Napisane… i co dalej? Self-publishing – szansa dla debiutantów

Od dawna marzyłaś, żeby spisać historie, które pojawiały się w Twojej wyobraźni i stworzyć z nich tom odpowiadań. Wiele lat pracowałeś nad tym poematem, poświęcając mu wiele nieprzespanych nocy i nerwowych dni. I wreszcie się udało – napisałaś, napisałeś swoją pierwszą książkę. I co teraz? Czy któryś z wydawców zechce podjąć ryzyko i wydrukować debiutanta?

pisanie książki

fot. freepik

 

Nie musisz czekać, aż ktoś Cię dostrzeże – sam daj się dostrzec. Wydawanie książek w systemie self-publishing, a więc nakładem własnym autora, staje się coraz bardziej popularne. I coraz bardziej skuteczne. Dzięki serwisom takim jak Rozpisani.pl początkujący autorzy mają szansę dotrzeć do szerokiej publiczności i zaistnieć na rynku wydawniczym. Jak to działa?

Z pewnością publikacja własnym sumptem kojarzy się w powszechnej świadomości ze słabą oprawą graficzną, małym nakładem, garstką czytelników, wśród których znaleźli się głównie znajomi oraz członkowie rodziny – jednym słowem, z wydawniczą klapą. Wystarczy jednak zaufać specjalistom w dziedzinie self-publishingu, by uniknąć podobnego scenariusza. Wspomniana platforma Rozpisani to narzędzie, dzięki któremu nie zagubisz się w gąszczu procesu wydawniczego. W tym modelu do Ciebie należy właściwie „tylko” napisanie znakomitej książki – resztę zrobią za Ciebie eksperci.

Wydawca zajmie się załatwieniem wszelkich formalności, takich jak np. pozyskanie numeru ISBN dla Twojej publikacji. Zapewni fachową, precyzyjną i drobiazgową redakcję literacką książki, co sprawi, że będzie ona dużo przyjemniejsza w odbiorze. Profesjonaliści zadbają też o szatę graficzną książki, dobór optymalnej okładki i przygotowanie tekstu na jej czwartą stronę, która często okazuje się kluczowa dla komercyjnego sukcesu publikacji.

Co niezwykle istotne, współpraca z serwisem self-publishingowym gwarantuje nam dotarcie do szerokiej rzeszy czytelników poprzez księgarnie internetowe, księgarnie sieciowe, salony prasowe…  Możemy być pewni, że nasza książka pojawi się wszędzie tam, gdzie może ją znaleźć potencjalny odbiorca. Bez wątpienia wcześniej przeczyta on o naszym głośnym debiucie w mediach społecznościowych, magazynach… Tak, tam też się pojawimy. Platforma Rozpisani oferuje także szeroki wachlarz usług z zakresu marketingu i promocji. Nasze dzieło trafi więc w ręce poważanych recenzentów, na banery internetowe, za pośrednictwem mailingów informacja o nim trafi do skrzynek naszych przyszłych fanów…

Jak widać, publikowanie w modelu self-publishing nie musi oznaczać porażki. Jeśli podejdziemy do tematu poważnie i z głową, możemy przebojem wkroczyć na rynek wydawniczy i podbić serca setek tysięcy czytelników. Warto więc zdać sobie sprawę, że wydawanie książek własnym nakładem nie oznacza, że wszystko musimy zrobić sami. Dobrze jest dać sobie pomóc i zdać się na doświadczenie i umiejętności specjalistów w danej dziedzinie – bo nie musimy być znawcami wszystkiego. Wystarczy, że świetnie piszemy.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (165 głosów, średnia: 4,78 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Aneta  25 maja 2016 16:47

    Ciekawy artykuł, chyba nie słyszałam wcześniej ani o serwisie Rozpisani.pl, ani o czymś takim jak self-publishing… Może gdy wreszcie zmobilizuję się, żeby napisać książkę, będzie mi to przydatne! 🙂

    Odpowiedz
  2. nataliaa  26 maja 2016 18:08

    Ten artykuł naprawdę spadł mi z nieba! Już dzisiaj koniecznie tam zajrzę. 😉 marzyło mi się coś takiego ale nie miałam pojęcia o istnieniu takich portali.

    Odpowiedz
  3. anita  28 maja 2016 09:17

    Słyszałam o wydawnictwie rozpisani.pl wiele dobrego, poza tym nie czytalibyśmy teraz wielu ciekawych książek które zostało w ten sposób wydanych, wielu wielkich twórców tak zaczynało swoje kariery.

    Odpowiedz
  4. Ewelina  28 maja 2016 14:22

    super sprawa!

    Odpowiedz
  5. Jaworka  2 czerwca 2016 21:50

    Niestety nie mam takiego talentu w tym kierunku ale dla wielu osób bardzo serwis Rozpisani na pewno bardzo przydatny a jak widzę tutaj też juz mamy kilka chętnych do skorzystania

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany