Bitwa na Kosmetyki:„Bo wszystkie pomadki to jedna rodzina”? Ranking nawilżających balsamów do ust

Przed nami zima niosąca ze sobą wiatr i chłodne powietrze. Dla naszych ust to nie lada wyzwanie. Pękająca skóra, łuszczący się naskórek-to tylko część problemów, z którymi musimy się zmagać. Z pomocą przychodzą niezbędne o tej porze balsamy do ust. Ale który wybrać? Do TOP3 mojego rankingu zakwalifikowałam produkty: Nivea Classic, Ziaja oraz Lip Care.

bitwa-kosmetykow-balsamy-do-ust

W skrócie o kosmetykach:

Nivea Classic – klasyczna pomadka ochronna. Zawiera olejek jojoba i masło shea. Jej zapach to klasyczna woń marki Nivea – nie podrażnia, nie przeszkadza, może jedynie sprawiać przyjemność i przypominać o słodkich czasach dzieciństwa. Ma formę klasycznej, wysuwanej pomadki.  Cena ok. 8 zł.

Ziaja – balsam do ust kokosowa terapia skóry i zmysłów. Jej plusem jest zmniejszanie skłonności do pękania, zwłaszcza w kącikach ust. Zawiera: lipidy z orzecha włoskiego, olej Canola i lanoinę. Znajduje się w wygodnej tubce do wyciskania.  Dostępna w wersji zapachowej: kokos, oliwka i masło kakaowe. Cena ok. 6 zł.

Lip Care (Floslek) – wazelina kosmetyczna do ust . Dostępna w sieci Biedronka w wersji: poziomkowej, czekoladowej, waniliowej i różanej. Wyróżnia ją fakt, że delikatnie nabłyszcza, dzięki czemu możemy ja nałożyć również do szkoły czy pracy nie martwiąc się o wykończenie makijażu.  Oprócz tego oczywiście pięknie pachnie. Wypróbowałam poziomkę i zakochałam się w niej bez pamięci. Aż chciałoby się ja zjeść w całości! Twórcy umieścili ją w odkręcanym, metalowym słoiczku, przez co do nałożenia potrzebny jest palec lub pędzelek. Cena ok. 5 zł.

Zestawienie

Wszystkie te kosmetyki są bezbarwne co może być zarówno plusem jak i minusem. Dla osób ceniących naturalność-strzał w dziesiątkę. Natomiast kobiety kochające kolory w makijażu muszą radzić sobie bez nich lub nakładać je na warstwę ulubionej szminki, co oczywiście osłabi ich działanie. W kwestii nawilżania moim zdaniem jest to zimowy must-have. Nie wyobrażam sobie zimnych dni bez pomadki ochronnej. Przyjemne zapachy również zachęcają do zakupu, a przecież nie ma nic bardziej ponętnego od zadbanych, nawilżonych ust.

Wybór polega głównie na… zapachu oraz formie nakładania. Osobiście nie przepadam za balsamami w słoiczkach. Nie lubię mieć lepkich rąk, poza tym uważam, że jest to niehigieniczne. Gdyby nie to, wazelina Lip Care zdecydowanie byłaby moim faworytem, bo tłusta konsystencja idealnie nawilża. Z pozostałych dwóch kandydatów na pierwsze miejsce trafia… Nivea. Jednak klasyka to podstawa. Uważam, że lepiej nawilża i dłużej utrzymuje się na ustach. Wytrzymuje nawet długie mrozy przy szusowaniu na nartach. Ziaję poleciłabym osobom z tendencją do pękających kącików i tzw. zajadów. Ale oczywiście to moja opinia, a jaka jest Wasza?

Bitwa pomiędzy nawilżającymi balsamami do ust jest autorstwa naszej czytelniczki: Carmen

 

Oceń ten artykuł:

1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (250 głosów, średnia: 4,48 z 5)
zapisuję głos...