Kobieto napisz i wydaj się sama!

Pisanie może być sposobem na życie, ale może też być przyjemnością, odskocznią od codzienności, swoistym hobby. Każdy temat jest wart opisania i przekazania go dalej światu. Ile z nas wrażliwych, ambitnych kobiet trzyma swoje wiersze i opowiadania gdzieś głęboko w szufladzie? A gdyby móc zarabiać na swojej pasji, a może zwyczajnie wydać własne przemyślenia dla potomnych?

Czy pisanie może dać poczucie radości? Odpowiedź wydaje się być oczywista. Przelewając emocje na papier tworzymy swoje własne małe dzieło. Pisząc wiersze czy opowiadania, dajemy upust naszej wyobraźni, przenosimy się w inny, bezpieczny świat. W pamiętniku nasze wspomnienia układają się w historię, barwną w wydarzenia i niezwykłe przygody, a często też obfitą w nieocenione porady przekazywane przez pokolenia. Pisanie ma wielką moc, jednak poczucie spełnienia da nam dopiero wydanie naszego dzieła.

Pierwszą książkę napisałam w czasie kiedy cierpiałam na nadmiar wolnego czasu. Po skończeniu studiów przez kilka miesięcy nie mogłam znaleźć pracy, która by mnie satysfakcjonowała. Chciałam pracować w mediach bądź przy produkcji filmowej. Biegałam od rozmowy do rozmowy, wysyłałam CV i w międzyczasie zaczęłam pisać „Livię”. Na czas pisania książki odłączyłam Internet. Nie uważam, że książkę należy pisać gdy ma się tzw. natchnienie, ale traktuję to jako ciężką pracę, jako kształtowanie samego siebie. Nie łatwo pisać po trzy-cztery godziny dziennie o czymś co jest fikcją, w taki sposób, by ktoś kto to później przeczyta, uwierzył w tą historię. Muszę przyznać, że do tej pory jestem dumna z siebie, że udało mi się skończyć książkę, jakkolwiek byłaby ona oceniana. Sama świadomość, że napisałam powieść dodaje pewności siebie i wiary we własne możliwości – mówi self publisherka Anna Górecka.

 

Wspomnienia zamknięte w słowach

Dziś, dzięki rozwijającym się funkcjonalnościom internetowym, można wreszcie wyciągnąć zapisane, zakurzone i zapomniane zeszyty, schowane gdzieś głęboko w szufladzie i podzielić się nimi ze światem.

Wielu z nas w młodości pisało wiersze i krótkie opowiadania „do szuflady”. Wielu z takich właśnie domowych twórców w przyszłości widziało się w roli autorów poczytnych dzieł literackich. Co zostało z tych planów? – pyta Ahsan Ridha Hassan z Wydaje.pl. – Na Wydaje.pl każdy może wydać swoją twórczość. Nie ważne czy jest to poradnik powstały z doświadczeń młodej matki, wspomnienia z podróży dookoła świata czy kryminał pisany ręką studenta chemii. Każdy kto ma coś do powiedzenia może to zrobić z drobną pomocą, takiej jak Wydaje.pl, ebookowej platformy wydawniczej.

 

Najcenniejsze są porady z życia wzięte

Pomysłów na własną książkę może być wiele. Przepisy kulinarne i rodzinne porady przekazywane od pokoleń, stanowić będą cenny poradnik, do którego z pewnością sięgnie niejedna pani domu. Letnia przygoda to najlepszy temat na soczysty romans. A wspomnienia z wymarzonej podróży? Czy nie zasługują na stworzenie z nich opatrzonego w barwne zdjęcia albumu i zapamiętanie? Własna książka to coś co po nas zostanie, coś czym możemy się podzielić, podarować w prezencie, jako pamiątkę, poradę czy zwyczajnie nową historię.

 

Dlatego warto pisać. Pisać i wydawać!

Zachęcam do pisania każdego kto ma komputer i uważa, że ma coś do opowiedzenia. Pierwsze koty za płoty poszły, self-publishing naprawdę działa. Zwracam jednak uwagę, by do sprawy pisania podejść od początku do końca na poważnie, pisząc systematycznie po co najmniej godzinę dziennie – dodaje Anna Górecka.

Wydaje.pl to profesjonalna platforma wydawnicza, umożliwiająca każdemu autorowi samodzielne wydanie publikacji w postaci ebooka. Portal skupia społeczność aktywną literacko i czytelniczo. Wydaje.pl umożliwia wydanie ebooka formatach PDF, ePub oraz Mobi. W celu zapewnienia autorom najwyżej jakości usług, kanały dystrybucji, funkcjonalności oraz narzędzia udostępnione na portalu są na bieżąco udoskonalane i dostosowywane do wymagań rynkowych.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (184 głosów, średnia: 4,58 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. aniulita  25 czerwca 2012 08:24

    Myśl by pisać była w mojej głowie od zawsze. Ciągle jednak odkładam ją do głębszych pokładów świadomości…

    Odpowiedz
  2. Vivre  25 czerwca 2012 14:35

    Książka o moim życiu była by pasmem nieszczęść i niepowodzeń. Wszyscy w koło mówię, że mam zwyczajnego pecha. A ja wiem, że zawsze przyciągam kłopoty i problemy.

    Odpowiedz
  3. karolla.luna  25 czerwca 2012 23:41

    moja książka to moje pamiętniki,kiedyś gdy mnie zabraknie młode pokolenie pozna część mego życia ,ale również odkryje siebie i sage rodzinną do której należy.Pisanie jest chwilą dla siebie,która kiedyś bedzie pamiątką i nauką dla kogoś…

    Odpowiedz
  4. ania  26 czerwca 2012 18:13

    No właśnie, najciężej zmusić się do pisania. Ciekawe czy bedziemy mieli dobrych self-publisherów

    Odpowiedz
  5. Emotikonka  30 marca 2015 16:17

    Pomysł ciekawy, ale polski rynek jak zwykle wszystko niszczy… 🙂

    Odpowiedz
  6. Hidari11  1 lutego 2016 05:53

    Mnie się marzy wydanie tomu wierszy. 🙂

    Odpowiedz
  7. efffciaa  4 stycznia 2017 13:29

    Pomysł świetny , ale do pisania – co tu ukrywać – też trzeba mieć talent 🙂 Ja jak mam wenę twórczą to nawet jakiś wierszyk stworzę , ale to mi się bardzo rzadko zdarza….

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany