Kosmetyki czy leki w walce z nadmiernym poceniem?

Wydzielanie potu wraz z mechanizmem rozszerzania skórnych naczyń krwionośnych, stanowią system schładzania organizmu, odpowiadając tym samym za termoregulację. Niewielkie wydzielanie potu w obrębie dołów pachowych, może zostać skutecznie zahamowane przez dostępne w drogeriach antyperspiranty. Różnica pomiędzy kosmetykami, a produktami dostępnymi w aptekach dotyczy składu  chemicznego – stężenia (co związane jest ze skutecznością), obecnością substancji mogących u niektórych osób wywołać alergię kontaktową tj. np.: substancje zapachowe, konserwanty. Stąd też osoby z nadmiernym problemem pocenia oraz tendencją do alergii, powinny sięgać po produkty dostępne w aptekach.

Kosmetyki czy leki w walce z nadmiernym poceniem?

Nadpotliwość zlokalizowana w zakresie dołów pachowych, dłoni i podeszw, jest częstym i bardzo krępującym dla pacjenta problemem dermatologicznym

Szczególnie, iż rozpoczyna się już w dzieciństwie lub okresie dojrzewania. W przypadku niewielkiego i umiarkowanego nasilenia, wystarczające jest stosowanie miejscowe związków glinu (aluminium) w postaci jego chlorków, wodorotlenku, hydroksychlorku lub soli cyrkonu. Istnieje również preparat złożony – łączący w sobie wodorotlenek aluminium i urotropinę (lek o działaniu antycholinergicznym).

Nie każdy preparat można zastosować we wszystkich okolicach naszego ciała

Ten ostatni jedynie w obrębie podeszw stóp, gdyż skóra rąk staje się bardzo podrażniona i przesuszona po jego zastosowaniu. Sole cyrkonu są skuteczne głównie w zakresie dołów pachowych. Sole glinu mają zastosowanie we wszystkich okolicach wzmożonej potliwości, ale bardzo ważne jest, by pacjent zastosował się do informacji dołączonej do produktu. Przeciwwskazana jest aplikacja antyperspirantu na skórę podrażnioną lub uprzednio ogoloną (w okresie krótszym niż 12 godzin), jak również codzienne stosowanie preparatu, gdyż może być powodem wystąpienia uczucia pieczenia, palenia i objawów podrażnienia skóry.

Na rynku stopniowo pojawiają się nowe formy galenowe (nie wszystkie są dostępne w Polsce) – z dodatkiem kwasu salicylowego, silikonu lub w postaci pianki, które mogą zredukować częstotliwość występowania podrażnienia. Preparaty aplikuje się zawsze na noc, kiedy wydzielanie potu jest najmniejsze. Aplikacje wykonuje się codziennie przez pierwsze 3-5 dni, a następnie powtarza 1-2 razy w tygodniu.

W Polsce niedostępne są jeszcze inne produkty do walki z nadpotliwością jak np.: chusteczki nasączone lekiem o działaniu antycholinergicznym – glikopyrolatem, które stosuje się w okolicy czoła i karku. Trwają badania również nad lekiem w postaci kremu lub aerozolu dla pozostałych okolic wzmożonej potliwości. Podczas leczenia mogą wystąpić działania niepożądane pod postacią utrudnionego oddawania moczu, zaburzeń widzenia i suchości jamy ustnej, które prawdopodobnie związane są z zbyt dużym wchłanianiem się substancji i jej działaniem ogólnym.

Należy pamiętać, że decyzję o sposobie leczenia nadpotliwości podejmuje specjalista dermatolog.

Dr n. med. Monika Słowińska jest absolwentką Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po studiach i zdobyciu specjalizacji rozpoczęła pracę w obszarze dermatologii klinicznej. Obecnie pracuje w Klinice Dermatologii CSK MSWiA na stanowisku starszego asystenta. Specjalizuje się w nowoczesnych metodach terapeutycznych i diagnostycznych.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (280 głosów, średnia: 4,50 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. lilkawodna  1 września 2014 12:05

    Najlepiej się wybrać do dermatologa, aby mógł dobrać odpowiednie dla nas specyfiki. Leczeniem się na własną rękę można sobie zaszkodzić.

    Odpowiedz
  2. martucha180  1 września 2014 13:54

    A czy dieta coś by pomogła?

    Odpowiedz
  3. bbo  1 września 2014 20:40

    A może zioła? Szałwia się kłania!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany