Bitwa na kosmetyki – płyn micelarny Ives Rocher Sensitive Végétal vs Tołpa dermo face Physio
Do demakijażu zazwyczaj używam płynów micelarnych. Pod lupę biorę dwa płyny firm Ives Rocher z serii Sensitive Végétal i Tołpa dermo face Physio, obydwa delikatne i łagodzące (przynajmniej z nazwy).
O produkcie: Płyny micelarne, modne w ostatnim czasie, to kosmetyki dla tych, którym się ciągle spieszy, łączą w sobie bowiem oczyszczające właściwości mleczka, odświeżają podobnie jak tonik oraz z powodzeniem zastępują dwufazowy płyn do demakijażu oczu (płyny takie zazwyczaj usuwają nawet wodoodporny tusz). Jest to kosmetyk dla osób, które chcą podczas jednej czynności skutecznie usunąć makijaż, oczyścić skórę z całodziennych zanieczyszczeń i przy okazji ją nawilżyć.
A co rzeczywiście: Wszystkie zazwyczaj bardzo fajnie odświeżają, nie ściagają skóry jak niektóre toniki, ale nie nawilżają znowu tak cudownie, a i z bardzo mocnym makijażem nie zawsze sobie radzą. Niemniej jednak ja używam i używać będę, bo rzeczywiście pozwalają oszczędzić czas i są dla mnie cudem kosmetycznym.
Płyn micelarny Ives Rocher kontra Tołpa walka:
W lewym narożniku płyn Tołpa. Produkt znanej w Polsce i lubianej marki. Dostępny w zasadzie w każdej drogerii w cenie ok 27 zł za 200 ml.
W prawym narożniku płyn popularnej firmy Ives Rocher. Nieco droższy od konkurenta (33 zł za 200 ml) i dostępny tylko w salonach własnych producenta, lub jego sklepie internetowym.
Ring wolny
Stosowałam na sobie oba produkty. każdego zużyłam po jednym opakowaniu. Ives Rocher tym razem sprawił mi zawód, lubię bardzo kosmetyki pielęgnacyjne tej firmy, ale tu już sama nazwa jest chyba pomyłką. Moim zdaniem płyn zupełnie nie nadaje się do cery wrażliwej, nieprzyjemnie szczypie w oczy (noszę szkła kontaktowe) i czasem lekko podrażnia skórę. Średnio radzi sobie z bardzo mocnym makijażem. Prawie nie ma zapachu, dość wydajny i można go kupić w promocji, ale… nie zamierzam tego robić ponownie. Za to Tołpa zapewne pojawi się jeszcze w mojej łazience (może w jakiejś innej wersji, kusi mnie np. ta do cery naczynkowej). Kosmetyk jest hipoalergiczny, nie podrażnia, jest bardzo delikatny dla oczu, ma przyjemny roślinny zapach. Minus taki, że także nie zmywa makijażu jakoś szczególnie łatwo.
Podsumowanie:
Zdecydowanie wybieram płyn micelarny Tołpa. Używam różnych płynów i w mojej osobistej opinii ten jest całkiem fajny. Może nie zmywa mocnego makijażu idealnie, ale z codziennym, bardziej delikatnym radzi sobie bez problemu. Polecam ten typ kosmetyku osobom, które chcą dbać o skórę swojej twarzy, ale nie mają czasu, sił i ochoty na wieloetapowe czynności.
Bitwa pomiędzy płynami micelarnymi Ives Rocher Sensitive Végétal vs Tołpa dermo face Physio jest autorstwa naszej czytelniczki: Anett13
lubię!
Czyli jednak co Polskie to Polskie!!!!
Dokładnie! 😀
A ja znam i stosuję regularnie płyny YR, ale wybieram ten zielony.
Muszę w takim razie spróbować zielonego. Czasem używam ich kosmetyków i w zasadzie są ok. Tylko z tym różowym płynem jakoś się nie pokochalismy ;-).
Tam w serii jest chyba jeszcze niebieski i też dla mnie jest OK, tylko tego właśnie różowego nie próbowałam. Jestem zaskoczona ceną, wydawało mi się, że Tołpa będzie droższa. Ale też YR robi dużo promocji i ja zawsze kupuję za ok 50 % ceny wyjściowej 🙂
Płyny micelarne fajnie zmywają twarz z makijażu i zanieczyszczeń ale do oczu zawsze używam dwufazowego płynu. Płyn micelarny z garnier, którego używam, nie radzi sobie z tuszem.
Ja wolę plyny micelarne, bo noszę soczewki i nie wyjmuję ich do zmywania makijażu i jakoś tak sie dzieje, że zawsze mi te dwufazowe plyny oczy podrażniają 🙁
Ja kończę teraz płyn micelarny Nivea i doskonałe zmywa on makijaż. A płyn z Garniera czeka właśnie w kolejce.
A który garnier masz? Ja mam zielony a na necie bardzo chwalą różowy i chyba go kupię kolejnym razem.
Ja mam właśnie ten różowy do skóry wrażliwej.
Nie znam żadnego.
A innych uzywasz, czy ogólnie nie przepadasz za płynami micelarnymi?
Ja przyznam że od pewnego czasu nie używam żadnych płynów micelarnyżh ponieważ moja skóra pod oczami zrobiła się sucha i taka jak papier mimo nakładania odpowiednich kremów a odkąd uzywam mydła zaczyna mi się poprawiać stan skóry Tołpy nie używałam a za Yves Rocher nie przepadam
Mi się z kolei od mydła skóra mocno wysusza i od bardzo dawna nie używałam mydła do mycia twarzy.
Szkoda, że oba płyny są dość drogie. Fajnym pomysłem może być konfrontacja kosmetyku tańszego i droższego, taka mała sugestia 🙂
I dobry pomysł, jeśli kiedyś jeszcze pokuszę się o kolejne porównanie jakichś dwóch kosmetyków, to sprawdzę i dam znać czy oby na pewno drozsze znaczy lepsze 🙂
Wybieram Ives Rocher Sensitive Végétal ponieważ miałam okazję go wypróbować i byłam bardzo zadowolona z jego skuteczności i delikatności. Płyn Tołpa nie jest mi znany… więc nie będę obiektywna bo nie mogę nic na jego temat powiedzieć 🙂
Używam płyn marki Tołpa i stwierdzam, że do ideału mu dużo nie brakuje.
a czego Ci brakuje, żeby był idealny?
Nie znam, teraz mam płyn Soraya.
Jaki? Jesteś zadowolona?
Od dłuższego czasu stosuję płyny micelarne do demakijażu, ale nie miałam jeszcze żadnego z tych biorących udział w bitwie. Kusi mnie ta tołpa, może się w końcu skuszę 🙂
Szczerze polecam!
Też korzystam z płynów micelarnych, swego czasu ten biedronkowy był dla mnie hitem.. Nie zagłębiałam się w to, ale podejrzewam, że zmienili skład, bo bardzo zaczął podrażniać mi skórę. Teraz stawiam na Garnier, Skin Naturals, Płyn micelarny 3 w 1 do skóry wrażliwej ! Genialny ! Tez polecam wypróbować nawet jeżeli ktoś zraził się do wcześniejszych kosmetyków do twarzy z Garnier.. też dałam im trzecią szansę po niewypale z kremem i tonikiem 😉
Ja stawiam na moja ulubioną Biodermę 🙂