Czego nie zakładać na wesele – obalamy popularne mity!

Z pewnością wiele z Was słyszało o niepisanych zasadach stroju na wesele, czy przyjęcie ślubne. Nie wszystkie z nich mają jednak uzasadnienie i nie należy się nimi za bardzo przejmować. Czego nie zakładać na wesele? Jakie sukienki na wesele nie są odpowiednie dla gości? Co jest już przestarzałą zasada?

Czego nie zakładać na wesele

 

Mit 1: Czego nie zakładać na wesele – Spodnie na wesele nie nadają się

Mówi się, że na wesele powinniśmy koniecznie założyć sukienkę. I nawet jeśli nie lubimy w nich chodzić, źle się w nich czujemy i wyglądamy to sukienka podkreśla wyjątkowość okazji. Czy tak jest naprawdę? Niekoniecznie, bo w końcu elegancki damski smoking, czy kombinezon są bardzo elegancie i świetnie sprawdzą się na wieczornym przyjęciu weselnym. I tym tradycyjnym i tym bardzo wyszukanym. Kwestia tylko w czym będziemy się dobrze czuć i w czym będzie nam się dobrze tańczyło.

 

Mit 2: Czego nie zakładać na wesele -Mała czarna nie jest na miejscu

Jeszcze kilka lat temu uważało się, że czarna sukienka jest absolutnie zabroniona. A w końcu jest to strój uniwersalny, elegancki i tak naprawdę zawsze na miejscu. Grunt, to nie tworzyć stylizacji biznesowej, czy idealnej na egzamin maturalny. Mała czarna zawsze się sprawdzi, jest elegancka, wyrafinowana, może być nieco szalona – wszystko zależy od kroju, jaki wybierzemy!

Mit 3: Czego nie zakładać na wesele – Biel zarezerwowana jest dla Panny Młodej

Z bielą bywa różnie. Nie jest raczej w dobrym tonie zakładać długą białą suknię na ślub i stwarzać konkurencję dla Panny Młodej. Jednak prosta mała biała nie powinna być przeszkodą, jeśli Panna Młoda założy na siebie zdobioną suknię w stylu księżniczki. W takiej sytuacji zawsze dobrze zapytać Pannę Młodą o zdanie. Nie chcemy przecież stwarzać konkurencji dla niej w najważniejszym w życiu dniu. Zdecydowanej większości przyszłych mężatek jednak będzie zupełnie obojętne, czy założymy skromną białą sukienkę. Zawsze też możemy wybrać alternatywę, czyli modny w tym sezonie kolor nude, pudrowy róż czy pastele.

 

Mit 4: Czego nie zakładać na wesele – Długość mini

W przypadku krótkich spódniczek i sukienek jest to raczek kwestia praktyczności i smaku. Pamiętajmy, że przyjęcie weselne, szczególnie w Polsce oznacza zazwyczaj dobrą zabawę do białego rana z mniejszą lub większą ilością alkoholu. Jeśli zamierzamy się dobrze bawić i szaleć na parkiecie długość mini może nam nieco przeszkadzać i krępować ruchy. Pewnie nie raz na weselach widzieliście kobiety, które nieco zapomniały jak krótkie spódniczki miały na sobie gdy już wybiła północ i mogliśmy obejrzeć fragmenty ich bielizny. Polskie wesele też często idzie w parze z zabawami i grami, które wymagają często pewnej swobody ruchów.

Nie oznacza to jednak, że mini jest zabroniona. Jeśli w takiej długości czujemy się dobrze, chodzimy tak na co dzień i zdajemy sobie sprawę z ograniczeń jakie daje, możemy śmiało się na nią zdecydować! Pamiętajmy jednak by zachować równowagę, więc jeśli decydujemy się na mini, to rezygnujemy z głębokiego dekoltu z przodu i na plecach.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (187 głosów, średnia: 4,42 z 5)
zapisuję głos...