Choroby weneryczne – czy wciąż są groźne?

Myślisz, że rewolucja seksualna zniosła tabu związane z tą sferą życia? Nic bardziej mylnego! Społeczeństwo wciąż nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń jakie niesie za sobą nieodpowiedzialne współżycie. Według statystyk, choroby weneryczne należą do najczęstszych  schorzeń zakaźnych. Grupą, w której odnotowuje się największą liczbę zachorowań są osoby młode między 15 a 24 rokiem życia. Dlatego edukacja i dbałość o higienę intymną mają nieocenione znaczenie.

Choroby weneryczne – czy wciąż są groźne?

Jest ryzyko, jest… choroba

Częstotliwość występowania chorób wenerycznych w znaczny sposób uzależniona jest od stylu życia. Najbardziej narażone są osoby nie stosujące prezerwatyw, aktywne seksualnie i często zmieniające partnerów. Zapamiętaj, że stosowanie farmakologicznych środków antykoncepcyjnych zapobiega ciąży, ale nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Wykazano także, że na niektóre z tych schorzeń bardziej narażone są kobiety stosujące wkładki domaciczne. Ponad to, alkohol i narkotyki, które dla wielu młodych osób są kluczem do zawierania nowych znajomości, obniżają świadomość. Przez co zwiększa się ryzyko podjęcia nieodpowiedzialnego współżycia. Głównym skutkiem chorób wenerycznych u kobiet jest niepłodność, mogą powodować także ciążę pozamaciczną oraz niedrożność jajników.

Choroby przenoszone drogą płciową dzielą się na:

  • Bakteryjne: rzeżączka, kiła, chlamydioza, nierzeżączkowe zapalenie cewki moczowej, wrzód miękki, ziarniniak pachwin, zapalenie jelit;
  • Wirusowe: opryszczka narządów płciowych, kłykciny kończyste, mięczak zakaźny, wirusowe zapalenie wątroby typu A, B, C i D, AIDS;

Wywołane przez:

  • pierwotniaki: rzęsistkowica, zapalenie jelit;
  • grzyby: kandydoza pochwy;
  • pasożyty: świerzb, wszawica łonowa;
  • robaki: owsica.

Edukacja – świadomość – prewencja

Najważniejsza jest efektowna edukacja młodzieży wkraczającej w okres dojrzewania (istotna jest tu rola rodziców i pedagogów). Profilaktyka chorób wenerycznych jest możliwa, gdy osoba rozpoczynając współżycie ma pełną świadomość z zagrożeń, jakie wynikają z nieodpowiedzialnego współżycia. Jak się chronić?  „Od stosowania prezerwatyw po unikanie ryzykownych zachowań seksualnych, w tym unikanie przygodnych kontaktów seksualnych, unikanie częstej zmiany partnera, niepodejmowanie współżycia zbyt wcześnie, a także dbałość o higienę intymną.” – radzi ekspert lek. med. Tomasz Bieda specjalista ginekologii i położnictwa. Pamiętaj, że większość chorób wenerycznych wymaga leczenia celowanego, które może zapewnić tylko lekarz. Części nieprzyjemnych objawów można pozbyć się stosując dostępny bez recepty preparat oparty na chlorowodorku benzydaminy. Warto zaznaczyć, że możliwość zastosowania takiej samodzielnej terapii nie zwalnia kobiet od zasięgnięcia opinii profesjonalisty, a w wielu przypadkach łączy się z koniecznością leczenia partnera.

Pełen raport eksperta lek. med. Tomasza Biedy specjalisty ginekologii i położnictwa oraz specjalisty ginekologii onkologicznej „Problemy i zagrożenia intymne młodych kobiet” dostępny na www.tantumrosa.pl.

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (130 głosów, średnia: 4,72 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. lilkawodna  15 października 2014 07:40

    Myślę,że choroby weneryczne nigdy nie przestały być groźne.

    Odpowiedz
  2. martucha180  15 października 2014 10:20

    Są i będą.

    Odpowiedz
  3. bbo  16 października 2014 15:38

    Na szczęście świadomość społeczna wciąż rośnie.

    Odpowiedz
  4. mama_kazala  9 maja 2016 20:39

    lektura obowiązzkowa!

    Odpowiedz
  5. sylwia  31 sierpnia 2020 18:53

    Zaskakujące te wyniki badań. Ale to moze też być tak jak z wirusem hpv, faceci jak go złapią to nie mają jakiś większych problemów z nim. A kobiety niestety juz tak, bo może on powodować raka szyjki macicy. Sama sie dość mocno go bałam, ale wykonuję regularnie cytologie, takze w razie czego bym się o nim dowiedziała. No i wiem że jest szansą też sie go później ewentualnie pozbyć dzięki zelowi papilocare

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany