Ekspert radzi: jak dobrać buty, by były wygodne?

Otarcia, pęcherze, nieestetyczne białe pręgi na paznokciach, powiększające się haluksy – znasz to z autopsji? Niewygodne buty to zmora każdej zabieganej kobiety, która na co dzień musi łączyć ładny wygląd ze swobodą przemieszczania się. Jeżeli nie wiesz, jak dobrać buty, by były wygodne lub chciałabyś sprawdzić, na co jeszcze zwrócić uwagę przy wyborze obuwia, przeczytaj porady naszego eksperta!

źródło: www.pixabay.com

Ekspert radzi: jak dobrać buty, by były wygodne?

Polecamy także: Jak wybrać buty do tańca – porady eksperta

 

Kupując buty wiele z nas kieruje się wyłącznie modą bądź kwestiami estetycznymi – szczególnie, gdy wybieramy się na karnawałowe przyjęcie, bal czy choćby na studniówkę . Takie podejście jest oczywiście zrozumiałe i bardzo powszechne, ale powinno być wzbogacone o istotny czynnik, jakim jest wygoda! Pamiętajmy, że niewłaściwie dobrane obuwie nie tylko zmniejsza komfort chodzenia, ale może być także bezpośrednią przyczyną wielu dolegliwości: stóp, kolan, stawów biodrowych, a nawet kręgosłupa. Na co więc zwrócić uwagę przy ich doborze?

 

Swobodny dopływ powietrza

Dobre buty powinny być dopasowane w taki sposób, by było w nich możliwe swobodne poruszanie palcami, a co za tym idzie – zachowanie odpowiedniego krążenia w stopach. Ponadto musi być w nich wystarczająco dużo przestrzeni, aby do środka buta dopływało powietrze. Przyjęło się, że przerwa pomiędzy noskiem a naszymi palcami powinna wynosić ok. 5 milimetrów. Wówczas mamy pewność –  przy założeniu, że obuwie jest wykonane z porządnego, oddychającego materiału – że nasza stopa się nie spoci, a but nie będzie w środku wilgotny (co często prowadzić do grzybicy). Poza zwykłymi, nieprzyjemnymi odciskami i obtarciami, noszenie za małych butów naraża nas również na wystąpienie płaskostopia.

 

Ekspert radzi: jak dobrać buty, by były wygodne?

Optymalny kształt

Buty powinny być też dopasowane do kształtu naszej stopy i korygować nieprawidłowości, które pojawiają się aż u 90% populacji po 40 roku życia lub wcześniej. To problem, z którym często mierzą się kobiety, ale i coraz częściej zwracają na to uwagę mężczyźni. Zapewne każda z Pań doświadczyła sytuacji, gdy but, który jej się podobał, nieznacznie ją uciskał, gdyż był za wąski albo nie trzymał dobrze stopy. W takiej sytuacji należy niestety zrezygnować z zakupu wymarzonej pary. Przyjemność noszenia będzie krótkotrwała i poskutkuje bólem stóp – mówi Aneta Fendorf, ekspert z firmy Mobilex – dystrybutora obuwia marki Scholl w Polsce. Podstawą każdego buta jest wkładka. Jej profil oraz budowa powinny sprzyjać naszym stopom i pomagać im w odpowiednim i prawidłowym ułożeniu podczas chodzenia. Wśród takich wkładek wyróżniamy wkładki miękkie, które amortyzują stopy podczas chodzenia oraz wkładki, które z żelową podpiętką wbudowaną w podeszwę, która odciąża piętę. Przede wszystkim są to jednak odpowiednie profile korygujące płaskostopie podłużne lub poprzeczne (peloty) naszych stóp. Zadbajmy również o odpowiednią podeszwę. Ważne, by była antypoślizgowa – co zapewnia bezpieczeństwo chodzenia i pozwala uniknąć urazu. Warto zwracać uwagę na elastyczność podeszwy.

Najtrudniejszą sztuką jest dobór obuwia dla stóp z problemami. Szerokie stopy lub stopy z haluksami – które są jednym z najczęstszych problemów współczesnych kobiet – stwarzają problem przy dobieraniu prawidłowych butów, w których można wygodnie się poruszać. Kobiety z takimi problemami powinny wybierać buty szersze, z szerokością „G”  lub  „H”, posiadające wszyte po bokach siateczki lub materiał elastyczny, dzięki któremu haluks nie jest uciskany i nie boli.

Jeżeli po przymierzeniu but nie spełnia swojej roli, nie liczmy na to, że dostosuje się on do stopy lub się rozciągnie. To częsty chwyt stosowany przez sprzedawców w sklepach obuwniczych. Ma jednak niewiele wspólnego z rzeczywistością. Jeżeli mamy poważny problem z dobraniem wygodnego obuwia, sięgnijmy po buty specjalistyczne, a nie pozornie nazywane „zdrowotnymi”.

Ekspert radzi: jak dobrać buty, by były wygodne?

Przeczytaj także: Ranking najpopularniejszego sprzętu zimowego: narty, snowboard, buty

 

Obcasy? Tak, ale nie codziennie

źródło: www.pixabay.com

 

Noszenie obcasów na co dzień nie jest wskazane, co nie oznacza rzecz jasna, że raz na jakiś czas nie można ich założyć. Przy ich zakupie zwracajmy jednak uwagę na to, by ciężar przeniesiony był na całą stopę, a nie tylko na jej przód bądź tył, co ma miejsce przy wysokim kącie nachylenia obcasów. Jeżeli stopa się zsuwa lub but uciska palce, to sygnał alarmowy, by odstawić go z powrotem na półkę – radzi Aneta Fendorf.

Wybierajmy takie modele, które pasują do kształtu naszej stopy. Zawsze przymierzajmy je w skarpecie lub rajstopach. Pamiętajmy, że kobiece buty z klamerkami, sznurówkami lub rzepami trzymają się na stopach dużo lepiej niż te wsuwane, przez co minimalizujemy ryzyko utraty równowagi lub nadwyrężenia kręgosłupa. Najważniejsze jest jednak to, że dają nam możliwość regulacji, co jest zaletą nie do przecenienia. Wysokie obcasy nie są najlepszym rozwiązaniem dla naszych stóp czy pleców. Jeśli już jednak zdecydujemy się na nie, znajdźmy czas, np. w pracy, żeby zdjąć je na chwilę lub ograniczyć chodzenie w nich. 

 

Ekspert radzi: jak dobrać buty, by były wygodne?

W trosce o wygodę najmłodszych

Wybór obuwia dziecięcego to szczególnie trudne zadanie, ponieważ stopa na każdym etapie rozwoju ma inne wymagania. Dzieciom zaczynającym dopiero przygodę z chodzeniem najlepiej kupować buciki z cholewką za kostkę oraz usztywnioną tylną częścią buta, co pomoże im utrzymać równowagę przy stawianiu pierwszych kroków. Możemy też wybrać buty, które mają wyprofilowane wkładki w kształcie „korytka”  – utrzymują one piętę w odpowiednim położeniu. Po drugie, w bucie dziecięcym warto zwrócić uwagę  na uniesione sklepienie podłużne we wkładce, które skutecznie supinuje stopę na zewnątrz przy chodzeniu, zapobiegając koślawieniu kolan. Dzieci powyżej czwartego roku życia mogą chodzić już w każdym rodzaju obuwia,  pod warunkiem, że nie wykazują koślawienia ani płaskostopia. W przypadku jeszcze starszych dzieci właściwie każdy but jest dozwolony, o ile jest wygodny i dopasowany do kształtu stopy. W przypadku butów z obcasem zadbajmy o to, by nie był on wyższy niż 3,5 cm.

Ekspert radzi: jak dobrać buty, by były wygodne?

Mierz na obu stopach

Częstym błędem jest przymierzanie tylko jednego buta. Pamiętajmy, że nasze stopy nie są symetryczne. Zazwyczaj mają różną wagę i rozmiar, dlatego sprawdźmy czy zarówno lewy, jak i prawy but leżą wygodnie na naszych stopach. I co ciekawe – najlepiej robić to po południu, kiedy stopy trochę się „zmęczą” i napuchną – dodaje ekspert z firmy Mobilex. Przymierzania butów nie ograniczajmy wyłącznie do pozycji siedzącej. Przejdźmy się w nich po sklepie, postójmy chwilę. To da nam szerszy obraz dotyczący wygody ich noszenia. Na koniec waga – pewnie zabrzmi to jak banał, ale buty powinny być lekkie. W przeciwnym razie, po całym dniu noszenia, będą uciskać na nasz kręgosłup.

W przypadku osób ze stwierdzonym schorzeniem stóp lub kręgosłupa kupowanie dowolnych butów przypomina stąpanie po cienkim lodzie. Nawet jeśli wybrana przez nas para jest z pozoru wygodna. W takiej sytuacji zalecana jest konsultacja z lekarzem specjalistą i wybór wskazanego przez niego obuwia. Uspokajamy – większość tego typu butów pod względem wyglądu i estetyki nie odbiega od normalnego obuwia.

Wybór odpowiednich butów to niełatwy proces, podczas którego należy wziąć pod uwagę szereg czynników. Rozważmy wszystkie za i przeciw, nie kierując się tylko modą czy ciekawym wyglądem. W przeciwnym razie możemy doprowadzić nie tylko do problemu bolących stóp, ale również przeciążonego kręgosłupa. Potraktujmy zakup obuwia nie tylko w kategoriach przyjemności i dbania o nasz wizerunek, ale również jako inwestycję w zdrową i sprawną sylwetkę.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (186 głosów, średnia: 4,53 z 5)
zapisuję głos...