Dotrzymaj postanowień noworocznych i świadomie zmień złe nawyki! To może się udać!

Większość  z Nas, gdy nadchodzi koniec roku planuje zmiany w swoim życiu. Chcemy schudnąć, rzucić palenie, znaleźć czas dla rodziny, zmobilizować się w pracy. Ile osób, tyle postanowień. Badania pokazują, że aż 80% z Nas planuje zmiany w swoim życiu w nowym roku, jednak udaje się to jedynie 8%. O tym jak skutecznie wprowadzać zmiany i zmieniać swoje złe nawyki dowiecie się z poniższego artykułu! Tym razem dotrzymaj postanowień noworocznych.  

kobieta patrząca w morze

Postanowienia noworoczne są najczęściej decyzją racjonalną. Po prostu wiemy, że już najwyższy czas rzucić palenie, zadbać o swoją dietę czy wreszcie zacząć uprawiać sport. Problem polega na tym, że nasze racjonalne myślenie jest słabsze niż motywy ukryte w nieświadomości, mające emocjonalne korzenie. Tak więc szanse, że nam się tym razem uda są małe, jeśli za naszym postanowieniem nie idzie głębsza motywacja. Prawdziwy cel wynika z pragnienia serca, wewnętrznego przekonania, że właśnie to jest nasza właściwa droga.

Dotrzymaj postanowień noworocznych  – Czego tak naprawdę pragniesz?

Zanim zapiszesz na kartce swój cel, zadaj sobie pytanie, czego tak naprawdę pragniesz. Czasami dążymy do czegoś tylko po to, aby zaimponować innym. Wsłuchaj się w głąb siebie. Nie myśl o koleżankach, rodzinie, tylko pochyl się nad samą sobą.

Odpowiedz sobie na pytania:

  • Co to jest za zmiana?
  • Czy to jest naprawdę to, co mnie uszczęśliwi?
  • Czy to jest moje pragnienie, czy innych?
  • Po co mi ta zmiana?
  • Jaki będzie miała wpływ na mnie i moje otoczenie?
  • Jakie będą skutki zmiany?
  • Jakie będą skutki pozostanie w punkcie obecnym?
  • Jakie będą korzyści z tej zmiany?
  • Dlaczego opłaca mi się podejmować ten trud?
  • Jeśli nie teraz to kiedy…i jeśli nie ja, to kto?

Zatrzymaj się przy tych pytaniach i daj sobie czas na zastanowienie. Nie spiesz się, pozwól sobie na spokojną rozwagę. Podyskutuj z wewnętrznym krytykiem. Zadaj sobie trudne pytania i udziel szczerych odpowiedzi. Gdy określisz swój cel, to czego bardzo pragniesz, zaakceptuj moment zmian. To, że będą chwile słabości i z góry je zakładając, nie traktuj ich jak swoich porażek, tylko jako kolejny etap drogi. Zmiana to nie rewolucja w naszym życiu, tylko ewolucja – powolny proces, który potrzebuje czasu i uważności. W chwili podjęcia decyzji i ustalenia swojego celu, wewnętrznego krytyka zamień na wewnętrznego przyjaciela. Łatwiej będzie ci w trudnych momentach, gdy zdarzy się, że będziesz na drodze powrotu do starego. Krytyk cię zdepcze, a przyjaciel podniesie. Bądź dla siebie dobry.

Dotrzymaj postanowień noworocznych  – Znajdź grupę wsparcia

Ogromną rolę odgrywa wsparcie otoczenia. Poszukaj wśród znajomych takich osób, które mają podobny cel do twojego lub już osiągnęły to, do czego ty dążysz. Staraj się utrzymywać z nimi kontakt. Mając podobny cel do znajomego, możecie wspólnie się motywować, podtrzymać na duchu, pomóc w chwili zwątpienia. Rozmawiając z osobą, która już jest w punkcie, do którego ty dążysz, możesz zasięgnąć rady, otrzymać cenną wskazówkę. Może stać się twoim mentorem. Skorzystaj z wiedzy i doświadczeń innych.

Aby dać sobie wsparcie w odnajdywaniu swojej drogi i dokonywania zmian w swoim życiu można skorzystać z warsztatów rozwojowych, dołączyć do kręgów zainteresowanych tym tematem ludzi, czytać rozwojowe czasopisma i książki. Bez wątpienia jednym ze skuteczniejszych form wsparcia jest psychoterapia. Psychoterapeuta pomoże określić ten prawdziwy cel oraz przejść przez kolejne etapy zmian. Psychoterapeuta nie ocenia, natomiast dzięki swojej wiedzy pomoże znaleźć właściwą dla ciebie drogę. Zmotywuje do dalszego działania pomimo pojawiającego się zwątpienia. Największa praca czeka przy zmianie nawyków i przy odkrywaniu motywów nieświadomych, które mogą blokować rozwój. Wtedy wsparcie terapeuty jest nieocenione. – mówi Justyna Rokicka, psycholog, psychoterapeuta, współzałożycielka wyszukiwarki szukamterapeuty.pl

Dotrzymaj postanowień noworocznych  – Zmieniaj nawyki

Szczególnie, jeśli są to szkodliwe nawyki. Najtrudniejsze jest przerwanie błędnego koła, czyli zaprzestania robienia czegoś, co jest szkodliwe, ale z jakichś powodów odczuwana jest emocjonalna potrzeba. I chociaż po tym czujesz się fatalnie, poprawiasz sobie samopoczucie, robiąc to, co ci szkodzi…

I znów nie ma „złotego środka” dla wszystkich, który w cudowny sposób by nas odmienił, nagle wzmocnił w nas silną wolę i zagwarantował sukces. Zmiana nawyków wymaga samodyscypliny
i czasu.

Na pewno ogromne znaczenie przy porzucaniu szkodliwych nawyków ma praca z psychoterapeutą. Specjalista sięga po różnego rodzaju strategie, dopasowując je do konkretnej osoby. Te techniki są tylko pomocnymi narzędziami. Zmiana zachodzi w skutek złożonego procesu, opartego na świadomych analizach i nieświadomych mechanizmach. – dodaje Justyna Rokicka.

Zmiany są dobre, pod warunkiem, że zmieniamy świadomie, w zgodzie ze sobą, określając, to czego naprawdę pragniemy.

Autor: Justyna Rokicka – https://szukamterapeuty.pl/profil/justyna-rokicka

*Badania przeprowadzone przez University of Scranton

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (181 głosów, średnia: 4,71 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Żanett  31 grudnia 2015 12:56

    Myślę, że najważniejsze jest dojrzeć do decyzji o zmianie, samemu chcieć coś zmienić, czuć tak wewnętrznie, że się chce – z postanowień wynikających z mody, presji otoczenia czy oczekiwań innych wobec nas, zazwyczaj nic nie wychodzi 🙂

    Odpowiedz
  2. martucha180  31 grudnia 2015 13:55

    A czy w ogóle musimy coś postanawiać??? Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu tego nie było.
    Moje postanowienie na nowy rok – brak postanowień 🙂

    Odpowiedz
  3. macierzanka  31 grudnia 2015 20:58

    Moje postanowienie noworoczne to wykonywać ćwiczenia ,bo chcę mieć płaski brzuch.

    Odpowiedz
  4. marta_12  31 grudnia 2015 21:59

    Od lat nie mam postanowień noworocznych. I dobrze mi z tym ,bo nie mam przymusu ich spełniania.

    Odpowiedz
  5. lilkawodna  1 stycznia 2016 11:29

    Ja tam tez nigdy nie robiłam i nie robię nadal żadnych postanowień. Trzeba mieć w życiu plany, cele a nie postanowienia noworoczne.

    Odpowiedz
  6. Aneta  1 stycznia 2016 23:40

    Co roku ten sam problem 😉

    Odpowiedz
  7. Jaworka  3 stycznia 2016 17:41

    U mnie nie ma postanowień za to mam marzenia które chcę spełniać

    Odpowiedz
  8. Patriszia  3 stycznia 2016 20:05

    Nie mam postanowień, mam cele które chce zrealizować.

    Odpowiedz
  9. kobiecymokiem  4 stycznia 2016 11:20

    Cenne wskazówki 😉

    Odpowiedz
  10. MarciaMarcia  5 stycznia 2016 19:28

    Czytając artykuł wszystko wydaje się takie proste, niestety w rzeczywistości nie udaje mi się dotrzymywać obietnic i postanowień danych samej sobie

    Odpowiedz
  11. Anita  7 stycznia 2016 20:52

    Ja nie postanawiam sobie nic, bo to bez sensu 🙂

    Odpowiedz
  12. bbo  15 stycznia 2016 20:01

    Czasem lepiej nie robić postanowień i nie zawieść samej siebie…

    Odpowiedz
  13. Anna  11 lutego 2016 20:38

    A ja walczę ze swoim postanowieniem noworocznym: utrzymać formę. w tamtym roku udało mi się schudnąć 16kg, i wyglądałam świeetnie. A teraz widzę, że od objadania się brzuszek zaczyna rosnąć!

    Odpowiedz
  14. Maya  11 grudnia 2016 19:03

    Ja nie wierze w noworoczne postanowienia, lepiej realizować coś na co dzień.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany