciała ujędrniające

Ujędrniające mleczko do ciała firmy Eveline Cosmetics stosowałam wraz z mamą, choć obie nie mamy jeszcze 50 lat, i mam wobec tego podwójną opinię na temat kosmetyku. Zaintrygował mnie skład kosmetyku, dlatego postanowiłam go wypróbować.

Ja:

Pierwszą rzeczą, którą sprawdzam, jest zapach. W tym przypadku był bardzo przyjemny, taki „wakacyjny”, zapewne dzięki obecności olejku arganowego. Konsystencja lepka, lekka, mało gęsta, rozprowadzająca się z łatwością po ciele i nie sprawiająca efektu tłustej warstwy. Mleczko wchłaniało się szybko, ale pozostawiało delikatną woń przez kilka godzin. Naprawdę niewielka ilość była potrzebna, by pokryć całe ciało. Używałam go rano i wieczorem wraz z mamą i pozytywnym zaskoczeniem była jego wydajność. Kosmetyk starczył praktycznie na 2 miesiące.

Jeśli chodzi o skutki stosowania, jestem rozczarowana brakiem konsekwencji, jakich się mogłam spodziewać po opisie na etykiecie. Mam rozstępy po bokach ud, które wyglądają jak tygrysie paski. Mimo stosowania mleczka, wciąż wyglądają tak samo. Efektu wyszczuplającego również nie zauważyłam. Mogę natomiast powiedzieć, że skóra przestała być przesuszona, a drobne rany na nogach zdawały się szybko regenerować. MESOtherapy ANTI-AGE Coctail, wedle obietnic producenta, zawiera składniki cechujące się skutecznością w działaniu. Na takie teksty typowo marketingowe radzę reagować sceptycznie, kiedy nie wiemy, jakie to są konkretnie substancje. Poza tym mamy jeszcze oliwę z oliwek, która znana jest ze swych właściwości odbudowujących skórę, odżywczych, nawilżających oraz kwas hialuronowy, który zapobiega odwodnieniu, więc zapewnia nawilżenie, ochronę przed przesuszeniem.

Mama:

W przypadku mamy zadziałał trochę. Nie są to ogromne efekty, ale zauważalne. Troszeczkę wygładził rozstępy poporodowe na brzuchu i zmniejszył grudki po wewnętrznej stronie ud. Z tego względu mama była bardzo zadowolona ze stosowania kosmetyku.

Podsumowanie: U mnie kosmetyk nie zadział zgodnie z głównym przeznaczeniem, ale nie zaszkodził, sprawił, ze skóra była nieodwodniona, gładka, nawilżona. U mojej mamy mleczko wywiązało się z obietnic producenta. Nie były to wielkie zmiany, ale widoczne i podnoszące satysfakcję z jego stosowania.