Kawa? Oczywiście – na zdrowie!

W ojczyźnie tradycyjnego espresso Włosi po posiłku piją kawę, aby poprawić trawienie. Dla Egipcjan filiżanka małej czarnej to alternatywa dla leków na uciążliwy ból głowy. Jej pozytywny wpływ na ludzki organizm wykracza jednak poza standardowe dolegliwości. Przedstawiamy sześć dowodów zaskakującego działania kawy.

Kawa Fot. Segafredo Zanetti

Płeć piękna zapamięta

Pobudzające działanie kawy jest powszechnie znane. Dzięki blokowaniu przez kofeinę receptorów adenozyny, odpowiedzialnych za uczucie zmęczenia, wzrasta poziom naszej koncentracji i skupienia. W podobny sposób, co na sprawność umysłową, wpływa ona na zdolność zapamiętywania. Przeprowadzone przez francuski Narodowy Instytut Zdrowia i Badań Medycznych testy pamięci wykazały, że uczestniczącym w nich paniom powyżej 65 roku, które przyjęły większą niż zwykle dawkę kofeiny, znacznie łatwiej przychodziło przyswajanie materiału. Do podobnych wniosków doszli specjaliści z Johns Hopkins University w Baltimore, szacując, że poprawę można zauważyć po wprowadzeniu do diety około 200mg kofeiny. Co jednak istotne, zbawienny wpływ małej czarnej na pamięć dostrzegalny jest tylko w przypadku kobiet. Optymalna dawka przyczyniła się również do przyspieszenia i usprawnienia reakcji na bodźce. U mężczyzn natomiast nie zauważono znaczących zmian.

Wdech – wydech

Dzięki rozkurczowym właściwościom kofeiny, kawa zyskała duże znaczenie dla osób borykających się z chorobami układu oddechowego, w tym z astmą. Charakteryzując się podobnym działaniem, co teofilina, przyczynia się do rozszerzania oskrzeli i naczyń krwionośnych. Z powodzeniem może być więc spożywana w celu zmniejszenie napadów duszności, jak i profilaktycznie. – Maksymalne stężenie kofeiny we krwi utrzymuje się godzinę od momentu spożycia – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. W przypadku osób z problemami układu oddechowego, jej pełne działanie wyczuwalne jest po upływie około półtorej godziny od przyjęcia dawki, utrzymuje się natomiast kolejne dwie. – Należy jednak pamiętać, że oprócz filiżanki espresso, która zawiera 90mg kofeiny, można ją znaleźć również w herbacie czy napojach energetyzujących. Osoby z problemami zdrowotnymi powinny więc zwracać jeszcze większą uwagę na ogólną dawkę, jaką przyjmują. Przy spożyciu 1000 mg kofeiny, organizm traktuje ją bowiem jako truciznę – dodaje Joanna Sobyra.

Przed plażą krem z filtrem i …łyk kawy

Zaskakujące właściwości kawy w profilaktyce raka podstawnokomórkowego odkryli badacze z Harvard Medical School. Analizując odmianę stanowiącą 80% wszystkich przypadków nowotworów skóry, zauważyli, że w przypadku kobiet spożywających regularnie 3 filiżanki małej czarnej dziennie, zachorowalność była o ponad 20% niższa. U mężczyzn utrzymywała się ona natomiast na poziomie 10%. Dobroczynne działanie przypisywane jest zawartej w kawie kofeinie, co potwierdzają wyniki badań przeprowadzonych w New Jersey. Rezultaty tych testów wykazały, że aplikacja związku, jako składnika olejku do opalania lub peelingu bezpośrednio na skórę, blokuje proces niszczenia komórek, w wyniku którego stają się one kancerogenne.

Oczyszczenie dla zdrowia

O dobroczynnych właściwościach przeciwutleniaczy zawartych w kawie, często mówi się w kontekście zapobiegania chorobom serca lub stanom zapalnym. Antyoksydanty są również pomocne przy usuwaniu toksyn z organizmu. Szacuje się, że rocznie gromadzimy ich aż 8 kilogramów. Aby działanie oczyszczające małej czarnej było skuteczne, warto regularne spożywać ją w umiarkowanych ilościach – ok. 3 filiżanek dziennie. Istotne również, aby zrezygnować z dodatków takich jak mleko czy cukier, które mogą zaburzyć przebieg procesu usuwania toksyn. – O ilości przeciwutleniaczy zawartych w kawie, w dużej mierze decyduje sam proces jej palenia – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Najbogatsze w antyoksydanty są mieszanki mocno palone, charakteryzujące się intensywnym aromatem. Dla porównania, popularna w Polsce czarna herbata zawiera ich prawie 4 razy mniej niż filiżanka kawy – dodaje.

Profilaktycznie przeciwko cukrzycy

W dobie rozwoju jednej z najczęstszych chorób cywilizacyjnych, szukanie skutecznego antidotum jest kwestią priorytetową. Badacze z Instytutu ISIC podjęli się sprawdzenia działania kawy w tym zakresie. Jak wynika z opublikowanego przez nich raportu, regularne spożycie 4 filiżanek napoju dziennie obniża ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 o 25%. Co równie ważne, dotyczą one także kawy bezkofeinowej, polecanej osobom z problemami ciśnieniowymi. Dobroczynne działanie przypisuje się bowiem właściwościom stymulującym przemianę materii oraz równoważącym poziom glukozy w organizmie. Warto jednak pamiętać, że w przypadku cukrzycy ważne jest ograniczanie ilości dodawanego mleka i słodkich dodatków, takich jak bita śmietana czy syropy smakowe.

Rozmiar w dół

Jedną z podstawowych kwestii przy planowaniu odchudzania, jest włączenie do diety produktów, które pobudzają proces termogenezy. Opiera się on na wytwarzaniu ciepła w celu utrzymania stałej temperatury, co z kolei wpływa na zwiększenie liczby spalanych kalorii. Eliminowanie tkanki tłuszczowej w wyniku termogenezy poposiłkowej, czyli związanej bezpośrednio ze spożytym pokarmem, możliwe jest dzięki zwiększeniu wydatków energetycznych organizmu. Właściwości te przypisuje się kofeinie, przyjmowanej regularnie w dawce 300 mg na dobę. Teraz już wiadomo, dlaczego Włosi piją espresso po posiłku – nie tylko ułatwia to proces trawienny, ale również wpływa na zachowanie szczupłej sylwetki. Co równie istotnie, ma ona pozytywny wpływ na wydolność treningową osób uprawiających sport. Odczuwalne efekty osiągniemy przyjmując kawowy zastrzyk energii na 20 minut przez rozpoczęciem aktywności.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (192 głosów, średnia: 4,36 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. martucha180  18 czerwca 2014 14:41

    Nie piję kawy w ogóle i żyję, mam własną adrenalinę.

    Odpowiedz
  2. lilkawodna  18 czerwca 2014 16:35

    Ja też nie piję ostatnio w ogóle i żyję:-) ale okazjonalnie taką pyszna lodami to lubię:-)

    Odpowiedz
  3. as_sa  19 czerwca 2014 00:15

    Ja nie piłam, ale zaczynam się do niej przekonywać

    Odpowiedz
  4. bbo  20 czerwca 2014 20:24

    Ja piję kawę, ale rozpuszczalną. Czy te zalety również jej są przypisane?

    Odpowiedz
  5. martus2833  12 lipca 2014 19:54

    Dla kogoś, kto pije tyle kawy co ja, to świetne wiadomości.

    Odpowiedz
  6. scrabble  22 kwietnia 2015 11:24

    Ciekawy artykuł. Sama nie zauważyłam jednak wpływu kawy na odchudzanie. Kiedyś piłam nawet i po 4 filiżanki dziennie, teraz jedną i spokojnie utrzymuję niższą wagę.

    Odpowiedz
  7. kasiadrozdz  7 września 2016 10:02

    Ciekawe informacje. Ja osobiście nie piję kawy, nie ciągnie mnie do niej. Codziennie rano jestem pełna energii nawet bez dawki kofeiny. Za to polecam soki świeżo wyciśnięte, dają o wiele więcej energii i do tego witamin.

    Odpowiedz
    • kasiadrozdz  7 września 2016 10:03

      Dla osób, które chcą odstawić kawę polecam kawy typu Inka, na prawdę, nie warto się uzależniać.. Warto zamienić ją na zdrowe soki.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany