Buty ślubne – wybrać szpilki, sandały czy baleriny?

Spis treści:

Szpiki to dla Ciebie ostateczność i wkładasz je bardzo niechętnie? A może nie wyobrażasz sobie, żeby w dniu ślubu wystąpić w płaskich butach? Zastanawiasz się, czy włożyć zakryte czółenka lub sandałki? Spokojnie… oto kilka przydatnych wskazówek od projektantki Agaty Wojtkiewicz. Wybierz modne buty ślubne, które będą idealnie do Ciebie dopasowane!

buty ślubne

pixabay.com

Czarna suknia ślubna – czy to dobry pomysł?

Czarna suknia ślubna – czy to dobry pomysł?

Czarna suknia ślubna zdecydowanie nie jest częstym wyborem wśród Panien Młodych. To bardzo kontrowersyjne i odważne zestawienie. Z pewnością nie przejdzie niezauważona, ale czy to na pewno dobry pomysł, by na swój ślub sięgać po ten kolor? Co ciekawe, jeszcze stosunkowo niedawno nie budził tylu wątpliwości. Według historii czerń była kiedyś kolorem ślubnym. Tymczasem po latach wzbudza zupełnie inne skojarzenia. Okazuje się jednak, że mimo wszystko, nie brakuje odważnych kobiet, które wybierają właśnie ten kolor!
Czego nie zakładać na wesele – obalamy popularne mity!

Czego nie zakładać na wesele – obalamy popularne mity!

Z pewnością wiele z Was słyszało o niepisanych zasadach stroju na wesele, czy przyjęcie ślubne. Nie wszystkie z nich mają jednak uzasadnienie i nie należy się nimi za bardzo przejmować. Czego nie zakładać na wesele?

Zobacz także: Ekspert radzi: Buty ślubne jakie wybrać?

 

Jakie buty wybrać?

mat. prasowe, Agata Wojtkiewicz_atelier

Szpilki to jeden z atrybutów kobiecości. Dzięki nim nasze nogi zyskują lekkość, optycznie się wydłużają, a biodra podczas chodzenia seksownie kołyszą się na boki.

Jeśli dla ciebie to jedyny słuszny wybór na ślub – sprawa jest prosta. Jednak dla kobiet, które na co dzień wybierają płaskie buty, przetrwanie całej weselnej nocy w obcasach może być nie lada wyzwaniem. Powodów, dla których kobiety rezygnują ze szpilek jest wiele… Może po prostu nie lubisz takich butów i chodziłabyś w nich bardzo niepewnie? A może to nie twój styl i na własnym ślubie czułabyś się jak przebrana? Lub po prostu nie chcesz sobie dodawać centymetrów?

Jeśli tak właśnie jest, to zdecydowanie powinnaś rozważyć alternatywę w postaci płaskich butów, które pozwolą ci wyglądać elegancko i jednocześnie czuć się komfortowo. Dodatkowo, pamiętaj, że właściwe buty powinnaś mieć na sobie w dniu przymiarki – w końcu długość sukni dopasowujemy do wysokości obcasów. Długa suknia powinna sięgać do samej ziemi lub unosić się delikatnie nad nią, by widoczne były jedynie czubki butów. Chyba, że zdecydujesz się pokazać kostki lub podciąć przód sukni, by nadać jej lekkości i nowoczesności.

Może balerinki?

Nie jest prawdą, że na ślub panna młoda musi założyć obcasy. Jeśli zdecydujesz się na eleganckie baleriny lub sandałki w jasnym kolorze – efekt też może być spektakularny. Obecnie jest to bardzo popularne rozwiązanie, szczególnie że wybór nieszablonowych modeli jest ogromny. Różnią się kolorem, ozdobami czy materiałem, z którego są wykonane – wszystko po to, by zadowolić nawet największe indywidualistki. Ważne tylko, aby buty były delikatne i nie nadały ciężkości całej stylizacji.

Płaskie buty w kolorze złamanej bieli – mogą być skórzane lub bardziej biżuteryjne. W zależności od dodatków i kształtu nosków będą delikatnym dodatkiem do sukni albo nadadzą Ci jeszcze bardziej rockowego, awangardowego charakteru. Do długiej sukienki możesz wybrać te z wąskimi czubkami, które optycznie wysmuklą nogę i nadadzą lekkości. W przypadku krótkich sukienek, możesz postawić np. na półokrągłe balerinki, dzięki czemu zyskać bardzo dziewczęcy look.

Obuwie jak biżuteria

Płaskie pantofle w pastelowym kolorze będą świetnie wyglądały z dodatkami takimi jak: kryształki, łańcuszki czy zdobienia na noskach. Buty biżuteryjne stanowią idealne dopełnienie sukienek minimalistycznych, z kolei jeśli twoja sukienka jest bardziej wyrazista – postaw na nieco delikatniejsze wzory.

Jeśli lubisz błysk, wybierz te złote lub srebrne i dobierz je do reszty stylizacji. Srebro świetnie komponuje się z bielą. Jeśli twoja suknia jest w kolorze kremowym czy kości słoniowej – postaw na złote.

Modne i wygodne buty ślubne

buty ślubne

mat. prasowe, Agata Wojtkiewicz_atelier

Jeśli jednak chciałabyś założyć buty ślubne na obcasie, ale źle się czujesz na wysokich, cienkich szpilkach, wybierz te bardziej stabilne – na słupku. Z pewnością dodadzą do twojej stylizacji nieco sznytu i awangardy, a przy tym będą po prostu wygodniejsze. Możesz także wybrać opcję bezpieczną – czyli pójść w butach na średnim 3-4 cm obcasie, w których dasz radę przetańczyć całą noc.

Idealne dopasowanie

buty ślubne

pixabay.com

– Każda z nas w tym szczególnym dniu chciałaby poczuć się wyjątkowo. Dlatego dobrze, aby zarówno buty, jak i suknia były dopasowane do naszego charakteru, żebyśmy nie musiały udawać kogoś kim nie jesteśmy. Wybierz więc strój zgodnie ze swoim temperamentem i pamiętaj – w tym dniu najważniejsza jesteś TY. Jeśli więc będziesz chciała pójść do ślubu w trampkach – zrób to! Zapomnij o przesądach, tradycjach i naciskach. Postaw na oryginalność i kobiecość we własnym stylu – podkreśla Agaty Wojtkiewicz.

A Wy jakie buty ślubne wybrałyście albo chciałybyście ubrać? Jaki model według Was jest najlepszy?

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (220 głosów, średnia: 4,59 z 5)
zapisuję głos...
Komentarze
  1. Paulina Jaźwa  11 sierpnia 2017 09:29

    ja kocham szpilki, i w dniu ślubu ważne było, aby były sprawdzone i wygodne – w końcu zabawa trwała całą noc. Jeśli jednak któraś dziewczyna nie fuzje się pewnie w szpilkach, to według mnie watro mieć pod ręką kilka różnych par – szpilki, baleriny a nawet trampki, żeby móc je zmienić w dowolnej chwili, i dopasować do tego, jak akurat się czujemy.

    Odpowiedz
  2. ewalub  11 sierpnia 2017 11:20

    Zaczynałam od szpilek, ale po północy zmieniłam na coś wygodniejszego

    Odpowiedz
    • Anett13  14 sierpnia 2017 14:42

      Ja miałam wygodne szpilki i dałam radę w nich całą noc :-). Do samochodu po imprezie natomiast poszłam boso 😉

      Odpowiedz
      • Jaworka  20 sierpnia 2017 18:05

        Nie wyobrażam sobie ślubu w innych butach ale warto mieć drugie na wymianę wygodniejsze

        Odpowiedz
  3. martucha180  11 sierpnia 2017 15:04

    Wygodne to podstawa.

    Odpowiedz
  4. Aneta  12 sierpnia 2017 21:11

    Ciekawy artykuł 🙂 Planowanie wesela i ślubu przede mną, ale już o tym myślę – szpilki zakładam tylko na „wielkie wyjścia”, po czym po kilku godzinach je od razu zmieniam. Myślę, że dla mnie faktycznie dobrym rozwiązaniem byłyby buty na słupku lub na 3-4 cm obcasie, choć znowu tzw. „kaczuszek” nie cierpię…

    Odpowiedz
  5. Amaretta  14 stycznia 2018 22:42

    Ja miałam białe conversy 🙂

    Odpowiedz
  6. arancia  8 lutego 2018 17:38

    Ja bym wybrała szpilki, a potem podczas zabawy weselnej bym zmieniła na białe, eleganckie balerinki. 😉 Wydaje mi się, że to najlepsze rozwiązanie, bo przetańczyć całą noc w szpilkach byłoby chyba ciężkie.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany