Intymnie: Nadeszły suche dni? Nie pękaj – nawilżaj!

Takiej suszy większość z nas nie spodziewała się po mokrym początku lata. Ty też masz wrażenie, jakbyś znajdowała się pośrodku suchej, gorącej pustyni? Nie pękaj – nawilżaj!

Suchość pochwy, związana ze spadkiem ilości estrogenów, to problem coraz większej liczby kobiet. Najczęściej dotyka pań w okresie okołomenopauzalnym i właśnie dlatego przez wiele osób jest błędnie kojarzona wyłącznie z przekwitaniem. Tymczasem, z suchością pochwy mogą się także borykać mamy po urodzeniu dziecka, kobiety długotrwale przyjmujące leki, stosujące antykoncepcję hormonalną czy też zmagające się z nawrotowymi stanami zapalnymi.

To nie wszystkie możliwe powody! Suchość może być także konsekwencją notorycznego przemęczenia, silnego stresu, częstego korzystania z używek, środków antydepresyjnych, nieprawidłowej diety, częstych kąpieli w basenie, a nawet – codziennego stosowania wkładek higienicznych. Brak świadomości wymienionych źródeł sprawia, że suchość pochwy to problem, który zdaje się nie istnieć. Niestety, wyłącznie w rozmowie…

Powody są różne – objawy podobne

Przyczyny suchości pochwy mogą być różne, a ich zakres – niezwykle szeroki. Tym, co je łączy, niewątpliwie są objawy. To ogólny dyskomfort intymny, pieczenie, swędzenie, a nawet ból podczas stosunku. Jak łatwo się domyślić, każda z tych dolegliwości może mieć własne, poważne konsekwencje. Dlatego też nie warto czekać, aż konieczne będzie leczenie efektów suchości – podejmijmy walkę z nią samą!

Zauważmy, że już sama suchość jest objawem zaburzenia pracy naszego organizmu. Zaburzenia, które nie ustąpi samoistnie, a „przechodzone” – może powodować infekcje intymne i utrwalony ból.Jest i dobra wiadomość – większość objawów może zostać zatrzymana! Potrzebna jest do tego po prostu szczera rozmowa z ginekologiem, który doradzi optymalną terapię.

Rezygnacja z seksu jako rozwiązanie? Suche fakty!

Szczera rozmowa z ginekologiem jest potrzebna przede wszystkim po to, by ustalić przyczynę dolegliwości. Samodzielne jej zdiagnozowanie nie jest łatwe właśnie z uwagi na brak wiedzy, dotyczącej wielości źródeł problemu. Istnieją jednak sprawdzone sposoby wcześniejszego zaradzenia dolegliwościom, które nasilone – utrudniają nie tylko codzienne funkcjonowanie, ale także – życie intymne. Wiele kobiet cierpiących na suchość pochwy zaprzestaje zupełnie aktywności seksualnej. Tymczasem z badań wynika, że w profilaktyce i leczeniu suchości duże znaczenie odgrywa – regularna aktywność seksualna! Współżycie zmniejsza ryzyko obkurczenia i ścienienia ścianek pochwy oraz pomaga utrzymać jej właściwe pH.

Jednym ze sposobów jest doraźna walka z problemem: stosowanie lubrykantów, prezerwatyw ze środkami nawilżającymi oraz żeli. Działanie ich jest jednak krótkotrwałe, a co więcej – stosowane często mogą uczulić lub dać odwrotny do zamierzonego rezultat. Alternatywy dla tego sposobu podsuwa kampania „Suchość pochwy wywołuje … suchość w ustach”. Regularne wizyty w gabinecie ginekologicznym, otwarte mówienie o problemie i profilaktyczne stosowanie probiotyków i globulek dopochwowych zapewni długotrwałe, prawidłowe funkcjonowanie nabłonka pochwy, nawilżenie i regenerację.

Akcja „Suchość pochwy wywołuje … suchość w ustach” prowadzona jest za pośrednictwem zakładki Suche Fakty (www.kobiecosc.info/suchefakty), będącej częścią strony Kobiecość niejedno ma imię. Znaleźć tu można wiele ciekawych artykułów oraz wskazówek, dotyczących suchości pochwy, m.in.: możliwe źródła, czynniki ryzyka, sposoby leczenia oraz możliwości zapobiegania problemowi.

W taką suszę się nie ruszę!

Najważniejszym celem kampanii jest jednak uświadomienie kobietom, że dolegliwość, która istnieje i zatacza coraz szersze kręgi, musi zaistnieć także w rozmowie. To właśnie otwarte postawienie problemu jest pierwszym krokiem do jego usunięcia. Pretekst do tego daje – organizowany w ramach kampanii – konkurs „Wasze suche historie”. By wziąć udział w konkursie wystarczy polubić fan page stronyKobiecość niejedno ma imię i zarejestrować się na Forum, gdzie – w komentarzu pod postem konkursowym – należy wpisać krótki, ciekawy, żartobliwy bądź dwuznaczny tekst, stanowiący odpowiedź w zaprezentowanym dialogu na temat „suchości”.

Zabawa „suchością” ma sprawić, że kobiety podejdą do swoich problemów z większym dystansem, zaczną je zauważać, mówić o nich, a dzięki temu – leczyć.

Nadeszły suche dni? Nie pękaj – nawilżaj! I korzystaj z lata w pełni!

Zapraszamy na www.kobiecosc.info/suchefakty

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (206 głosów, średnia: 4,46 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. amanda28  4 marca 2014 17:57

    Bardzo ciekawy artykuł :)Oby więcej takich powstawało 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany