Modelujemy brzuch prądem RF
Kosmetyki, dieta czy ćwiczenia? Jeżeli żaden z tych sposobów nie zdołał uporać się z tkanką tłuszczową na brzuchu, to znak, że najwyższy czas sięgnąć po innowacyjne metody. W bezpowrotnym rozprawieniu się ze słynną „oponką” i boczkami pomoże nam bipolarny prąd RF.
U kobiet zbędne kilogramy dosyć szybko odkładają się w okolicach brzucha, stając się najczęściej przyczyną wielu kompleksów. Przez nieestetycznie fałdki łatwo zrezygnować z dopasowanych części garderoby, a zwykłe wyjście na basen staje się koszmarem. Nic więc dziwnego, że chwytamy się różnych sposobów, żeby wyszczuplić talię i brzuch. W dobie rozwoju medycyny estetycznej mamy do wyboru wiele zabiegów modelujących ciało. Wśród nowoczesnych technik pozwalających na redukcję tkanki tłuszczowej wykorzystuje się działanie m.in. fal ultradźwiękowych, kriolizy czy przegrzania. Ostatnia z wymienionych metod jest obecnie gorącą nowością, która zapewnia natychmiastowe efekty. Na czym dokładnie polegają tego rodzaju zabiegi?
Obwisłe ramiona – jak walczyć z „pelikanami” czy „motylkami”
Nowa metoda, lepsze rezultaty
Działanie prądu RF, mające na celu zniszczenie komórek za pomocą wysokiej temperatury, jest zależne od czasu grzania oraz temperatury, jaką osiągnie sama tkanka w trakcie przeprowadzania procedury. Dla uzyskania maksymalnej skuteczności w nowej generacji aparatów wprowadzono więc wyższą moc grzania. – Urządzenie VelaShape III posiada moc najwyższą wśród dostępnych na rynku aparatów do modelowania sylwetki, dzięki czemu możliwe jest podgrzanie tkanki tłuszczowej do odpowiedniej temperatury w całym przekroju, nawet tej położonej głęboko – wyjaśnia Urszula Sztwiertnia, konsultant medyczny firmy SHAR-POL. Nowa procedura zabiegowa „Stacking Mode” polega na wielokrotnym punktowym grzaniu obszaru ciała poddanemu zabiegowi. – W wolniej chłodzącej się tkance tłuszczowej kumuluje się ciepło selektywnie niszczące adipocyty, które po zakończeniu procesu grzania zostają w sposób naturalny wydalone przez organizm – dodaje ekspert. W praktyce oznacza to tyle, że raz uszkodzona komórka nie ma już szansy na odbudowanie się.
Bezboleśnie, bezpiecznie i bez efektu jo-jo
Mimo wykorzystania wysokich parametrów zabieg wykonany za pomocą aparatu VelaShape III jest całkowicie bezbolesny i bezpieczny.– W procesie grzania żadne inne tkanki nie zostają uszkodzone, a ciągła kontrola wartości emitowanej energii pozwala uniknąć przedawkowania. Przy zachowaniu wysokiego bezpieczeństwa zabieg nie traci nic ze swojej skuteczności. Aby pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej, wystarczy tylko jedna wizyta w gabinecie – mówi ekspert firmy SHAR-POL, specjalizującej się w innowacyjnych systemach dla medycyny estetycznej. Pierwsze efekty widoczne są po upływie ok. 8 tygodni od momentu przeprowadzenia kuracji (średnio obwód ciała możemy zredukować od 2 do 7 cm). Co ważne, nie grozi nam efekt jo-jo. Procedurę można wykonać na dowolnym obszarze ciała – nawet na twarzy. Przed zabiegiem lekarz dobiera odpowiedni aplikator, za pomocą którego przeprowadzi kurację. Modelowanie jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które chcą pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej z wybranych partii ciała, np. z brzucha. Komfortowe zabiegi modelujące dedykuje się również wszystkim młodym mamom, które mają problemy z uzyskaniem zgrabnej sylwetki po ciąży. Poza zmniejszeniem obwodu poprawia się wyraźnie także stan skóry. Wówczas nie pozostaje nic innego, jak tylko cieszyć się szczupłym i atrakcyjnym brzuchem.
A gdzie tradycyjne diety, ćwiczenia?
ja wolę pozostać przy tradycyjnych metodach walki z tłuszczykiem 🙂 codzienne brzuszki z rana i balsam antycellulitowy slim extreme, wystarczy żeby brzuch miał się dobrze 🙂
Ciekawa metoda
Bardzo ciekawa metoda.Ja niestety mam troszkę fałdek